bo chciałam schudnąć jeszcze bardziej i szybciej, tak do 55 kg
no widze,ze mi nikt pomóc nie może co jest nie tak.
ja wiem jak trzeba cwiczyc,zeby miesnie rosły, bo trenowałam kiedyś 6 razy w tygodniu... i wtedy mnie moja wieksza waga w porownaniu do wzrostu dnie dziwiła, ale teraz... nie mam pojecia co sie dzieje....
Gdzieś kiedyś czytałam, że niektóre organizmy, kiedy zaczynają momentalnie z dnia na dzień zmieniać nawyki żywieniowe, to gromadzą zapasy zamiast trawić i wtedy się tyje. Ja też tak miałam niestety.