EXODUS Zydow z Egiptu do Ziemi Obiecanej

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
Chyba wszyscy slyszeli, nie wszyscy uwierzyli, jeszcze mniej czytalo biblijna wersje, niektorzy czytali rozne wersje tak koscielne jak i swieckie probujace wyjasnic jak to sie moglo stac i kiedy. Wiekszosc zaiteresowanych i na ogol wierzacych rozwaza trzy okresy: okolo 2500 lat temu, okolo 3300 lat temu i ok 4300 lat temu.

Ktokolwiek zna pustynie od razu uzna, ze to co w bibli stoi o exodusie tak ogromnej grupy ludzi przez Synaj i Negev to brednie przy ktorych rozstapienie sie wod to pestka. Podobnie rzecz ma sie z probami wyjasniania naukowego takiego szwendania sie po pustyniach i polpustyniach czterdzieci lat zyjac z tego co natura dostarczy. Przejsc prawie trzysta kilometrow najlatwiejsza droga przez srodkowy Synaj i Negev na piechte pojac i zywiac sie tym co pustynia dostarczy jest mozliwe ale tylko dla zahartowanej malej grupy ludzi prowadzonej przez zawodowych przewodnikow.

Zdobycie wody dla kilku tysiecy jest praktycznie niemozliwe. Wydajnosc studni jest ograniczona i ta woda jest potrzebna miejscowym beduinom i pastuchom. Skraplanie wody zawartej w powietrzu przy owczesnych technologiach mialo male szanse powodzenia i dostepne byloby dla bardzo malej grupy odpowiednio wyposazonej i wiedzacej jak ta wode skraplac. Aborygenskie grupy zdolne do wyzycia na polpustyniach liczyly maximum kilkadziesiat osob.

Alternatywnie, mozna sobie wyobrazic, ze grupa jest dostatecznie duza i wojskowo dobrze wyszkolona aby wymordowac wszystkich Beduinow i pastuchow broniacych swych studni i tym czynem zastraszyc reszte. Trzeba oczywiscie miec przewodnikow aby te studnie znalezc. Trzeba tez wymodlic aby Beduini nie zatruli studni znajdujacych sie na drodze wedrownikow. Dla kogo wody i zarcia braknie ten zginie. Jakas tam czesc moze dotrze do Ziemi Obiecanej ale tam musi nowa wojne zaczac z miejscowymi o ziemie. Szanse powodzenia mikre. Oczywiscie droga wzdluz wybrzeza jest niedostepna ze wzgledu na egipskie garnizony.

Czterdziestoletnie walesanie sie po Synaju jest bez sensu ale mozliwe albo dla malej grupy mezczyzn (gdyby mieli kobiety to by ich beduini wyrzneli a kobitki zatrzymali dla siebie) albo odpowiednio dzuzej grupy ludzi zdolnej tymczasowo opanowac oazy a jednoczesnie na tyle malej aby sie wyzywic. Tyle ze po co skoro pokonac 300km zima mozna w gora miesiac.

Profesor James Hoffmeier, zwolennik wersji biblijnej choc sam przyznaje, ze nie ma absolutnie zadnych sladow ani w Egipcie, ani na Synaju ani w Izraelu, ze taki exodus mial kiedykolwiek miejsce ani, ze tak duza grupa Zydow kiedykolwiek w Egipcie mieszkala. Tym nie mniej w swej ksiazce "Israel in Egypt: The Evidence for the Authenticity of the Exodus Tradition" szuka sladow Zydow w Egipcie oraz teoretycznie rozwaza jak by to moglo wygladac. Na temat pustynnego zycia prawie nic. Jako Zyd powinien sie choc z raz wybrac na Synaj i Negev i samemu sie przekonac jak przyjemnie kilka lat (o czterdziestiu nie wspominajac) mozna tam spedzic zywiac sie owocami pustyni. Zreszta czterdziesci to symboliczna liczba. Jezus podobno tez na pustyni czterdzieci dni spedzil wsuwajac korzonki czyli cpal aby wizje miec.

