Elementarne błędy na temat Imienia Bożego

greggxx

Stały bywalec
Dołączył
1 Marzec 2011
Posty
580
Punkty reakcji
153
przecajo napisał:
Więc pisze JAH? Czy Jehowa
Jah to egipski bóg Księżyca. Można więc powiedzieć, że gdy śpiewacie hallelujah/alleluja, to tak naprawdę wychwalacie egipskich bożków. Dlaczego skracać imię, jak można je wypowiedzieć w całości? JHWH, czy Jahwe to przecież krótkie imiona.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
to jakieś rewelacje ! Studiowałeś egiptologię ? Coś ci się nieźle pochrzaniło. A może wiesz co jest napisane w świątyni Amuna w Sudanie z czasów Amenhotepa III ? Czy wiesz co znaczy hieroglif : TA SZA'SUW YEHUA'W ?
jak nie wiesz to podaję ściągę http://www.divinename.no/archaeology.htm
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Tekst na pierwszej stronie jest od 2000 lat nieaktualny. Cały trud pisania tego tekstu, można podważyć jednym cytatem z Pisma Świętego:

"5 Następnego dnia zebrali się ich przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: 6 arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego. 7 Postawili ich w środku i pytali: "Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to?" 8 Wtedy Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział do nich: "Przełożeni ludu i starsi! 9 Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek uzyskał zdrowie, 10 to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. 11 On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. 12 I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni"."

"13 Widząc odwagę Piotra i Jana, a dowiedziawszy się, że są oni ludźmi nieuczonymi i prostymi, dziwili się. Rozpoznawali w nich też towarzyszy Jezusa. 14 A widząc nadto, że stoi z nimi uzdrowiony człowiek, nie znajdowali odpowiedzi. 15 Kazali więc im wyjść z sali Rady i naradzili się: 16 "Co mamy zrobić z tymi ludźmi? - mówili jeden do drugiego - bo dokonali jawnego znaku, oczywistego dla wszystkich mieszkańców Jerozolimy. Przecież temu nie możemy zaprzeczyć. 17 Aby jednak nie rozpowszechniało się to wśród ludu, zabrońmy im surowo przemawiać do kogokolwiek w to imię!"." (Dz 4, 5-17)

W Biblii powinno nas interesować tylko jedno imię: Jezus.

pozdrawiam
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Widać, że userze nie doczytałeś uważnie wersetu, który sam zacytowałeś. Użyto tam słów POD NIEBEM !!! Zgodnie z tym Pismo Święte mówi : "jedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, chwała, majestat, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i na wszystkie wieki! Amen." - list Judy 1 : 25 Przekład Biblii Tysiąclecia.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Nie wiem jak można POD NIEBEM źle zrozumieć? To przecież NA ZIEMI.
Przytoczony cytat nie ma za wiele wspólnego ze słowami zapisanymi w Dziejach Apostolskich, jeśli mamy na uwadze imię dane ludziom na ziemi.
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
Nawet gdyby to nie było imię, ale "odnośnik", to i tak rzecz zdumiewająca - usunięto ten "odnośnik" z Biblii.

Ten "odnośnik" jest określeniem Boga, odnosi sie do Niego. Na określenie Boga najwięcej razy był wykorzystany właśnie ten "odnośnik" - JHWH. Dlaczego więc go usunięto?! Wymazano z Biblii i zastąpiono.

Na prawdę nie widzisz w tym nic zastanawiającego?

Jezeli ktoś uważa, że tetragram JHWH nie jest imieniem, to ma do tego prawo, ale pamiętać musi, że to sprawa poglądu na daną sprawę, której nie da się ostatecznie rozstrzygnąć. Zatem uznawanie tetragramu JHWH za imię lub przynajmniej jedno z imion Boga również jest uzasadnione i nie należy go kategorycznie odrzucać.

