@benjamin.szot
Dobrze. Potraktujmy ów artykuł zamieszczony na pierwszej stronie jako coś w rodzaju wiedzy teoretycznej. Jak wiadomo, wiedza teoretyczna to dopiero wstęp do praktyki.
A więc tak, spójrzmy na praktyczne wykorzystanie tez stawianych w przez Ciebie przytoczonym tekście.
Wróćmy zatem do wciąż nierozstrzygniętej kwestii Listu do Rzymian.
Jak należy pogodzić te oto fragmenty:
Rzymian 10, 9-13:
„Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia.
Wszak mówi Pismo: Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony.”
Rzymian 10, 9-13 (Nowy Świat):
„Bo jeśli publicznie wyznasz to ‛słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu.
Albowiem Pismo mówi: „Nikt z opierających na nim swą wiarę nie będzie rozczarowany”. Nie ma bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, bo nad wszystkimi jest ten sam Pan, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Gdyż „każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony”.”
Rzymian 10, 9-13:
"ὅτι ἐὰν ὁμολογήσῃς ἐν τῷ στόματί σου κύριον Ἰησοῦν, καὶ πιστεύσῃς ἐν τῇ καρδίᾳ σου ὅτι ὁ θεὸς αὐτὸν ἤγειρεν ἐκ νεκρῶν, σωθήσῃ: καρδίᾳ γὰρ πιστεύεται εἰς δικαιοσύνην, στόματι δὲ ὁμολογεῖται εἰς σωτηρίαν. λέγει γὰρ ἡ γραφή, Πᾶς ὁ πιστεύων ἐπ' αὐτῷ οὐ καταισχυνθήσεται. οὐ γάρ ἐστιν διαστολὴ Ἰουδαίου τε καὶ Ελληνος, ὁ γὰρ αὐτὸς κύριος πάντων, πλουτῶν εἰς πάντας τοὺς ἐπικαλουμένους αὐτόν: Πᾶς γὰρ ὃς ἂν ἐπικαλέσηται τὸ ὄνομα κυρίου σωθήσεται."
Np. z tym, przytoczonym, zresztą słusznie przez jednego z forumowiczów, fragmentem z Dziejów Apostolskich:
"Następnego dnia zebrali się ich przełożeni i starsi, i uczeni w Jerozolimie: arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego. Postawili ich w środku i pytali: "Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to?" Wtedy Piotr napełniony Duchem Świętym powiedział do nich: "Przełożeni ludu i starsi! Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek uzyskał zdrowie, to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem, odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni"."
Poproszę o jakieś solidne argumenty.
Patrząc obiektywnie na całą sytuację powinniście być konsekwentni i w swoim przekładzie pisać zgodnie z kontekstem, a więc powinno wyjść coś takiego:
„Bo jeśli publicznie wyznasz to ‛słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Jehową, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu.
Albowiem Pismo mówi: „Nikt z opierających na nim swą wiarę nie będzie rozczarowany”. Nie ma bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, bo nad wszystkimi jest ten sam Jehowa, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Gdyż „każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony”.”
Teraz wciąż byłaby to tania manipulacja, ale przynajmniej logicznie spójna.
Jednak poszłabym jeszcze nieco dalej, a mianowicie do tego:
"ὅτι ἐὰν ὁμολογήσῃς ἐν τῷ στόματί σου יהוה Ἰησοῦν, καὶ πιστεύσῃς ἐν τῇ καρδίᾳ σου ὅτι ὁ θεὸς αὐτὸν ἤγειρεν ἐκ νεκρῶν, σωθήσῃ: καρδίᾳ γὰρ πιστεύεται εἰς δικαιοσύνην, στόματι δὲ ὁμολογεῖται εἰς σωτηρίαν. λέγει γὰρ ἡ γραφή, Πᾶς ὁ πιστεύων ἐπ' αὐτῷ οὐ καταισχυνθήσεται. οὐ γάρ ἐστιν διαστολὴ Ἰουδαίου τε καὶ Ελληνος, ὁ γὰρ αὐτὸς יהוה πάντων, πλουτῶν εἰς πάντας τοὺς ἐπικαλουμένους αὐτόν: Πᾶς γὰρ ὃς ἂν ἐπικαλέσηται τὸ ὄνομα יהוה σωθήσεται."
Teraz jest zgodne z duchem Starego Testamentu lecz nadal jest fałszerstwem! Tak samo jak Wasze pseudotłumaczenia!
Tutaj ewidentnie Paweł z Tarsu odnosi cytat z księgi Joela do osoby Jezusa Chrystusa. A wiesz dlaczego? Ponieważ św. Paweł inaczej jak Wy potrafił odróżnić Stare Przymierze od Nowego. Gdyby tam miał być tetragram/Jahwe/Jehowa, to by tam był, Paweł chyba lepiej orientował się w zagadnieniach donośnie misterium Zbawienia niż Wy. Septuaginta nie ma z tym nic do czynienia, gdyż jak wspomniałam, Paweł wiedział co pisze, a gdyby dostrzegł w tłumaczeniu tetragramu jakiś błąd, to by go skorygował. Ale chciał w ten sposób pokazać, iż tylko Jezus objawił nam prawdziwe Oblicze Boga, gdyż On sam Nim był w ludzkiej postaci. Jezus jest Panem i tylko w Nim jest Zbawienie. Wszystko inne to szatański bełkot.
Dlaczego chcecie być mądrzejsi niż sami Apostołowie?
Wiem, że z Wami trzeba jak z dziećmi, więc pozwól, że dla zobrazowania całego zagadnienia posłużę się przykładem: wyobraź sobie Boga jako ocean słodkiej wody i wyobraź siebie, jak podchodzisz do tego oceanu ze zwykłą, pospolitą, normalną, szarą szklanką i zanurzasz ją w nim. Masz teraz część owego oceanu w tej szklance. Ocean dalej istnieje, ale jego cząsteczka przybrała inną postać. Teraz zastąp tę szklankę fizycznym ciałem Chrystusa. I pojmiesz dlaczego ten, kto pije z tego źródła życia, ten nie zginie. Szklanka nigdy nie będzie pusta, a gdy wypełni swoje zadanie, znajdująca się w niej woda wróci tam skąd została zaczerpnięta. Jak Chrystus jest w Bogu, tak Bóg jest w Chrystusie i Wasze politeistyczne zarzuty są niczym innym jak pospolitym zamętem rozsiewanym przez szatana. Jezus jest żywym Bogiem.
Kim Wy jesteście? Bo z całą pewnością nie jesteście chrześcijanami. Nie jesteście też Żydami, gdyż oni nie obnoszą się i nie nawołują do obnoszenia się Imieniem Bożym. Kim Wy jesteście, że chcecie uczyć jak czytać Biblię, jak Wy sami jej nie pojmujecie? Więc kim jest owa organizacja powołana do życia przez Charlesa Russella w 1870 roku?
Czyżby sam Jezus o Was wspominał w tych oto słowach:
"Na to Jezus im odpowiedział: "Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym." (Mt 24, 4-6) ?
Wasze nauki idealnie wpisują się w ten cytat.