Erotyczna manga / erotyczne anime ?

[gurtos91]

Jeśli ktoś nie wie to mówię mu, że nie ma takiego gatunku jak hentai. To jest jedynie chory wymysł zachodu (prawdopodobnie amerykanów). Japończycy słowo hentai używają jako określenie, a nie gatunek gdyż to oznacza kogoś zboczonego, dziwnego itp. Dlatego prawidłową nazwą jest anime erotyczne lub manga erotyczna. Są również gry erotyczne. Oryginalnie to się nazywa ero anime, ero manga, eroge i takich nazw się powinno używać.

A jak ktoś chce wiedzieć czy dane anime jest erotyczne czy nie to należy odwiedzić stronę anidb.info. Jeśli jest napisane 18 Restricted to znaczy, że anime jest erotyczne czyli to adult anime.

Mały błąd w tym co piszesz. Erotyka nie musi oznaczać treści +18. Wiele serii ecchi też można uznać za erotyczne.

 

[meisho]

Mały błąd w tym co piszesz. Erotyka nie musi oznaczać treści +18. Wiele serii ecchi też można uznać za erotyczne.

Nie ma błędu gdyż 18 Restricted na anidb oznacza jedynie anime skierowane na erotykę czyli to nie jest żadne ecchi gdzie chwilami występują lekkie sceny erotyczne. Nawet bardzo mocne ecchi nie mają oznaczenia 18 Restricted na anidb.

 

[gurtos91]

Nie ma błędu gdyż 18 Restricted na anidb oznacza jedynie anime skierowane na erotykę czyli to nie jest żadne ecchi gdzie chwilami występują lekkie sceny erotyczne. Nawet bardzo mocne ecchi nie mają oznaczenia 18 Restricted na anidb.

Ecchi także zalicza się do erotyki. Nawet jeżeli nie ma oznaczeń +18. Właściwie wydaje mi się, że anime od 18 lat nie jest już erotyką, a pornografią.

Nie ma błędu gdyż 18 Restricted na anidb oznacza jedynie anime skierowane na erotykę czyli to nie jest żadne ecchi gdzie chwilami występują lekkie sceny erotyczne. Nawet bardzo mocne ecchi nie mają oznaczenia 18 Restricted na anidb.

Ecchi także zalicza się do erotyki. Nawet jeżeli nie ma oznaczeń +18.

 

[meisho]

Przecież nie mówię, że ecchi nie jest erotyką.

Powiedzmy, że nie ma czegoś takiego jak pornografia tylko wszystko jest erotyką bo faktycznie erotyka to pojęcie ogólne więc może być również soft i hard erotyka.

W ecchi występuje tylko soft erotyka czyli maksymalnie nagość. Natomiast jak jest coś więcej niż ecchi to występuje normalnie pokazany seks czyli, że nie muszą nic ukrywać.

18 Restricted na anidb nie dotyczy ecchi.

 

[gurtos91]

Przecież nie mówię, że ecchi nie jest erotyką.

Powiedzmy, że nie ma czegoś takiego jak pornografia tylko wszystko jest erotyką bo faktycznie erotyka to pojęcie ogólne więc może być również soft i hard erotyka.

W ecchi występuje tylko soft erotyka czyli maksymalnie nagość. Natomiast jak jest coś więcej niż ecchi to występuje normalnie pokazany seks czyli, że nie muszą nic ukrywać.

18 Restricted na anidb nie dotyczy ecchi.

No tak. Wszystko się zgadza. Widocznie się nie zrozumieliśmy.

 

[Vardamir]

W ecchi nie ma pełnej nagości. To raczej humor erotyczny, mający na celu również wzbudzić podniecenie.
Dobre jest Futari Ecchi, przynajmniej wg mojej kumpeli xD

 

[meisho]

W ecchi nie ma pełnej nagości. To raczej humor erotyczny, mający na celu również wzbudzić podniecenie.

A chociażby "Aika" to również ecchi.

 

[Vardamir]

I tak i nie. Agent Aika ma swój własny gatunek dla fanów damskich majteczek - zapomniałem jak się zwie, musiałbym przeszukać pudełko, gdzie miałem to gdzieś chyba w kalendarzu (Mój znajomy kiedyś próbował policzyć ile razy w odcinku widać majteczki, potem ja, wymiękliśmy obaj)

 

[meisho]

I tak i nie. Agent Aika ma swój własny gatunek dla fanów damskich majteczek - zapomniałem jak się zwie, musiałbym przeszukać pudełko, gdzie miałem to gdzieś chyba w kalendarzu (Mój znajomy kiedyś próbował policzyć ile razy w odcinku widać majteczki, potem ja, wymiękliśmy obaj)

Tak bo w tym anime najwięcej pokazują majtki, ale pełna nagość również występuje.

 

[lunarbird]

Powiedzmy, że nie ma czegoś takiego jak pornografia tylko wszystko jest erotyką bo faktycznie erotyka to pojęcie ogólne więc może być również soft i hard erotyka.

Nie zgadzam się. Erotyka to zupełnie co innego niż porno. Erotyka nie zajmuje się dosłownościami.

Faktem jest również, że pojęcie pornografii się już rozpowszechniło więc walka z nim jest objawem co najmniej braku rozsądku. Polecam innym zmniejszenie własnego ego do rozsądnych rozmiarów - nikt nie będzie rezygnował z upowszechnionego pojęcia dlatego tylko, że tak się ubzdurało jakiemuś gościowi gdzieś na za:cenzura:u internetu.