Tymczasem samo ostentacyjne wymazanie JHWH z Biblii jest działaniam celowym i wręcz bezczelnym.
Mam nadzieję, że Twoja uwaga odnosi się do Starego Testamentu :) W Nowym tetragramu po prostu nie ma ;)
Ale do rzeczy. Najpierw trzeba by było wiedzieć jak to JHWH należy czytać. I tu zaczyna się problem. Mamy dwa wyjścia: czytać błędnie albo wcale. Jedni powiedzą, że nie czytać wcale, drudzy jak np. Świadkowie Jehowy powiedzą: czytać nawet z błędem. Sam zdecyduj, która postawa jest Ci bliższa. A jeśli przyjmiemy, że JHWH nie jest imieniem własnym, tylko jednym z określeń Boga, to możemy przetłumaczyć je jako "Pan", "Bóg", jako "Jestem", "Ten, który jest", "Ten, który powołuje do istnienia" czyli po prostu Stwórca.

Jehowa jest ewidentnie błędną formą tetragramu, więc już ten "drobny" szczegół dyskwalifikuje używanie owego "imienia" w odniesieniu do ksiąg biblijnych.
Ojcem tych bzdur wypisanych w pierwszym poście tego tematu wydaje się być nijaki Ramon Marti/Raymundus Martinus, kataloński dominikanin żyjący w XIII wieku, który po raz pierwszy użył błędnego odczytu tetragramu jako "Iehovah" w jednym ze swoich tłumaczeń i tak rozrosła się legenda Jehowy, która trwa do dziś.

A skoro jesteśmy przy manipulacjach, kiepskich tłumaczeniach itp. Proszę porównać te trzy wersje fragmentu Listu do Rzymian:

Rzymian 10, 9-13:
„Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.”

Rzymian 10, 9-13 (Nowy Świat):
„Bo jeśli publicznie wyznasz to ‛słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu.
Albowiem Pismo mówi: „Nikt z opierających na nim swą wiarę nie będzie rozczarowany”. Nie ma bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, bo nad wszystkimi jest ten sam Pan, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Gdyż „każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony”.”

Rzymian 10, 9-13:
"ὅτι ἐὰν ὁμολογήσῃς ἐν τῷ στόματί σου κύριον Ἰησοῦν, καὶ πιστεύσῃς ἐν τῇ καρδίᾳ σου ὅτι ὁ θεὸς αὐτὸν ἤγειρεν ἐκ νεκρῶν, σωθήσῃ: καρδίᾳ γὰρ πιστεύεται εἰς δικαιοσύνην, στόματι δὲ ὁμολογεῖται εἰς σωτηρίαν. λέγει γὰρ ἡ γραφή, Πᾶς ὁ πιστεύων ἐπ' αὐτῷ οὐ καταισχυνθήσεται. οὐ γάρ ἐστιν διαστολὴ Ἰουδαίου τε καὶ Ελληνος, ὁ γὰρ αὐτὸς κύριος πάντων, πλουτῶν εἰς πάντας τοὺς ἐπικαλουμένους αὐτόν: Πᾶς γὰρ ὃς ἂν ἐπικαλέσηται τὸ ὄνομα κυρίου σωθήσεται."

κύριος czyli Kyrios – Pan

Przecież wstawienie tam "Jehowy" kompletnie zmienia znaczenie całego fragmentu! Z oryginalnego tekstu wynika, że powinno być tam słowo "Pan", gdyż odnosi się bezpośrednio do Jezusa. To się nazywa fałszerstwo.


Zupełnie to samo miałoby miejsce, gdyby nagle ktoś podjął decyzje, by nie drukować biblii z imieniem Jezus, a w miejsca, w których jest użyte "Jezus" wstawić "mistrz, rabbuni, nauczyciel, mesjasz" - całkowicie pomijając jego imię.
Nie wyszłoby na to samo. Słowo "Jezus" jest bez wątpienia imieniem własnym i oznacza tyle co "Bóg zbawia", JHWH jest jednym z określeń Boga jak np. mistrz, rabbuni, nauczyciel są określeniami Jezusa.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
To są dopiero bzdury, które wypisujesz użytkowniku, nie poparte żadnymi dowodami. Nawet nie czytałeś mojego artykułu, bo gdybyś go przeczytał to byś nie wypisywał takich niedorzeczności. Największym manipulatorem to jest kler, który boi się aby ludzie nie przejrzeli na oczy bo to byłby ich koniec. Poczytaj sobie o ich błędach i przekrętach oraz jak Biblię usiłowali fałszować.
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
To o czym pisałam wyżej to fakty powszechnie znane, jeśli ktoś ich nie zna, może doczytać w niezależnych, obiektywnych źródłach.
Szanowny użytkowniku, jeśli kler manipuluje, jeśli katolicy wkręcają, to (proszę się nie obrazić) Wy manipulujecie i wkręcacie do potęgi. Tu nie chodzi o byle co, a o Prawdę :)
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Argumeny oparty na powszechności to najsłabszy argument. Kiedyś faktem powszechnie znanym było, że ziemia jest płaska, a tych którzy uważali, że jest inaczej kler rzymsko-katolicki palił na stosie. Dzieła Kopernika, Galileusza, Keplera znajdowały się na kościelnym indeksie ksiąg zakazanych. Czytanie ich dzieł było prawnie zakazane i nawet za ich posiadanie groziły restrykcje. Ostatnie wydanie indeksu ksiąg zakazanych miało miejsce w 1949 r. Oto jaki kler był postępowy !