Kto nie wierzy niech sie wybierze na taka 300km przechadzke na skuske przez srodkowy Synaj i Negev bez map i kompasu pijac i jedzac tylko to co polpustynia i pustynia dostarczy i majac takie srodki jakie byly dostepne wedrowcom 2500-3500 lat temu. Obawiam sie, ze latem ogromna wiekszosc smialkow zginelaby w ciagu tygodnia i to optymistycznie patrzac. I jeszcze by musieli przejsc na obieg zamkniety czyli pic wlasny mocz w miare potrzeb. Dobra zima odpowiednio wyszkoleni mieliby jak najbardziej szanse. Temperatury latem w gornych czterdziestkach, zima (styczen) do trzydziestu w dzien. Zdarzaja sie opady.

zapraszam zainteresowanych tematem do dyskusji co mozliwe a co nie na ten temat w kontekscie przyrodniczo-historycznym.


pozdrawiam,
 

Mietek Dębski

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2011
Posty
298
Punkty reakcji
3
vik 123 w swoim rozpoczętym temacie 25 listopada 2011 roku słusznie zauważył, że przejście pieszo w dzisiejszych czasach przez pustynię z Egiptu do Palestyny jest praktycznie i teoretycznie niemożliwe. Dodam jeszcze, że chodzi tu o liczbę około miliona ludzi.



-Jeśli mi wolno wejść w ten temat to zwracam uwagę, że wydarzenie to opisane w tym temacie, który w Biblii nazywa się "Exodus".- No właśnie, zwracam uwagę, że wydarzenie to miało miejsce w XIII wieku przed naszą erą.
O co mi chodzi?
Otóż chodzi mi o to, że wydarzyło się to 33 wieki temu. Czy klimat na planecie Ziemia zmieniał się kiedyś i czy obecnie ulega ciągłym zmianom?
Na pewno tak, są na to dowody naukowe.
Jestem całkowicie przekonany, że klimat w tym rejonie, a chodzi tu o bliski wschód, że klimat w trzynastym wieku przed naszą erą całkowicie odbiegał od klimatu jaki tam panuje obecnie.
Dodam też, że spotkałem się z opinią w której było powiedziane, że 10 tysięcy lat temu obecna pustynia Sahara była zielonym rajem.
(napisał MD)
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
http://www.youtube.com/watch?v=oAcvrE0FRfc cz1
http://www.youtube.com/watch?v=JmvjNBil5sw&feature=related cz2
http://www.youtube.com/watch?v=8yIohGNw3UQ&feature=related cz3
http://www.youtube.com/watch?v=8HN3mSfo0ew&feature=related cz4
Dość fajny i zrozumiały program. Tak dla zainteresowanych.

Jednakże wracając do korzeni - Poddaje się w wątpliwość istnienie samej postaci Mojżesza, dlatego też jeżeli Jego postać była (w domniemaniu) fikcyjna i cały Exodus popada w wątpliwość, bądź też poszczególne jego części zostały zmienione i/lub zmyślone.
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Nie chciałbym obrażać Żydów, bynajmniej ale cała historia tego narodu brzmi cokolwiek dziwnie.Od zarania dziejów , piszą swą historię pasmem ciosów i porażek i jak by tego było mało ich Bóg również jest dla nich bezlitosny.
Czytając fascynującą historię opisaną w Starym Testamencie można wnioskować iż Izraelici to naród włóczęgów i rozrabiaków , z resztą bardzo pokrzywdzonych przez los ( z krótkim okresem panowania Dawida cały czas mieli pod górkę)
Jak więc pogodzić się z tezą podawaną przez Biblię ,że jest to naród wybrany ;)
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
Niejeden narod uwazal sie za wybrany. Do najbardziej znanych zaliczali sie Egipcjanie. Niektorzy zamujacy sie tematem specjalisci wysuneli teze, ze Zydzi skopiowali to od Egipcjan.

