Facet mnie sprawdza

[kwiotula]

Problem jest taki:

Od miesiąca spotykam się z chłopakiem ( R ). Niedawno zaczął pisać do mnie ktoś na gg ( M ). Domyślam się że to właśnie R do mnie pisze, ale nie wiem jak teraz mam tą sprawę potoczyć dalej. M pisze mi, że mu się podobam etc. ( i to właśnie chce sprawdzić R, jak się zachowam w takiej sytuacji). Mi podoba mi się R, dlatego nie mam sobie nic do zarzucenia. Wczoraj notabene R miało nie być w domu ( wątpię w to ) tak więc pisał do mnie na gg M. I wpadł. Bo powiedział mi że nie będzie ze mną pisał, bo dowiedział się od kumpla, że R będzie zły. To nie możliwe że się dowiedział bo ja NIKOMU o R nie mówiłam. Tak więc jestem pewna na 90 % procent że to właśnie chłopak z którym się spotykam podaje się za kogoś innego i .. i sama nie wiem o co mu chodzi.

Ufać mu ?

Pisać z tym M ?

A jak zachowywać się w stosunku do R ?

 

[nielegalna17]

zapytaj go w prost czy Ci ufa,a potem powiedz mu o tym
inaczej nie będziesz miała pewności
a jeśli okaże się,że on Cię sprawdza to wyślij do niego koleżankę niech ona go sprawdzi dowiesz się czy jest Ciebie wart ;p
Miłośc powinna opierac się na szczerości,zaufaniu i zrozumieniu najlepiej jak porozmawiasz z nim szczerze

trzeba też dodac,że wiele zależy od wieku faceta;p z takim co ma 20 lat będzie się rozawiac inaczej niż z 15latkiem

 

[abricot]

Heh, szczeniackie posunięcie. Zacznij pisać do R jako K i powiedz, że M Ci powiedział, że tylko on Ci się podoba.
Przede wszystkim nie daj się wplątać w takie tandetne gierki. Zapytaj tego R wprost, czy to on pisał i co chciał tym osiągnąć. Pokaż, że jesteś ponad to i czekaj na jego reakcję.

 

[iLyN]

Ja bym zablokował M. i po kłopocie ; >

 

[Namine]

Sprawdza Cię ,nie ufa ci do końca. Zrób jak iLyN pisze zablokuj go i po kłopocie. Tak najłatwiej.

Tak w ogóle możesz też spytać się tego dlaczego tak robi... Być może będzie zaprzeczał ,ale... Jest taki program do GG pokazuje IP osoby z którą rozmawiasz a przecież dwie osoby nie mogą mieć jednocześnie tego samego IP ^^ i masz na to wtedy pewny dowód.

 

[cineksadki]

Skoro jesteś prawie pewna zapytaj go wprost. Zablokowanie "M" nic nie da, jeżeli Ci nie ufa pewnie pojawi się następny "X" .

 

[iLyN]

Da tyle, że "M" nie będzie pisał. To nie jest problem na dużą skalę

 

[queen-bee]

Z tym, że pewnie ona chce mieć tajemniczego adoratora i stąd ten problem
Hmm, powiedz temu M że nie chcesz by do ciebie pisał bo masz chłopaka i problem z głowy.

 

[USSJ]

Debilne, strasznie debilne zagranie z jego strony. Dobra rada - bloknij. Chłopak będzie miał pewność, a skoro tobie się podoba to (ewentualnie istniejący) M nie ma dla ciebie znaczenia. pozdro

 

[wroneczki4]

Ja bym zablokował M. i po kłopocie ; >

Popieram.

Co do tematu, to dość częste, że facet sprawdza jakąś dziewczynę
Chociaż dla mnie tamta opcja z gg jest ekskluzywnie głupia.

 

[USSJ]

Popieram.

Co do tematu, to dość częste, że facet sprawdza jakąś dziewczynę
Chociaż dla mnie tamta opcja z gg jest ekskluzywnie głupia.

Ekskluzywnie głupie to jest wogóle to całe sprawdzanie. Po co więc z kimś być, skoro nie ma się do niego ZA GROSZ zaufania?

 

[Troll]

Klimary jak z przedszkola no ale..

ZAUFANIE to podstawa zwiazku, bez tego ani rusz.

 

[Migootka]

A ja myślałam, że podawanie się za kogoś innego, to domena kobiet. Przecież to MY lubimy tak snuć różne domysły, intrygi, domniemania, a tu zdziwko, facecik, który nie pewien swego, robi głupie podchody. DZIECINADA. Wyłącz gg, wywal kompa, a z R. porozmawiaj w cztery oczy...

 

[iLyN]

Z tym, że pewnie ona chce mieć tajemniczego adoratora i stąd ten problem
Hmm, powiedz temu M że nie chcesz by do ciebie pisał bo masz chłopaka i problem z głowy.

No ale to już jest problem z nią. To pewnego rodzaju ryzyko flirtowanie z tym ziomkiem, nie zastanawiałbym się nad tym nawet ;]

 

[queen-bee]

No jej to ewidentnie sprawia przyjemność i nie chce się pozbywać wirtualnego wielbiciela (a nóż okaże się prawdziwy i będzie lepszy niż ten obecny? Wszak zostaje 10% na to, że M. jest jednak rzeczywisty).

 

[wroneczki4]

Ekskluzywnie głupie to jest wogóle to całe sprawdzanie. Po co więc z kimś być, skoro nie ma się do niego ZA GROSZ zaufania?

To zależy co chcesz poprzez bycie z kimś osiągnąć.

 

[kwiotula]

Nie zależy mi na tajemniczych adoratorach. A sprawa z R potoczyła się tak że oczywiście do niczego się nie przyznał, ale i tak inne okoliczności zmusiły mnie do zerwania z nim kontaktu. A jego podszywka na gg tylko "dopełniła" moją niechęć do tego człowieka.

Nawiasem mówiąc układ myślowy facetów jest bardzo prosty. Albo mają panienkę i jest super etc. ale koniec znajomości. Zero walczenia o kobietę..

 

[queen-bee]

Kumana baza. Teraz już wiem co miałaś na mysli.
Apropo walczenia to są tacy którzy walczą o kobiety, ale wydaje mi się że głownie wynika to wtedy z desperacji.
Mottem większości stało się: "nie ta, to inna".

 

[Rotek]

Tu przecież pojawia się intryga. Ona nie wie czy R jest M. M pisze że ona mu się podoba ale ona nie zna M ale myśli że M to R.
I M wpadł bo wiedział o R. O ona jest para z R ale nikomu nie mówiła to tym. No ludzie.

Ten temat jest tak idiotyczny, że nawet nie potrafię wymyślić żadnej ambitnej riposty...

 

[iLyN]

Kumana baza. Teraz już wiem co miałaś na mysli.
Apropo walczenia to są tacy którzy walczą o kobiety, ale wydaje mi się że głownie wynika to wtedy z desperacji.
Mottem większości stało się: "nie ta, to inna".

True, true..