dziwna sprawa

Lord Viqux

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2005
Posty
65
Punkty reakcji
0
dość długo się zastanawiałem czy tu napisać ale dobra, niech stracę :D

od czego by tu zacząć.. moja siostra ma pewną koleżankę.. widziałem ją kiedyś, 2 lata temu bodajże na koncercie i nie tyle co sie zakochałem, co po prostu bardzo mnie zaciekawiła.. nie wiem czemu, nawet z nią nie gadałem, ale nie mogłem oderwać od niej wzroku - miała w sobie to coś. Nie zwróciłem na to większej uwagi jednak, bo wówczas byłem zainteresowany inną xd
kilka miesięcy potem przez przypadek znalazłem jej zdjęcia - kumpela siostry, to roi się od takich fot koleżanek w kompie. Zauroczyłem się jak głupi i duuużo o niej myślałem.. potem przyszła do siostry, była jeszcze piękniejsza niż na zdjęciu a ja oczywiście zgłupiałem na jej widok kompletnie i nawet nie dałem jej do zrozumienia, że mi się podoba, po prostu stchórzyłem.
Cóż, minęły 2 lata a ja o niej nadal myślę codziennie.. po prostu nie mogę zapomnieć. I nie jest tak że usycham z tęsknoty, ale lubię sobie przypomnieć jej piękną twarzyczkę :) na niczym więcej specjalnie mi nie zależało.. wszystko toczyło się dalej po swojemu.. z wyjątkiem tego, że właśnie każdego dnia myślałem, że ona gdzieś jest..
I w zasadzie byłoby dobrze, gdyby nie to, że mój kumpel ją przez przypadek poznał i mu się spodobała. Poprosił mnie o pomoc (bo przecież moja siostra to jej koleżanka) a mnie wtedy trafił szlag. Kumpel zauważył ze coś jest nie tak, pogadałem z nim i powiedział, że ją sobie daruje.. ale w tym momencie uświadomiłem sobie, że jestem głupi, bo nic nie robie :/
No to zacząłem coś robić.. oczywiście porozmawiałem z siostrą i tutaj się.. eh zaczyna. Siostra powiedziała mi, ze mam szanse, bo ona lubi chłopaków.. ja na to, ze to dobrze, bo co, dziewczyny ma woleć? ona wtedy mi odpaliła, ze nie do końca dobrze, chyba że chcę być jednym z wielu.. ja wtedy pytam o co jej chodzi.. ona: "głupi jesteś czy udajesz? ona lubi sie zabawić i tyle.. nie mam o niej najlepszego zdania.."
Po tej rozmowie z siostrą przez kilka godzin nie mogłem się pozbierać, byłem w totalnej rozsypce.. gdyby mi ktoś powiedział, że tak będę się czuł to bym nie uwierzył..
no ale przyjaciel poskładał mnie do kupy, a ja zmierzam dalej.. mam ochotę do niej napisać, ale co bym jej powiedział? "hej wybacz, że przeszkadzam, ale siostra mi powiedziała, że chyba jesteś nieco puszczalska, czy to prawda?"
ona nie wygląda na taką.. nie mogę w to uwierzyć. Prawie jej nie znam, gadałem z nią tylko raz na gg i to przez chwilę (siedzi przy kompie sporadycznie).. Mam ochotę się z nią spotkać, o ile by się zgodziła.. tylko nie wiem, czy warto.. bo jeśli ona faktycznie jest taka jak powiedziała mi siostra, to nie chce mieć z nią nic wspólnego.. z drugiej strony jednak wciąż nie mogę uwierzyć, że ona taka jest.. no i ciągle o tym myślę, a może spotkanie by zweryfikowało to co czuję? aha, i jest jeszcze jedno ale: ona kogoś ma, a ja nie chcę psuć niczyich związków. Sam już nie wiem co robić ;]

ps. nie mogę zrozumieć jak to jest, że się tak tym przejmuje.. nawet jej nie znam..
 

Stokrotka_06

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2007
Posty
36
Punkty reakcji
0
Wiek
20
Miasto
tam, gdzie nie powinno mnie być
Przejmujesz się, bo wyobraziłeś ją sobie, jako chodzącego anioła po ziemi, a z tego co mówi Twoja siostra, ona nie jest raczej aniołkiem.
I do tego kogoś ma... lepiej sobie odpuść, zapomnij i znajdź inny obiekt westchnień.
 

michalmike

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2008
Posty
471
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
z tamtąd
Rozczarowanie boli. Takie jest życie.
Twoja siostra zna ją lepiej więc zaufaj siostrze w opini o niej.
Poszukaj sobie innej.
 