Kto tu więc manipuluje ludźmi ??? Towarzystwo Strażnica istnieje dopiero ok.100 lat i nie jest nieomylne. Nigdy też nie rościło sobie pretensji do nieomylności w przeciwieństwie do papiestwa, które się uważa za nieomylne, a bardzo wiele razy się pomyliło czego dowodem jest historia. Towarzystwo Strażnica z wielu poglądów, które uznało za błędne się wycofało i nikt z nich dzisiaj nie podpisuje się pod tymi błędami. Z tego wniosek, że błędy te nie były celowe.
Ponadto Towarzystwo Strażnica NIKOGO NIE PALIŁO NA STOSIE ZA WYZNAWANE POGLĄDY i nikomu nie narzuca swoich poglądów, w przeciwieństwie do kleru, który przez setki lat zmuszał ludzi, aby myśleli tak samo jak on.
To jest dopiero manipulacja do n-tej potęgi. Czy im chodziło o prawdę czy o w władzę ??? :)

Dzisiaj kler się boi, że ludzie się od nich odwrócą i dlatego tak zajadle atakuje wszystkich, którzy z Biblią w ręku pokazują, że to co ona naucza jest czymś zdecydowanie innym niż doktryny kościoła rzymskiego. Bóg zapowiedział w księdze Apokalipsy w 17 i 18 rozdziale jaki będzie kres purpuratów i co ich spotka ostatecznie za kłamstwa, którymi karmili ludzi przez wieki. TEN CZAS SIĘ NIEUBŁAGANIE PRZYBLIŻA Z KAŻDYM DNIEM !!!
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Benjaminie, rozumiem zjawisko wypierania, nie możesz przyjąć poglądu, który zburzy twój świat (ja zdążyłem w swym życiu wykonać 2 krotne burzenie - nie jest to proste), ale spróbuj....
to co możemy myśleć na temat JHWH możemy podzielić, na 2 "kupki" które możemy uszeregować w ten sposób iż jedne będą miały "wlepkę" o tytulaturze: wiedza, a druga: wiara:
najpierw więc może to co jest wiedzą:
- fonetyka dzisiejszego języka hebrajskiego, została odtworzona poprzez koniunkcję, tego co przechowali Żydzi przez 2 tys. lat oraz na podstawie odtworzeń nieznanych elementów na podstawie języka aramejskiego (bardzo bliski, aktualnie najbliższy hebrajskiemu język semicki), ergo nikt na tym świecie, nie wie, jaki był język hebrajski 2 tys. a tym bardziej 3 tys. lat temu
- antyczni hebrajczycy nie znali zapisu fonetycznego (podobnie jak Turcy z środkowej Azji - używający podobnej formy pisma jak hebrajczycy - ciekawostka) - pewny jest zestaw spółgłosek
- w ST tetrgagram występuje wielokrotnie, w NT jeden raz i to w formie znacznie uproszczonej (podczas zawołania alleluja, - forma "jah" - tak została przechowana przez Greków, nie zachowali oni formy "jeh"
- tetragram wypowiadano raz w roku - podczas błogosławieństwa z okazji święta Jom Kipur - w zamkniętym gronie kapłanów - nikt postronny nie słyszał tegoż słowa, od samych kapłanów, przekaz o tym jak się je wymawia nie przetrwał

