Esbecy i esbecja..

gadolin

Nowicjusz
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
46
Punkty reakcji
0
Mam takie pytanie bo od kilku dni się nad tym zastanawiam.. słyszałem różne opinie, jedni mówią że to zbrodnicza organizacja była w której pracowali sami bandyci, inni mówią że 99% to normalni ludzie, tak jak teraz np pracownicy CBŚ albo ABW którzy walczyli z przestępczością itd itp ..

generalnie chodzi mi o to co sądzicie o kimś kto był ''funkcjonariuszem SB'', jacy byli to ludzie, może znacie jakichś osobiście? i jeszcze jedno, bo ja nie znam się dobrze na polityce, a chodzi mi czy bezpieka jest postrzegana przez ludzi bardzo na minus czy raczej ma obojętny stosunek do niej, i druga sprawa czy SB różniło się czymś od UB czy SB to tylko kontynuacja UB?
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
SBcy ścigający przestępców. Zależy jak zdefiniujesz tych drugich.

Czym różniło się od UB? Na pewno sytuacją kraju. Było ponoć "łagodniejsze".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Służba_Bezpieczeństwa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ministerstwo_...twa_Publicznego

Czyli w sumie trudno ocenić, ot, z zasady. Ale niewiele świadczy na korzyść, żeby nie powiedzieć, że nic. Można się oczywiście bawić w domyślanie co by było, gdyby UB/SB nie było, ale... no właśnie. Czy gdyby tych służb zabrakło(absurdalne) cokolwiek potoczyłoby się lepiej? Nie mniej jednak negatywna ocena SBków zajmujących wyższe stanowiska w PL jest uzasadniona. Tacy ludzie nie powinni rządzić krajem.
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
jedni mówią że to zbrodnicza organizacja była w której pracowali sami bandyci, inni mówią że 99% to normalni ludzie,
Wiesz, Hitler niby też podobno nie był psychiczny... Poza tym, za komuny każdy miał gwarancję pracy, więc po co było tym poczciwym ludziom pchać się akurat do SB? Chyba nie po to, by być jedynym sprawiedliwym...
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Z kilkoma byłymi SB-kami mam "przyjemność" pracować. Jeżeli jest sukces zaraz się podłączą, jeżeli porażka zwalą na innych. Uwielbiają też donosić na kolegów, jednocześnie w cztery oczy nigdy nie powiedzą ci prawdy. Dla mnie ich mentalność pozostanie na zawsze chyba zagadką. Walczyć z przestępczością mogli też w milicji. I jak się okazuje, byli milicjanci, to normalni ludzie bez tych odchyłów. Nie licząc tego że wszystkie dokumenty chowają w szufladach.
 

Przemax

Zabójca Czasu
Dołączył
19 Styczeń 2008
Posty
3 269
Punkty reakcji
55
Wiek
39
Miasto
Białystok
Jeżeli jest sukces zaraz się podłączą, jeżeli porażka zwalą na innych. Uwielbiają też donosić na kolegów, jednocześnie w cztery oczy nigdy nie powiedzą ci prawdy. Dla mnie ich mentalność pozostanie na zawsze chyba zagadką.

cala kwintesencja komuny mentalnej.

Odnosnie kapitalistycznej schizofrenii tez bym powiedzial co nieco, ale to akurat mniej na temat.
 
Do góry