 

[meisho]

Nie zgadzam się. Erotyka to zupełnie co innego niż porno. Erotyka nie zajmuje się dosłownościami.

Faktem jest również, że pojęcie pornografii się już rozpowszechniło więc walka z nim jest objawem co najmniej braku rozsądku. Polecam innym zmniejszenie własnego ego do rozsądnych rozmiarów - nikt nie będzie rezygnował z upowszechnionego pojęcia dlatego tylko, że tak się ubzdurało jakiemuś gościowi gdzieś na za:cenzura:u internetu.

Słuchaj ty możesz nazywać to jak chcesz.

Lecz prawdą jest twierdzenie, że erotyka to pojęcie ogólne i coś takiego jak pornografia wcale nie musi być używane.
Jak ktoś ci pokaże seks (normalnie pokazany) na filmie to nazwiesz to pornografią, a jak tylko nagość bez dokładnego pokazania miejsc intymnych to nazwiesz erotyką.

Owszem tak można również, ale to samo jest erotyką z podziałem na lekką i mocniejszą.

 

[lunarbird]

Lecz prawdą jest twierdzenie, że erotyka to pojęcie ogólne i coś takiego jak pornografia wcale nie musi być używane.

Nie, nie jest prawdą. Jest różnica między erotyką a porno.

Jak ktoś ci pokaże seks (normalnie pokazany) na filmie to nazwiesz to pornografią, a jak tylko nagość bez dokładnego pokazania miejsc intymnych to nazwiesz erotyką.

I to nieprawda. Porno to porno, a erotyka to erotyka. Nawet film pokazujący szczegóły może pozostać erotyką, jeśli nie przekracza pewnej granicy. Porno po prostu nie zalicza się do sztuki filmowej jako takiej i nawet do tego nie aspiruje. Porno to wyłącznie pokazywanie dosłowności nawet bez udawania, że o coś więcej chodzi. W erotyce natomiast seks nie jest celem, tylko jednym z elementów filmów, nawet jeżeli jednym z elementów głównych, to nadal jednym z kilku.

Seks normalnie pokazany to właśnie erotyka. Porno to natomiast przerysowanie biologii i kult dosłowności. Porno nie zajmuje się absolutnie niczym więcej poza pokazywaniem seksu i to pokazywaniem go w sposób niemal karykaturalny. Erotyka i owszem, zwykle ma też inne cele i jest skierowana do innego rodzaju ludzi.

Istnieje lekka erotyka (ecchi) oraz erotyka mocniejsza. Ale mocna erotyka to pod żadnym pozorem nie jest porno. Kto tak mówi, ten nie wie, co to jest erotyka.

 

[meisho]

Nie rozumiesz zbytnio jak widzę. Owszem przyjęło się tak mówić, ale to wcale nie znaczy, że filmy ukazujące dokładnie seks można nazywać tylko porno.

Co jeśli na 30 minut trwania takiego filmu seks to 5 minut ? To już może być anime z fabułą i scenką erotyczną.

Wątpię jednak, że zrozumiesz o co chodzi.

 

[lunarbird]

Nie rozumiesz zbytnio jak widzę. Owszem przyjęło się tak mówić, ale to wcale nie znaczy, że filmy ukazujące dokładnie seks można nazywać tylko porno.

O tym co jest porno nie decyduje, jak wiele jest w filmie seksu, ale jaką rolę on w filmie pełni i jak jest ukazywany. Porno lubuje się w dziwactwach, zboczeniach, zwichrowanych gustach. Erotyka tego nie zawiera. Erotyka nigdy nie pokazuje seksu czysto biologicznie, seksu mechanicznego i odczłowieczonego. I to jest podstawowa różnica. Ale rozumiem, że niektórzy mają sami w sobie pornograficzne podejście do seksu i tacy ludzie tej różnicy między erotyką i porno nie dostrzegą.

 

[meisho]

Ale rozumiem, że niektórzy mają sami w sobie pornograficzne podejście do seksu i tacy ludzie tej różnicy między erotyką i porno nie dostrzegą.

Można ukazać seks nie pokazując go dokładnie jak również ze wszystkimi szczegółami. Tyle, że anime o miłości nie wyklucza dokładnie pokazanego seksu.

 

[lunarbird]

Tyle, że anime o miłości nie wyklucza dokładnie pokazanego seksu.

Co to ma do mojego postu? Ja nie napisałem, że porno polega na pokazywaniu szczegółów. Ja napisałem, że polega na określonym sposobie pokazywania seksu i na jego odczłowieczaniu. Nie miałem na myśli szczegółów lub ich braku tylko stylistykę i sposób konstruowania fabuły. A właściwie protezy fabuły, bo w porno fabuły praktycznie nie ma.

 

[Aluno]

Mi z tego typu anime najbardziej przypadło do gustu To LOVE Ru. Polecam, jakby ktoś pytał to jest Ecchi

 

[LordAranea]

z gatunki mang yaoi polecam:
# seksualny prąd
# Kishidou Club
jest kilka które mi się spodobały ale nie pamiętam teraz tytułów ;]

a co do anime to znam wspomniane już Black Bible. ogołnie fajne, chociaz nie wszystkie momenty mi się podobały. jednak nie przepadam za zabijaniem a to tam można było spotkać.