MietekD,
klimat zmienial sie zawsze, okresami wolno, okresami szybko a czasmi w roznym tempie. Sahara miala klimat sawanny i stepu w okresie zlodowacenia alpejskiego czyli dawno temu. W okresie ostatniego zlodowacenia (100,000 lat do ok 12,000 lat temu) tak dobrze nie bylo. Ostanie zlodowaceni skonczylo sie dosc szybko bo w kilka tysiecy lat. Okolo 8000 lat temu nie bylo juz lodowca kontynentalnego w Europie. W czasie zlodowacenia Sahara byla czesciowo sawanna, czesciowo stepem, czesciowo polpustynia czy nawet pustynia. 3300 lat temu Dolina Nilu byla znacznie szersza niz jest dzis i Synaj byl nieco wilgotniejszy ale nie wiele bardziej niz dzis. Inaczej, wieksze zmiany zaszly w Dolinie Nilu niz na Synaju w ciagu ostanich 3300 lat.

W XIII wieku pne trudno mowic o Zydach wogole. Drobne semickie grupy zamieszkiwaly w Egipcie ale to nie byli Zydzi. Od czasu gdy Egipcjanie wygonili Hyksosow z towarzyszacymi im Apiru i innymi grupami semickimi ponad dwa wieki wczesniej czasy dla semitow w Egipcie nie byly przyjazne. Ciekawa hipoteze o XIII w exodusie z Egiptu postawilo paru izraelskich badaczy. Otoz po zwyciestwie Amona nad Atonem w Egipcie i przesladowaniami jego wyznawcow czesc z nich opuscila Egipt i osiedlila sie w obecnej Palestynie, ktora byla prowincja egipska. Wladze egipskie przyjaznym okiem patrzyly na ten "exodus" bo z jednej strony pozbywali sie tych ludzi z Egiptu a zdrugiej strony w Palestynie podkreslali oni obecnosc Egiptu w tym kraju. Owi Izraelscy badacze postawili hipoteze, ze wlasnie ten egipski exodus zostal zapamietany i zamieniony w zydowski w polaczeniu z potencjalna pamiecia exodusu Hyksosow i stworzyl podstawe rozwoju monoteizmu w Judzie. Jedna z wielu hipotez.

hannab,
Historia Izraela/Zydow w wersji naukowej czyli wedle archeologow i historykow Izraelskich a nie badaczy pisma jest wiele bardziej przejrzysta, zrozumiala i pozbawiona codow. Archeologia i historia ida w parze. Oczywiscie sa w tym luki, nie zawsze jednakowo interpretowane sa pewne znaleziska ale ogolnie jest to dosc spojny obraz. Czasow Dawida czy Salomona histografia nie zna. Nie ma sladu po panowaniu takowych. To ze Dawid istnial wiemy tylko z jednego zapisu pochodzacego chyba z VIII w pne (gdzies w ksiazce Finkelsteina jest data). Mianowicie krol Damaszku pokonal Izraelitow i wymienia, ze zabil krola Krolestwa Izraelskiego i jego sprzymierzenca z rodu Dawida. Czyli wyglada, ze Dawid byl protoplasta rodu krolikow/przywodcow prawdopodobnie z Judy.

Natasha,

Pamiec jakichs wydarzen moglabyc zachowana. Mojzesz jest zagadka. Namacalny zwiazek z Egiptem pochodzi z czasow gdy po likwidacji Krolestwa Izraela przezx Asyryjczykow tysiace Izraelitow osiedlilo sie nad wschodnia odnoga Nilu. Rowniez podobno 20-25% zydowskich imion/nazwisk grupy Lewitow ma pochodzenie egipskie. Napewno nie bylo takiego exodusu jaki w bibli jest opisany i nigdy w starozytnosci nie bylo miliona zydow.

pozdrawiam,
 
M

merkaba12

Guest
hannab1 jak muwisz ze historia jest ich pasmem ciosów i porażek


to powinienes zauważyć ze najpierw zaczęli grzeszyć
bo grzech sprowadza nieszczęścia

tak samo i my polacy straciliśmy niepodległość wyniku naszych grzechów

i tak samo 2 wojna była w wyniku naszych grzechów
 
Do góry