Lord Viqux

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2005
Posty
65
Punkty reakcji
0
no właśnie sęk w tym że ja sam nie wiem czego chcę.. gdyby wiedział to bym nie pisał :D
 

LonaxP

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2007
Posty
108
Punkty reakcji
0
Miasto
...
ulala.. no to masz nie za kolorowo, skoro to już się za Tobą ciągnęło 2 lata.. i do tego teraz nóż serce wbija siostra mówiąc, że dziewczyna jest puszczalska i obecnie ma chłopaka.. no cóż.. i co tu robić? sama bym nie wiedziała xP najlepiej to liczyć na to, że zakochasz się w innej. Bo innego wyjścia nie widzę, według mnie zadawanie się z dziewczynami tego pokroju co ona (chociaz że jej nie znam) mogłoby Cię jeszcze bardziej skrzywdzić. Bo załóżmy że uda Ci się już z nią być.. sratatatata a ona nagle odpali, że się jej znudziłeś i ma kogoś innego. to chyba będzie jeszcze gorsze.. a więc chłopie.. odpuść ją sobie. tak ze zdjęcia to wiesz.. nie warto.. liczy się też jednak wnętrze.
pozdrawiam.
 

Lord Viqux

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2005
Posty
65
Punkty reakcji
0
chyba się z nią spotkam o ile ona się zgodzi xD
przecież nie chodzi o to by być razem, po prostu chcę ją poznać :]
a i jeszcze coś: ludzi się zmieniają czyż nie? ^^
 

Domelek89

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2008
Posty
326
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Trójmiasto
Znam takie gadanie jak Twojej siostry... może nie chce poprostu byś do niej startował... nie pomyslałeś ,że chce Cie zniechęcić... jeszcze jedno... jak ja bym miał takie dylematy przy każdej dziewczynie to masakra... już dawno powinieneś sie z nią spotkać,zdzwonić czy coś... może jest z tamtym bo niema nic lepszego... a to że bawi się chłopakami to się tak mówi na dziewczyny które nie mają szcześcia do facetów ale dalej szukają... mają ich częściej niż inne i temu są niby takie że się bawią... nie wierze... heh żebyś kiedyś nie powiedeział sobie że mogłeś zrobić cos więcej... liczy się tu i teraz ,młdość jest najważniejsza:)
 

anula30

.....(^_^).....
Dołączył
13 Czerwiec 2007
Posty
1 774
Punkty reakcji
0
Wiek
46
Miasto
~zach-pom~
chyba się z nią spotkam o ile ona się zgodzi xD
przecież nie chodzi o to by być razem, po prostu chcę ją poznać :]
a i jeszcze coś: ludzi się zmieniają czyż nie? ^^
ja bym sie na twoim miejscu z nia spotkala o ile to mozliwe , moze wtedy prysna zludzenia na jej temat ;)

a co do tego czy ludzie sie zmieniaja tak ale moga tez na gorsze ;)
 

Zamyślona

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2006
Posty
1 507
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Wyidealizowałeś sobie ją!
Gdybyś się z nią pospotykał pare razy to baaaardzo możliwe, że zauroczenie przeszłoby Ci jak ręką odjął ;)
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Na co czekasz? Działaj! Wszelkie niedziałanie jest stratą czasu.
 

Lord Viqux

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2005
Posty
65
Punkty reakcji
0
wam to łatwo mówić :p
nigdy nie miałem specjalnie gadane.. gdybym ją jeszcze znał i wiedział o czym rozmawiać ;p a tak nie mam żadnego punktu zaczepienia xD
 

distant-girl

Nowicjusz
Dołączył
24 Lipiec 2007
Posty
276
Punkty reakcji
0
Miasto
Szczecin
Na moje oko to wygląda tak -
dobrze wiesz jaka ona jest ale pomimo tego,
chcesz się sparzyć, na własnej skórze przekonać jak jest na prawdę
Tylko powiedz mi..
.. po co?
W dodatku ona ma chłopaka!
To jeszcze bardziej Cię 'zagrzewa' do walki.
No bo skoro może mieć wielu to już jest plus.
Bo taka rozchwytywana nie?
No i jeszcze zajęta!
To już w ogóle trzeba się postarać.

Odpuść sobie, jak rozwalisz cudzy związek to,
uwierz mi będziesz bardzo żałował.
Wiem co mówię, ponieważ sama tak zrobiłam
i żałuje do dzisiaj..
 
Do góry