A producenci melas tytoniowych jacy? Bo w końcu to ważne, inaczej smakuje truskawka od nakhla, a inaczej zupełnie od np. starbuzz. W sumie różnica polega na tym samym co w przypadku wódki powiedzmy krajowej i Finlandii czy innej z wyższej półki
Ja próbowałem na razie 2 melas bez tytoniowych producenta al sahir:
- jabłko (ohyda, mało dymu, zapach melasy to totalna chemia, zresztą sam smak dymku tez raczej przypomina to "chemizowane" jabłko)
- truskawka (trochę więcej dymu, smak nawet dobry)
I z tytoniowych:
AL TAWAREG - Winogrono. Co prawda trudno w smaku i zapachu wyczuć winogron, ale jest słodkawa i ogólnie całkiem fajna, dużo daje nawet dymu, tylko jest bardzo mocna, po kilku szybkich buszkach kręci się w głowie
Ja próbowałem na razie 2 melas bez tytoniowych producenta al sahir:
- jabłko (ohyda, mało dymu, zapach melasy to totalna chemia, zresztą sam smak dymku tez raczej przypomina to "chemizowane" jabłko)
- truskawka (trochę więcej dymu, smak nawet dobry)
I z tytoniowych:
AL TAWAREG - Winogrono. Co prawda trudno w smaku i zapachu wyczuć winogron, ale jest słodkawa i ogólnie całkiem fajna, dużo daje nawet dymu, tylko jest bardzo mocna, po kilku szybkich buszkach kręci się w głowie