Jak to nie ma socjalizmu? Jak możesz tak pisać. Oczywiście, że cała UE to jest socjalizm i na przykładzie przyjmowania imigrantów widać, że ten nurt socjalistyczny zwycięża nawet nad zdrowym rozsądkiem, który nakazuje chronić Europę przed napływem wrogo nastawionych muzułmańskich mężczyzn.serwor napisał:Brednie, socjalizmu nie ma a to co jest należy sie europejczykom i basta. To cywilizacja białego czlowieka, jak widac bardzo atrakcyjna dla innych , tylko nie dla psa kiełbasa. UE powstała dla swoich członków a nie dla obcych. Socjal to nie łaska tylko obowiązek państwa, obywatele na to pracują. Własnie widzisz jak ludzie którzy żyją w warunkach super wolnego rynku walczą aby dostac sie tam gdzie jest socjal. Ale socjal jest dla tych którzy go tworzą a nie dla trutni.
Ta cywilizacja to nie socjalizm. Ta cywilizacja (europejska) powstała dzięki temu, że kilkaset lat temu Europa budowała potęgę gospodarczą i militarną przez podboje, kolonizacje, przez wolny rynek, oświecenie, myśl technologiczną, nurt nowoczesności który do 19 wieku się w Europie wykształcił. Więc nie myl proszę cywilizacji z obecnym socjalizmem w tej (zbudowanej wieki temu) cywilizacji.
Nie chcę odbiegać od tematu bo nie rozmawiamy o socjalizmie tylko o imigracji, ale chciałem wyraźnie podkreślić, że gdyby nie socjalizm UE to problemu z imigracją by nie było. Nie tylko tą falą obecnie zalewającą Europę, ale i cała emigracja w ciągu ostatnich 20 lat w Europie. Ta szukająca we Francji, Danii, Anglii czy Szwecji sfery socjalnej dla rodzenia 8-10 dzieci, którymi zajmuje się państwo a którzy to ludzie po 20 latach jak pokazała historia dołączają do ISIS i tworzą w tych krajach własne prawa poprzez wprowadzanie autonomicznych dzielnic w których wprowadzają prawa Szariatu. Choćby operacja "koń trojański" w Birmingham czy liczne zakazy sprzedaży w wyznaczonych strefach muzułmańskich w Szwecji wieprzowiny i alkoholu. Jak masz pecha i akurat jako rodowity Szwed tam mieszkasz to po wieprzowinę i piwo będziesz musiał jechać 50km do innej strefy państwa.
Czym innym jest pojęcie migracji (zarobkowej) przykładowo jedzie Niemiec do Holandii bo tam dostał dobrą ofertę pracy np. na stanowisku informatyka.
Po to stworzono UE, żeby każdemu człowiekowi dać możliwość migrowania wewnątrz UE i znalezienia sobie pracy. Polacy, którzy są w Anglii nie otrzymują tam obywatelstwa, nie starają się o nie - są tam tymczasowo. Jadą na rok, 2 lata...5 lat. Niektórzy chociaż mówią, że nie myślą o powrocie to jednak tęsknią za Polską.
To są jednak migranci - dostali lepszą pracę w Anglii i zgodnie z prawem UE mają prawo tam pracować tak jak liczni Anglicy też pracują w Warszawie i nie jest to całkiem odosobnione zjawisko. To jest normalna rzecz. Znam firmę mięsną w województwie podkarpackim, gdzie połowa dyrekcji to są Anglicy a połowa to Polacy.