wiara:
- to jak wymawiano poszczególne spółgłoski i samogłoski między nimi - to elementy tego w co możemy wierzyć, forując jedne poglądy nad innymi (wyżej sobie ważąc jedne przesłanki, lżej ważąc inne) - dowody nie istnieją
- znany nam zestaw pism hebrajskich (i ich dokładna treść) odpowiada tym, które były przed narodzinami Jezusa
- nowotestamentowy "jah" skłania ku wnioskowaniu, że tetragram prawdopodobnie wymawiano w czasach pierwszych chrześcijan, rozpoczynając od "jah" - brak jest jakichkolwiek przesłanek ku poglądowi, że wymawiać to mogli zaczynając od "jeh" - vide Jehowa, ale to jest jedynie teoria (poparta wiarą w implikację jaka była wyżej), jeżeli odkryte zostaną w jakieś artefakty inne niż "czysty jah" - jaki odkopano w Izraelu, wtedy będzie miejsce na kolejne teorie i obalanie istniejących
- pogląd nieżyjącego już Radkowskiego oparty jest na wierze..
- analogie z innymi językami semickimi, są teoriami podpartymi wiedzą i wiarą, nie są sui generis wiedzą) - dlaczego orędownicy formy "jeh", nie próbują nawiązywać do rodziny języków arabskich? bo wyjdzie im coś innego niżby sobie życzyli?

takich elementów opartych na wiedzy i wierze (2 źródła poznania) jest więcej, przytoczyłem tylko kilka, jakie mają bezpośrednie związki z tym, o czym tutaj dyskutowano, możesz "strzelić" Benjaminie tekst na 10 stron, ale jakbyś się nie "ustawiał" swe tezy możesz bronić jedynie na bazie wiary, z niewielkimi elementami wiedzy..., takie są nagie fakty, nie nawołuję cię również, do odpowiedzi na mniej wygodnie dla was sprawy jakie poruszyłem wcześniej, boję się, że pójdziesz w offtop, a przy okazji jeszcze kogoś znowu obrazisz...
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Odpowiedź dla recenzenta Brave :

Jesteś w poważnym błędzie ! jeślibyś udowodnił to, że nie mam racji natychmiast był przyjął twój punkt widzenia - ale niestety nie jesteś w stanie. Argumenty, które podajesz świadczą ewidentnie o braku znajomości języka hebrajskiego, a również o znajomości historii tego języka. Nie zamierzam za Ciebie odrabiać zaległych lekcji. Gdybyś uważnie przeczytał mój artykuł to już byś znał odpowiedź na wiele swoich pytań, ale najwidoczniej tego nie zrobiłeś co widać w twoim komentarzu. Nie wiem czy należysz do grona zmanipulowanych przez własny system religijny, którzy się boją czytać to co piszę, ale na tym forum już spotkałem takie osoby, które same się przyznały, że nie czytają moich wpisów z reguły, więc jak mogą dawać trafne odpowiedzi ??? !

Nie będę jednak marnował czasu na komentowanie twoich wypowiedzi, gdyż temat został gruntownie przeze mnie opracowany i przedstawiony. Napiszę tylko odnośnie imion teoforycznych, że hebrajskie imiona zaczynały się na skrócie imienia Jeh- od imienia JEHOWAH , natomiast kończyły się często na skrócie -Jah, który też jest skrótem od Imienia JEHOWAH , a nie jak sądzono Jahwe. Dlaczego ? Uważnie przeczytaj jeszcze raz artykuł.

Natomiast odnośnie psychomanipulacji to odpowiem tak :

Wystarczy wpisać w Google : Psychomanipulacja w Kościele katolickim a wyskakują ciekawe strony na ten temat. Polecam się dokształcić bowiem mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że w kościele katolickim poddawani są zaawansowanym technikom psychomanipulacyjnym, które mają na celu odpowiednie sterowanie ludźmi.

http://sekty.wordpress.com/psychomanipulacja-w-kosciele

http://chomikuj.pl/zibikraw/Wiara+i+ko*c5*9bci*c3*b3*c5*82/Psychomanipulacja+w+Ko*c5*9bciele+katolickim

