dziwne uzależnienie...

polissandra

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
35
Punkty reakcji
0
przeczytałam dzisiaj coś co mną wstrząsnęło, http://interia360.pl/artykul/masochizm-prz...-i-cazkow,21595 wiedzieliście, że jest coś takiego jak uzależnienie od wyciskania sobie pryszczy????? Zazwyczaj jak mi się coś pojawia to wyciskam, ale na pytanie "czy potrafisz sobie wyobrazić swoje życie bez Tego?" spokojnie mogę odpowiedzieć, że mogę i po tym co przeczytałam na pewno przestanę. A wy jak robicie? Wyciskacie czy raczej was to brzydzi? Znacie kogoś kto ma z tym aż taki problem?
 

gocha999

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2009
Posty
38
Punkty reakcji
0
przeczytalam i niestety musze przyznac ze ludzie to sa slabi psychicznie, nigdy nie bylam uzalezniona od niczego a jeszcze od wyciskania? jakaś paranoja!
 

rdzawa_dama

Nowicjusz
Dołączył
19 Kwiecień 2009
Posty
37
Punkty reakcji
0
O fee.. wyciskanie jest wstrętne, na samą myśl o tym aż mi apetyt odchodzi :( .. chyba nikogo takiego nie znam no ale nie jest to cos czym się pewnie ludzie afiszują wiec nie wiem :(
 

Migootka

Rodowita Łodzianka
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
1 090
Punkty reakcji
4
Wiek
106
Miasto
Łódź
Jeżeli COŚ mi się trafi ;) , to już wolę przkłuć igłą, niż ot tak sobie wycisnąć... Znam z młodości, blizny zostają :bag:
 

saveta1

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
64
Punkty reakcji
0
przeczytalam i niestety musze przyznac ze ludzie to sa slabi psychicznie, nigdy nie bylam uzalezniona od niczego a jeszcze od wyciskania? jakaś paranoja!

Od niczego? od telefonu? internetu? kosmetyków? telewizji? alkoholu? papierosów? ukochanej osoby? na pewno jest coś bez czego nie możesz żyć.

Co do tematu to mi się to w głowie nie mieści, że są tacy ludzie.
 

domiszwili

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2009
Posty
29
Punkty reakcji
0
Rzeczywiście bardzo dziwny rodzaj uzależnienia :) jednak uważam, że narkotyki czy papierosy są o wiele większym i bardziej "palącym" problemem :)
 

WuZetka.

Nowicjusz
Dołączył
20 Kwiecień 2009
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
21
Miasto
Bronx City x))
Jak by się zastanowić to jestem uzależniona od paru rzeczy ;)
Ale na pewno nie od pryszczy. Ja z zasady nie mam, ale jak coś się trafi to tam cisnę z lekka, ale żeby od razu uzależnienie ;|
 

polissandra

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
35
Punkty reakcji
0
Rzeczywiście bardzo dziwny rodzaj uzależnienia :) jednak uważam, że narkotyki czy papierosy są o wiele większym i bardziej "palącym" problemem :)

oczywiście , że masz racje bo od pryszczy przecież nigdy nie umrzesz, nie dostaniesz raka, nie przedawkujesz, ale cóż możesz sobie zrobić niezłe kuku :( ja zawsze krzyczę na moją siostrę jak wyciska, bo to jest coś niedostrzegalnego na początku jeden pryszcz, ale z czasem może sie to przekształcić w jedną wielką ranę.
 

Anjali

Nowicjusz
Dołączył
31 Lipiec 2008
Posty
82
Punkty reakcji
0
Ja mam z tym problem...Jak coś mi wyskoczy to bardzo trudno mi się powstrzymać żeby tego nie wyciskać.I tak jak już kiedyś prosiłam o radę w tej sprawie-potem jest poszukiwanie cud maści na blizny. Masakra.Planuję wybrać się do dermatologa,może jak on mi coś przepisze i będę wiedziała że to na pewno coś pomoże to będę mieć większą motywację żeby zająć ręce czymś innym.
 

Zuzkababy

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2008
Posty
44
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Poznań
Jakby się zastanowić głębiej to można umrzeć od NAŁOGOWEGO wyciskania pryszczy.. Nadmiernie wyciskanie prowadzi do powstania wszelkich rodzajów blizn, szczypanie, kłucie prowadzi do uszkodzenia skóry. Jeśli takie kłucie następuje bardzo często może doprowadzić to do raka skóry. Choroba RAK - mówi sama za siebie.
Oczywiście raka skóry nie dostanie się od wyciskania pryszczy, tak ot co. Podkreślam w przypadku uzależnienia, nadmiernie.
 
W

wroneczki4

Guest
Od wszystkiego można się uzależnić, więc nie wiem w czym wielkie zdziwienie...
 

Whitecoats

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2009
Posty
14
Punkty reakcji
0
kiedy widze pryszcza, co najczesciej zdarza mi sie prosto na nosie, smaruje go mascia cynkowa i zaklejam plastrem. po godzinie czynnosc powtarzam... na noc smaruje grubsza warstwa... na drugi dzien nie ma sladu...
 

cinimin123

Nowicjusz
Dołączył
15 Lipiec 2009
Posty
30
Punkty reakcji
0
ehh dziwne ale nie nierealne. wiecie jak jest-jak ktoś od lat zmaga się z takim problemem to ma pewien rytuał. np wieczorem idzie się myc ale przed tym staje przed lustrem i jazda. taka rutyna może uzależnić
 

DiamondLady

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
389
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
zmc city
a jak ktoś się uzależni a z czasem nie będzie już miał czego wyduszać? :lol: co wtedy odwyk? :sexy:
a tak serio, to jednak jest to możliwe, znam jedną osobę, która nie może się oprzeć ale na pewno nie myśli o tym jak o uzależnieniu :mruga:
 

Whitecoats

Nowicjusz
Dołączył
31 Sierpień 2009
Posty
14
Punkty reakcji
0
Moja mama ma takie uzaleznienie :) Szukanie u mojego brata mlodszego pryszczy i wyciaskanie ich... a ze chlopak w wiek dorastania wchodzi, troche go opsypalo :)
 
Do góry