"Dziewczynka"

Lisa

grzeczny aniołek ;)
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
1 213
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
otchłani smutku :(
Zachęcam do czytania innego rodzaju liryki.

Dziewczynka

-Dziewczynko czego się boisz?
Pytał patrząc na lękliwe oczy.
- Tego, co już jest?
- Czyli czego?
Pokazała dłońmy jakby cały świat.
- Tej szarości, gdy idziesz przez targ
w deszczowy dzień, tych problemów
spadających jak grad z nieba,
tych ludzi smutnych i robiących
rzeczy niekiedy okropne, by przeżyć.
- Taka jest rzeczywistość. Tyś za mała.
- Ja już nie dziewczynka!
Spojrzał na nią z wyraźną oceną.
- Kobiety nie noszą sukienek w groszki
i różowych okularów.
- A ja ubrałam by się skryć!
- Przed czym?
- Przed tym, czego się boję,
to zabrało już moje dziecinstwo
i nie tylko moje.
I znów pobbiegła.
 

deora

Nikt
Dołączył
5 Marzec 2007
Posty
1 071
Punkty reakcji
14
Zachęcam do czytania innego rodzaju liryki.

Dziewczynka

"-Dziewczynko czego się boisz?"
Pytał patrząc na strachliwe oczy.
" - Tego, co już jest?"
" - Czyli czego?"
Pokazała dłońmy jakby cały świat.
"- Tej szarości, gdy idziesz przez targ
w deszczowy dzień, tych problemów
spadających jak grad z nieba,
tych ludzi smutnych i robiących
rzeczy niekiedy okropne, by przeżyć".
" - Taka jest rzeczywistość. Tyś za mała".
" - Ja już nie dziewczynka!"
Spojrzał na nią z wyraźną oceną.
" - Kobiety nie noszą sukienki w groszki
i różowych okularów."
" - A ja ubrałam by się skryć!"
" - Przed czym?"
" - Przed tym, czego się boję,
to zabrało już moje dziecinstwo
i nie tylko moje."
I znów pobbiegła.

Widzę, że ciągnie Cię w stronę takich moralizatorskich przypowieści. Ten poprzedni, króciutki wierszyk - sygnalizował coś takiego. Podoba mi się. Chociaż tu i tam jeszcze bym dopieściła. Nie podobają mi się "strachliwe oczy" - i wolałabym żeby kobiety (l.mn.) nie nosiły sukienek (l.mn.) w groszki. No i literówki, ale to szczegół.

Sprawa techniczna: dialog zapisujemy po polsku zwykle zaczynając myślnikiem. Rzadziej stosuje się cudzysłów (pamiętniki, wspomnienia). Często w literaturze stosuje się obydwa sposoby przytaczania dialogu. Jeden zarezerwowany jest dla rozmów, drugi dla monologów wewnętrznych i zapisu myśli.
Ale nigdy - obydwa naraz.

Reasumując - ciekawe. Masz więcej?
 

Lisa

grzeczny aniołek ;)
Dołączył
11 Styczeń 2007
Posty
1 213
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
otchłani smutku :(
Wiem, że nie jest dopieszczone, bo napisane w pośpiechu, więc zdałam sobie sprawę, że moze być "nie dopieszczony" i zaraz to poprawie.

Reasumując - ciekawe. Masz więcej?

Mam więcej, jednak w głowie, tylko muszę przelac to na kartkę:)

Dziekuję za komentarz.
 

_lightning_rod_

Nowicjusz
Dołączył
1 Luty 2009
Posty
38
Punkty reakcji
0
Wiek
36
bardzo dosłowny, wszystko na tacy i nic czytelnikowi nie zostaje do zinterpretowania, do dopasowania do swojej sytuacji. Ale nie mówię, że to źle, tylko stwierdzam fakt :)
 
Dołączył
27 Grudzień 2008
Posty
36
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Między iluzjami
Ciutek za ciężki dla mnie... może pora na czytanie również nie sprzyja i ogólne zmęczenie szarych komórek...
Nie jestem na nie... ale nie jestem też na tak... obojętny mi ten wiersz...
 
Do góry