http://www.eioba.pl/a/38fd/kosciol-katolicki-agitacja-manipulacja-indoktrynacja

http://www.youtube.com/watch?v=mnwl--Nq_xU
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
brak argumentów i kontynuacja zaklinania? potrafisz napisać coś merytorycznego w odpowiedzi na mój poprzedni post?
poza tym:
Nie będę jednak marnował czasu na komentowanie twoich wypowiedzi, gdyż temat został gruntownie przeze mnie opracowany i przedstawiony. Napiszę tylko odnośnie imion teoforycznych, że hebrajskie imiona zaczynały się na skrócie imienia Jeh- od imienia JEHOWAH , natomiast kończyły się często na skrócie -Jah, który też jest skrótem od Imienia JEHOWAH , a nie jak sądzono Jahwe. Dlaczego ? Uważnie przeczytaj jeszcze raz artykuł.
rozumiem, że w to wierzysz, a jak się mają do tego twarde dowody?
głupawymi filmikami (nie na temat) nie zamulisz... - to przecież offtop
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Filmiki są jak najbardziej powiązane z tematem i wcale nie są takie głupie. Jeśli ktoś mi zarzucał psychomanipulację w temacie, to najpierw więc niech się dobrze zapozna z psychomanipulacją we własnym kościele.

A co do tematu poruszonego przytoczę to co już napisałem : " Samo imię Jezus w pełnym zapisie po hebrajsku Jehoszua - nawiązywało podobnie jak inne imiona teoforyczne nadawane w Izraelu - do Jehowy i znaczyło dosłownie - " Jehowa-wybawieniem " , natomiast oznaczało, że Jehowa poprzez Mesjasza zbawia swój lud. Imiona apostołów np. Mateusz - po hebrajsku MattitJah - " dar Jah " ( skrócona forma imienia JEHOVAH ), oraz np. Jan - po hebrajsku Jehohannan - " Jehova - łaskawy " - również wskazywały kto jest ich Bogiem.

W 1567 r. benedyktyn Gilbertus Genebrardo ( 1537 - 1597 ) zaproponował formę Iahué, opierając się na zapisie Iabe u Teodoreta, a więc na pronuncjacji samarytańskiej a nie hebrajskiej. Uważał on, że formę tą potwierdza również krótka forma Yah występującej w wyrażeniu Hallelu -Yah. Nie zwrócił najwidoczniej uwagi na to co już wcześniej wskazał słynny żydowski komentator Tory - Raszi ( Szlomo Jicchaki 1040 - 1105 r. ), że forma Yah jest skróconą formą Imienia zawierającą pierwszą i ostatnią spółgłoskę Tetragramu i forma ta jest zakończeniem wyrażeń jak np. w Psalmie 122 : 4 שִׁבְטֵי־יָ֭הּ ( szibte-Yah dosł. pokolenia Yah ). Wynika więc z tego jasno, że skrócona forma Imienia występująca w imionach teoforycznych jako część kończąca te imiona ( np. AbiYah ; EliYah ) oraz w wysławianiu, pieśniach i Psalmach ( Ex. 15 : 2; Ps.68 : 4; Ap. 19 : 1 - 6 ) nie jest skrótem od formy Iahue, lecz od formy JEHOWAH. "
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
ok można i tak, a teraz rozróżnij to w co wierzysz od tego co jest pewne bezdyskusyjne (wiedza)? ergo ty przypuszczenia bierzesz za pewnik... wróć do mej wyliczanki (wiara i wiedza)
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
@benjamin.szot
Ależ działania kleru mnie w tej chwili kompletnie nie interesują. Grzechy Kościoła, te większe i te mniejsze są mi dość dobrze znane. Dlatego też, gdybym chciała o nich dyskutować, poszukałabym odpowiedni temat, bądź tez założyłabym nowy. Ponadto wypowiadałam się już w tej kwestii tu na forum jakiś czas temu i mam swoje zadnie, które jest dość krytyczne, ale my tu raczej nie o tym, a o Waszej interpretacji Biblii, autentyczności imienia Bożego i wszelkich nieścisłościach w tłumaczeniach Waszych.

