agusia_152
Nowicjusz
- Dołączył
- 29 Czerwiec 2009
- Posty
- 18
- Punkty reakcji
- 0
hej.. chcialabym sie podzielic z wami moim problemem, poniewaz nie daje mi on spokoju. jestem z chlopakiem juz bardzo dlugo,ale od jakiegos czasu trace zaufanie do niego.. Chodzimy razem do jednej klasy, i nie ma zbytnio z tym problemu. Otoz w mojej klasie jest pewna panna która myśli i wyglada jak nie wiem kto i nie wiem co xd ogolnie ja lubie,super sie dogadujemy.. Problem zaczyna sie gdy ona,przychodzi ubrana w jak najbardziej obcisle ubrania,szpile 2metrowe,a wszystkim chlopakom jezyk wychodzi na wierzch i zaczynaja sie slinic na jej widok. Nie przejmuje sie zbytnio tym,ale od jakis 2miesiecy moj wierny chlopak zaczal na nia sie gapic w taki sposob,jakby ducha widzial. Nie dosc ze przy mnie objedzie ja wzrokiem od gory do dolu przy mnie,z wielkim rozmazeniem patrzy na jej cudowne krąglosci. Niedawno tez sie dowiedzialam ze pisze z nia sms,gg.. I to nie co jakis czas,lecz codziennie. Ostatnio bylismy na imprezie,siedzielismy obok siebie i zaczeli cos gadac i chichotac. Zapomnieli kompletnie ze ja siedze pomiedzy nimi.. W pewnym momencie on powiedzial:" ty wiesz o co mi chodzi.." a ona do niego:" taak,wieem."i zaczela dalej szeptac. A gdy zapytalam sie o co chodzi,moj chlopak powiedzial mi ze nie mam sie interesowac bo to jest jego i jej tajemnica. Nie raz pytalam co robi( z ciekawosci) a on ze siedzi i np czyta jakies badziewia.. A po jakis dwoch dniach dowiaduje sie ze przepisal z nia caly wieczor.. Zaczynam sie zastanawiac,czy to aby ja jestem jego przeznaczeniem(przed naszym zwiazkiem on jeszcze krecil z nia,ale pojawilam sie ja i jakos tak wyszlo ze zostalismy para) i czy to ja powinnam z nim byc,a nie Panna z ktora dobrze sie dogaduje i uwaza ze jest śliczna. Zazdrosc z mojej strony..?