metan na prad... a mozesz mi wyjasnic jakim to cudownym sposobem ? :lol:
Chyba ze miales na mysli wykorzystanie metanu z kopalni jako do zasialnia np. turbiny gazowej.. no to predzej, ale z tego co kojarze wydobywanie takiego metanu jest dosc trudne a co za tym idzie drogie a wiec nieoplcalne...
Ale wykorzystywanie energii odpadowej tudziez innego pochodzenia to akurat tendencja juz od dawna spotykana w i energetyce wiec nie potrzebne wielkie galo
Bardzo proszę tekst z Dziennika Zachodniego:
W kopalniach Szczygłowice i Sośnica-Makoszowy w Gliwicach uruchomiono agregaty zasilane metanem. Każdy z nich zużywa na minutę 8 m sześc. tego gazu. Rocznie oba dadzą prawie 32 megawatogodzin prądu. Dzięki zmianom w prawie energetycznym, takie instalacje staną się powszechne. Prąd z metanu ma być wspierany finansowo. Dla górniczych spółek to może być dobry biznes.
- Agregaty w dzień roboczy pokryją 10 proc. zapotrzebowania każdej z kopalń na prąd, a w dni wolne ok. 30 procent. Oszczędności z tego tytułu to miliony złotych rocznie - podkreśla Zbigniew Madej, rzecznik KW.
Oszczędności na prądzie to nie wszystkie korzyści. Dzięki redukcji emisji metanu do atmosfery Kompania otrzyma tzw. ERU (jednostki redukcji emisji). To uprawnienia do emisji dwutlenku węgla, które można sprzedać. Jastrzębska Spółka Węglowa, która jako pierwsza w swoich kopalniach zaczęła pozyskiwać metan, na ERU zarabia rocznie milion złotych.
- W następnych latach agregatów przybędzie. Planujemy zasilać metanem centralną klimatyzację kopalni - podkreśla Madej.
Rocznie we wszystkich polskich kopalniach wydziela się ok. 850 mln m sześc. metanu. Z tego do instalacji odmetanowania trafia zaledwie jedna trzecia. Gospodarczo wykorzystywane jest 160 mln m sześc. (zaledwie 19 proc.), a można by trzykrotnie więcej. Liderem jest JSW, gdzie do produkcji energii i ciepła zużywa się ok. 80 proc. ujętego metanu.