Ja doskonale wiem, że gdy brakuje Wam argumentów aby bronić Waszych tez, uciekacie do krytyki Kościoła Katolickiego. Stara, dobra zmyłka, ale na niektórych to po prostu nie działa. Inni zadają pytania, mimo wszystko. Więc pozwól, że i ja zadam kilka pytań:

Dlaczego zmieniliście sens Nowego Testamentu? Dlaczego powstawialiście imię "Jehowa" tam, gdzie go być nie powinno?


benjamin.szot napisał:
Kto tu więc manipuluje ludźmi ???
Kyrios to nie jest Jehowa! Ale to przecież jedno z wielu nieścisłości w Waszych naukach. Błędy można mnożyć.
Jedno jest pewne: Wy manipulujecie Słowem Bożym, a to przekracza wszystko inne. Kościół, do którego tak często się odwołujecie ma swoje grzechy, nikt temu nie przeczy, ale przecież sam Jezus mówił, że przyszedł nie do zdrowych, tych którzy lekarza nie potrzebują, a do chorych - słabych, grzesznych. Nie w sile fizycznej, a w sile duchowej upadających. Dlatego można śmiało powiedzieć, iż Kościół to skupisko grzeszników. Ale to w żadnym wypadku nie dyskredytuje ich pozycji wobec Słowa Bożego.
Piszecie, że każdy powinien sam dojść do Prawdy. Fakt. Patrząc obiektywnie - katolicy są bliżej Prawdy niż Wy. Wiem, że to Was boli, ale cóż poradzić, tak już po prostu jest. Nie chodzi mi tu o to wszystko co ustanowił Kościół, dla jednych zbędne, dla innych mniej zbędne dodatki, ale o sam fundament, o to co stanowi sens Biblii. Wyście tam zaczęli eksperymentować.


benjamin.szot napisał:
nikomu nie narzuca swoich poglądów, w przeciwieństwie do kleru, który przez setki lat zmuszał ludzi, aby myśleli tak samo jak on.
Po raz drugi piszę, iż Kyrios to nie jest "Jehowa". Dla mnie doskonały przykład "nie narzucania" swoich poglądów komukolwiek... nieprawdaż? :)
Teraz Wy chcecie przejąć pałeczkę i przekonywać ludzi do Waszych nauk. Każdy, kto się z tym nie zgadza jest straszony końcem świata, czy jak Twoja postawa pokazuje - obrażany i zwyzywany, tak, tak to nie jest pierwszy temat jaki czytam o Twoich przekonaniach ;) Już sam fakt nie dopuszczenia do dyskusji o Trójcy Świętej, jest najlepszym dowodem na to jak "nie narzucacie" swoich poglądów. Czy ja potrzebuję więcej dowodów? Nie.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Przede wszystkim jakie Was ??? ja nie mam nic wspólnego z Przekładem Nowego Świata więc swoje pretensje czy uwagi to proszę kierować do wydawców a nie do mnie !!!

Natomiast jeśli chodzi o Imię Boże to Towarzystwo Strażnica nie zrobiło nic nowego wprowadzając je do t.zw. Nowego Testamentu. Kto ma wątpliwości w tej kwestii to niech dobrze przeczyta mój artykuł - a tam są wymienione przekłady w których widnieje Imię Boże napisane w t.zw. Nowym Testamencie - wszystko można sprawdzić.

Nieścisłości są natomiast w doktrynie kleru katolickiego, który wciska ludziom doktrynę o bezimiennym Bogu w trójcy jedynym. Ta bezimienność Boga w teologii miała swe źródło w antysemityzmie i w spaczonej, pogańskiej filozofii greckiej.
We wszystkich wersetach cytowanych w tzw. Nowym Testamencie z Pism Hebrajskich, gdzie występuje Tetragram powinno być Imię Boże, a nie tytuł Kyrios. Kto ma jakiekolwiek wątpliwości niech sobie dobrze przestudiuje czym były t.zw. nomina sacra w tekstach greckich, aby nie pisać niedorzeczności na ten temat. Nie mam zamiaru się powtarzać, bo wszystko zostało wyjaśnione z moim artykule.
 
P

pogrom.nadchodzi

Guest
Do usera danielr9 :



Faktycznie masz obsesje na punkcie Towarzystwa Strażnica więc o ile to prawda, że cię nie wylali to wniosek jeden, że chodzisz w sutannie, albo jesteś na ich usługach. Przeciętnego Polaka mało co interesuje Towarzystwo Strażnica, a jeśli już ktoś ma takie obsesje jak ty od dziesięciu lat to rzecz pewna - jeśli go nie wylali to albo chodzi w sutannie albo należy do opus dei lub innej klero-kato organizacji. Tu faktycznie masz pole do popisu do próby budowania public relations z dewocją i ciemnogrodem w tym kraju. Winszuje !

