K
kate2
Guest
Kaz ale one nic nie robią z człowiekiem. One tylko obnażają jego stan.Kaznodzieya napisał:Jak patrzę co robi z ludźmi np. FB czy działy marketingu koncernów
Kaz ale one nic nie robią z człowiekiem. One tylko obnażają jego stan.Kaznodzieya napisał:Jak patrzę co robi z ludźmi np. FB czy działy marketingu koncernów
Otóż nie wszyscy. I mądra jednostka ludzka jest tego świadoma. Nie ulegnie zatem presji wyznaczanych trendów wirtualnych.Kaznodzieya napisał:Czyż zatem zauważy jednostka że robi coś złego czy głupiego skoro wszyscy robią to samo ?
Raczej nie zauważy, tak jak już pisałem. Jeśli zarejestrowali się tam w nieodpowiednim momencie (wieku) to z czasem używanie serwisu w ten niepoprawny sposób będzie dla nich naturalny, tak jak picie herbaty ze szklanki lub kubka.Kaznodzieya napisał:Obnażają. Tak jak mówisz. Moim zdaniem pogłębiając ten stan w towarzystwie miliardów im podobnych.
Czyż zatem zauważy jednostka że robi coś złego czy głupiego skoro wszyscy robią to samo ?
A mi się podoba, plebs to plebs.Kleszczu napisał:Nie podoba mi się słowo plebs, bo to takie stwierdzenie jakbyś chciał pokazać jak wielkie jest Twoje ego.
Kaznodzieyo... Chociażby stąd, że nigdy na świecie nie było tak małego współczynnika analfabetyzmu.Kaznodzieya napisał:Pozatym sąd wiadomo że plebs się rozwija skoro efekty i tendencje są wręcz odwrotne i raczej do głupiania ludzi wiedzą niźli edukowania ich w niej ?
W jakim DNA ? Miałeś biologię w gimnazjum ?Kleszczu napisał:Dziwne, bo sądząc po Twoim rozumowaniu, to niektórzy już dawno temu powinni zmądrzeć. Poruszanie się między głupotą od małolata - nada odbiorcy naturalny stan, który będzie już wpisany w jego DNA.
A co robi ? Nic, to ludzie sami o sobie mówią, juz chyba tłumaczyłem - mówią, bo mają to wpisane w geny, mówią, bo większość jest głupia, ale nie wszyscy, którzy mówią do tej większości należą. Czy Ty naprawdę sądzisz, że ktoś kiedys wykorzysta przeciwko Tobie informacje z facebooka ? Może jeśli kogoś zamordujesz, ale w przeciwnym razie - nie.Kaznodzieya napisał:Ja tu nie jestem takim optymistą. Jak patrzę co robi z ludźmi np. FB czy działy marketingu koncernów to nie mam takiego przekonania. WIdzę tendencje do usidlania ludzi bardziej niż do ich wyzwalania z głupoty.
MacaN napisał:Kaznodzieyo... Chociażby stąd, że nigdy na świecie nie było tak małego współczynnika analfabetyzmu.Pozatym sąd wiadomo że plebs się rozwija skoro efekty i tendencje są wręcz odwrotne i raczej do głupiania ludzi wiedzą niźli edukowania ich w niej ?