O psychomanipulacji to można by tomy napisać jak kler ogłupiał ludzi przez cale stulecia. Wszystkie inne wspólnoty to bledną wobec tych specjalstów. Sam się dokształć i potem głos zabieraj !

O twoim ilorazie inteligencji i o twojej kulturze to mi wystarczą twoje komentarze. Jak ty jesteś doktorem to ja prezydentem i profesorem ! Koń by się uśmiał z twojej pracy publicystycznej jeśli sam ją przyrównujesz do gówien w kiblu !
 
P

pogrom.nadchodzi

Guest
Słuszna uwaga, tylko pomyliłeś adres ! Prośbę skieruj do tego, który zamiast kulturalnie dyskutować na temat, wszczyna awantura i obraża wszystkich, którzy inaczej myślą niż on. I chociaż duszo szumu robi wokół siebie, to nie ma nic konkretnego do powiedzenia w poruszonym temacie. Widać się na tym kompletnie nie zna i wkleja tylko gotowce z jakiejś kiepskiej strony parafialnej. Gdyby mnie ordynarnie nie zaczepił, to na pewno nie byłoby takiej reakcji.

A w ogóle się zastanawiam czy jest w tym gronie osoba, która jest władna pisać na poruszony temat, bo jak widać do tej pory, prawie wszystkie komentarze mijają się z tym co pisze autor artykułu i nikt nie potrafi postawić rzeczowych kontr-argumentów poza wyzwiskami. Mówi to samo za siebie !
 

La Bella Luna

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2012
Posty
657
Punkty reakcji
118
Wiek
35
Miasto
Wrocław
@benjamin.szot

Dobrze. Potraktujmy ów artykuł zamieszczony na pierwszej stronie jako coś w rodzaju wiedzy teoretycznej. Jak wiadomo, wiedza teoretyczna to dopiero wstęp do praktyki.
A więc tak, spójrzmy na praktyczne wykorzystanie tez stawianych w przez Ciebie przytoczonym tekście.

Wróćmy zatem do wciąż nierozstrzygniętej kwestii Listu do Rzymian.
Jak należy pogodzić te oto fragmenty:

Rzymian 10, 9-13:
„Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.”

Rzymian 10, 9-13 (Nowy Świat):
„Bo jeśli publicznie wyznasz to ‛słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu.
Albowiem Pismo mówi: „Nikt z opierających na nim swą wiarę nie będzie rozczarowany”. Nie ma bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, bo nad wszystkimi jest ten sam Pan, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Gdyż „każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony”.”

Rzymian 10, 9-13:
"ὅτι ἐὰν ὁμολογήσῃς ἐν τῷ στόματί σου κριον Ἰησοῦν, καὶ πιστεύσῃς ἐν τῇ καρδίᾳ σου ὅτι ὁ θεὸς αὐτὸν ἤγειρεν ἐκ νεκρῶν, σωθήσῃ: καρδίᾳ γὰρ πιστεύεται εἰς δικαιοσύνην, στόματι δὲ ὁμολογεῖται εἰς σωτηρίαν. λέγει γὰρ ἡ γραφή, Πᾶς ὁ πιστεύων ἐπ' αὐτῷ οὐ καταισχυνθήσεται. οὐ γάρ ἐστιν διαστολὴ Ἰουδαίου τε καὶ Ελληνος, ὁ γὰρ αὐτὸς κύριος πάντων, πλουτῶν εἰς πάντας τοὺς ἐπικαλουμένους αὐτόν: Πᾶς γὰρ ὃς ἂν ἐπικαλέσηται τὸ ὄνομα κυρου σωθήσεται."

Np. z tym, przytoczonym, zresztą słusznie przez jednego z forumowiczów, fragmentem z Dziejów Apostolskich:

"Następnego dnia zebrali się ich przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego. Postawili ich w środku i pytali: "Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to?" Wtedy Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział do nich: "Przełożeni ludu i starsi! Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek uzyskał zdrowie, to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni"."

Poproszę o jakieś solidne argumenty.

Patrząc obiektywnie na całą sytuację powinniście być konsekwentni i w swoim przekładzie pisać zgodnie z kontekstem, a więc powinno wyjść coś takiego:

„Bo jeśli publicznie wyznasz to ‛słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Jehową, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu.
Albowiem Pismo mówi: „Nikt z opierających na nim swą wiarę nie będzie rozczarowany”. Nie ma bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, bo nad wszystkimi jest ten sam Jehowa, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Gdyż „każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony”.”

Teraz wciąż byłaby to tania manipulacja, ale przynajmniej logicznie spójna.
Jednak poszłabym jeszcze nieco dalej, a mianowicie do tego:

"ὅτι ἐὰν ὁμολογήσῃς ἐν τῷ στόματί σου יהוה Ἰησοῦν, καὶ πιστεύσῃς ἐν τῇ καρδίᾳ σου ὅτι ὁ θεὸς αὐτὸν ἤγειρεν ἐκ νεκρῶν, σωθήσῃ: καρδίᾳ γὰρ πιστεύεται εἰς δικαιοσύνην, στόματι δὲ ὁμολογεῖται εἰς σωτηρίαν. λέγει γὰρ ἡ γραφή, Πᾶς ὁ πιστεύων ἐπ' αὐτῷ οὐ καταισχυνθήσεται. οὐ γάρ ἐστιν διαστολὴ Ἰουδαίου τε καὶ Ελληνος, ὁ γὰρ αὐτὸς יהוה πάντων, πλουτῶν εἰς πάντας τοὺς ἐπικαλουμένους αὐτόν: Πᾶς γὰρ ὃς ἂν ἐπικαλέσηται τὸ ὄνομα יהוה σωθήσεται."

Teraz jest zgodne z duchem Starego Testamentu lecz nadal jest fałszerstwem! Tak samo jak Wasze pseudotłumaczenia!

Tutaj ewidentnie Paweł z Tarsu odnosi cytat z księgi Joela do osoby Jezusa Chrystusa. A wiesz dlaczego? Ponieważ św. Paweł inaczej jak Wy potrafił odróżnić Stare Przymierze od Nowego. Gdyby tam miał być tetragram/Jahwe/Jehowa, to by tam był, Paweł chyba lepiej orientował się w zagadnieniach donośnie misterium Zbawienia niż Wy. Septuaginta nie ma z tym nic do czynienia, gdyż jak wspomniałam, Paweł wiedział co pisze, a gdyby dostrzegł w tłumaczeniu tetragramu jakiś błąd, to by go skorygował. Ale chciał w ten sposób pokazać, iż tylko Jezus objawił nam prawdziwe Oblicze Boga, gdyż On sam Nim był w ludzkiej postaci. Jezus jest Panem i tylko w Nim jest Zbawienie. Wszystko inne to szatański bełkot.
Dlaczego chcecie być mądrzejsi niż sami Apostołowie?

Wiem, że z Wami trzeba jak z dziećmi, więc pozwól, że dla zobrazowania całego zagadnienia posłużę się przykładem: wyobraź sobie Boga jako ocean słodkiej wody i wyobraź siebie, jak podchodzisz do tego oceanu ze zwykłą, pospolitą, normalną, szarą szklanką i zanurzasz ją w nim. Masz teraz część owego oceanu w tej szklance. Ocean dalej istnieje, ale jego cząsteczka przybrała inną postać. Teraz zastąp tę szklankę fizycznym ciałem Chrystusa. I pojmiesz dlaczego ten, kto pije z tego źródła życia, ten nie zginie. Szklanka nigdy nie będzie pusta, a gdy wypełni swoje zadanie, znajdująca się w niej woda wróci tam skąd została zaczerpnięta. Jak Chrystus jest w Bogu, tak Bóg jest w Chrystusie i Wasze politeistyczne zarzuty są niczym innym jak pospolitym zamętem rozsiewanym przez szatana. Jezus jest żywym Bogiem.

Kim Wy jesteście? Bo z całą pewnością nie jesteście chrześcijanami. Nie jesteście też Żydami, gdyż oni nie obnoszą się i nie nawołują do obnoszenia się Imieniem Bożym. Kim Wy jesteście, że chcecie uczyć jak czytać Biblię, jak Wy sami jej nie pojmujecie? Więc kim jest owa organizacja powołana do życia przez Charlesa Russella w 1870 roku?
Czyżby sam Jezus o Was wspominał w tych oto słowach:

"Na to Jezus im odpowiedział: "Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym." (Mt 24, 4-6) ?

Wasze nauki idealnie wpisują się w ten cytat.
 
Do góry