Nie nie sadzę że przeciwko mnie bo mnien tam po prostu nie ma Ale też nie, bo nie ma ku temu powodu. Przyglądam się jednak mechanizmowi i dziwie się że tego nie dostrzegasz jak wielu. Klaszcze jeden, klaszczą inni za nim a takie narzędzie to już broń w poznawaniu trendów jak i słabych punktów. Myślisz że inwiguluje się tylko jednostki ? Ja myślę że inwiguluje się całe grupy społeczne i narodowe. Bada nastroje i wykorzystuje tendencje, informacje ogólne czy inne możliwości i ie tylko do projektowania przyszłości. Przykładowo że ty się zwierzasz publicznie, obnarzają się i inni. Ty piejesz, to ośmielasz do tego innych. Tak to działa, że co niektórzy są nasieniem i trybikami napędzajacymi innych. Wielu nigdy nie pisało by tego co pisze gdyby nie zachęcili do tego werbalni klakierzy.MacaN napisał:Czy Ty naprawdę sądzisz, że ktoś kiedys wykorzysta przeciwko Tobie informacje z facebooka ? Może jeśli kogoś zamordujesz, ale w przeciwnym razie - nie.Ja tu nie jestem takim optymistą. Jak patrzę co robi z ludźmi np. FB czy działy marketingu koncernów to nie mam takiego przekonania. WIdzę tendencje do usidlania ludzi bardziej niż do ich wyzwalania z głupoty.
Inteligencja nie ma tutaj nic do rzeczy , to jest pewnego rodzaju programowanie społeczne - to jest tak samo jak np. z modą dla kobiet - projektanci wypuszczają nowe style i potem wszyscy starają się te ubrania kupować bo są modne i te firmy na tej modzie zarabiają dzięki temu . Podobnie jest z fb , też pewne osoby zarabiają na tej inwigilacji grup społecznych... - dzięki temu mogą wypuszczać np. produkty , na które jest popyt...kate2 napisał:Otóż nie wszyscy. I mądra jednostka ludzka jest tego świadoma. Nie ulegnie zatem presji wyznaczanych trendów wirtualnych.Czyż zatem zauważy jednostka że robi coś złego czy głupiego skoro wszyscy robią to samo ?
Nie wszyscy. Ja kupuję to, co do mnie pasuje i w czym dobrze się czuję, nie to co dyktuje sezon modowy.dave123 napisał:to jest tak samo jak np. z modą dla kobiet - projektanci wypuszczają nowe style i potem wszyscy starają się te ubrania kupować bo są modne
Może ty tak ,ale zdecydowanie , większa grupa ludzi patrzy na to co jest modnekate2 napisał:Nie wszyscy. Ja kupuję to, co do mnie pasuje i w czym dobrze się czuję, nie to co dyktuje sezon modowy.to jest tak samo jak np. z modą dla kobiet - projektanci wypuszczają nowe style i potem wszyscy starają się te ubrania kupować bo są modne
Jeżeli od posiadania bądź nieposiadania konta na portalach społecznościowych zależy własne poczucie wartości to przyznam, że trochę słabo ;xKleszczu napisał:Nie widząc głupoty innych poczułem się znacznie lepiej, a ograniczenie korzystania z portali społecznościowych spowodowało, że moje poczucie własnej wartości minimalnie wzrosło.
Technologia może życie ułatwiać, lub w życiu przeszkadzać. Jeśli masz trochę oleju w głowie wtedy "komercja" cię nie "zabije"Kleszczu napisał:Obawiam się, iż niedługo wszyscy zostaną tak zatruci komercją, że zaczną umierać.
Tak jak w każdym pokoleniu, we wszystkich latach i dzisiejszych i 20lat temu i nawet 100lat temu jest mnóstwo idiotów, jest sporo rozumnych młodych ludzi, jest też mnóstwo indywidualistów przekonanych o swojej wyjątkowości, którzy tak naprawdę nie różnią się niczym od innych.Kleszczu napisał:No i chciałbym dowiedzieć się co myślicie o młodzieży?
Wyjątki wiadomo , że są...Kaznodzieya napisał:Dave123 nie chodziło raczej o określenie wszyscy bez wyjątków. Ale generalnie ukazanie mechanizmu stada owiec.
Otóż to.Jimmy James napisał:Tak jak w każdym pokoleniu, we wszystkich latach i dzisiejszych i 20lat temu i nawet 100lat temu jest mnóstwo idiotów, jest sporo rozumnych młodych ludzi, jest też mnóstwo indywidualistów przekonanych o swojej wyjątkowości, którzy tak naprawdę nie różnią się niczym od innych.