dzieci ulicy...

[Frytka16]

kultura czy muzyka denerwujaca starsze osoby ? czym dla was jest hh..?? dla mnie jest kultura ktora była jest i będzie wbrew tym wszystkim którzy chca sie tego pozbyc...duzo razy u starszych osob słysze " co oni wogole robia przeklinaja.....to wogole nie jest muzyka jak tego moza słuchac..." no niestety starsze osoby sie myla..... nigdy tak naprawde niewsłuchali sie w słowa tych kawałków... hh jest takim stylem muzyki który mówi nam o prawdziwym życiu tak jak jest o biedzie,bezrobociu,patologi w rodzinach,dragachi o tym wyszystkim...mówi jak jest a nie jak np disco polo zycie jest piekne kolorowe idealne a tak wcale nie jest i kazdy o tym wie ....młodziez siedzaca pod blokiem przeszkadza kazdenu bo ćpaja słuchaja hh i maluja po murach sa przekreśleni w oczach innych…wiele razy się słyszy..”oni nie maja przyszłośći kradna,pija ,cpaja …za niedługo wyladuja w poprawczakach a potem czekaja na nich wiezienie….” A niech ci wszyscy zastanowia się czemu oni musza krasć? Bo nie maja co jesć w co ubrac się…czemu ćpaja?? Bo maja życie patologiczne w domu alkoholizim,przemoc i wszystko co najgorsze co oni od dzieciństwa widzieli własnie to wszystko….dla niech liczy się każdy grosz umieja docenieac najmniejsza rzecz…. nie ma porówniania z bogatymi dzieciakami z tymi którzy od dzieciństwa mnieli wszystko luksusy, miłość….oni wyśmiewaja się z dzieci ulicy ale tak naprawde niewiedza nic o prawdziwym życiu….ja niejestem jedna z tym bo jestem dzieckiem ulicy i przyznaje się do tego sprobowałam wszystkiego czego mogłam i ciesze się z tego CIEBIE WYCHOWAŁ PIENIADZ MNIE MATKA I ULICA- to dla tych wszystkich którzy nie wiedza nic o prawdziwym życiu…. Co wy o tym wszystkim myślicie?? Tez macie zdanie takie ze my dzieci ulicy jesteśmy skreśleni..?? ze to za siedzimy pod blokami słuchamy hh przekresla nas na całej lini??

 

[princess]

Dzieciaki z dobrego domu też słuchają hip-hopu, i nie wszyscy wykonawcy śpiewają o tym że wychowała ich matka i ulica, coraz więcej w piosenkach hip-hopowych słychać o dziwkach, dymaniu, cwaniactwie itp itd, dlatego nie ma co uogólniać wszystkich

 

[maleo007]

to hh tylko slychaja dzieci ulicy.. Dla mnie hh jest po prostu muzyka i nic wiecej.. Lubie sobie usiasc wygodnie na chacie zalaczyc dobra nute hh i przypalic jakiegos jointa wypasss... .pzdr

 

[shamrock7]

nie wszystkie dzieciaki z ulicy to tylko cpuny i alkoholicy oni tez maja swoj swiat swoje idealy czy wizje na przyszlosc tego czy jestes z dobrego domu czy ladujesz na ulicy w wieku 6-7 lat to nie jego wina taki kraj mamy

 

[Quopotek]

Ludziom zawsze łatwiej jest uogólniać niż wdawać się w dyskusję, którą przegrają z braku argumentów. Ja słucham rapu dobre 9 lat i nie pije,pale czy ćpam.

 

[Frytka16]

Ludziom zawsze łatwiej jest uogólniać niż wdawać się w dyskusję, którą przegrają z braku argumentów. Ja słucham rapu dobre 9 lat i nie pije,pale czy ćpam.

ale dla ciebie rap nie jest tym czym jest dla dzieci ulicy... dla ciebie to muzyka która luisz dla niech to duzo wiecej .....

 

[lapek]

Dla mnie hip hop to dużo więcej niż tylko muzyka. Żyję tą kulturą

 

[shamrock7]

tak jednak dla dzieciakow z ulicy muzyka to tylko ucieczka od rzeczywistosci pomieszkajcie sobie troszke na ulicy bez domu i nieznanego co bedzie jutro to potem mozemy sobie pogadac na ten temat troszke szerzej

 

[goszka]

Droga Frytko. Uogólniasz jak cholera.

primo. nie każdy hh ćpa.
secundo. nie każdy słuchający hh musi nie mieć dobrego życia.

uważasz się za dziecko ulicy? bo co bo siedziesz przed blokiem, po czym o 21:00 lecisz do domku, odrobić lekcję, wykąpać się, poudawać na internecie kogoś kim nie jesteś i iść spać?

 

[Caleb]

Pierwszy post określa tą muzykę trochę na wyrost. Owszem HH traktuje o podobnych rzeczach, tylko że odbiorcy często na siłę starają się do nich dopasować. Wychodzi na to, że robią z siebie nie wiadomo jaką patologię.
Tak a propos:

<__mikeL__> ja jetem dzieckiem ulicy! wychowala mnie ulica synu !
<rajman> ulica sezamkowa chyba

 

[N_H_B]

Sranie w banie bo nie mają co robić nie ma zajęc bo mają patologiczne życie to ćpają piją itp. Śmieszy mnie takie coś albo ktoś jest słaby i da sie ponieśc takim głupim ideologią i będzie sie utożsamiał z takim stylem życia drugi weźmie życie w swoje ręce bo ma jaja i z nim coś zrobi a nie siedzi bezczynnie i narzeka jak to jest źle i nie ma pracy, takie usprawiedliwianie sie sam przed sobą. Tak naprawde to wiekszy % tych dzieci ulicy ma taki potencjał który marnują że to sie w głowie nie mieści, ale nikt nic z tym nie robi a oni moim zdaniem powinni zacząć sami, pewnie powiece że jestem społeczniakiem ale takie jest moje zdanie. Nie wiem też po co dorabiać każdej muzyce jakąś kulture, jak można słuchac i czerpać taką samą przyjemnośc z muzyki nie utożsamiając się z nią w sposób wyglądu i poglądów, nie tylko HH jest o przykrych sprawach jest mnóstwo innych nurtów muzycznych które mowią o jeszcze cięższych przeżyciach i doznaniach. Po za tym ile grup HH sprzedaje treści o paleniu i ćpaniu ? Nie mam nic do HH ale takie robienie z siebie ofiary losu mnie dobija bo ktoś o tym spiewa i faktycznie ja też taki będe bo mam naście lat i w sumie to to pasuje do mnie za 5 lat sobie uświadamiasz że sie marnowało czas i już za późno żeby coś robić. Muzyka muzyką przekaz, przesłanie, są grupy które to robią i świetnie powinno tak być ale czy nie można ich poprostu słuchać i czerpać z tego przyjemność doszukiwać się w tym kunsztu ?

 

[Frytka16]

Droga Frytko. Uogólniasz jak cholera. primo. nie każdy hh ćpa. secundo. nie każdy słuchający hh musi nie mieć dobrego życia.uważasz się za dziecko ulicy? bo co bo siedziesz przed blokiem, po czym o 21:00 lecisz do domku, odrobić lekcję, wykąpać się, poudawać na internecie kogoś kim nie jesteś i iść spać?

Ty mnie teraz posłuchaj ...moze tak wyglada twoje życie... bo moje nie nie mam kolorowo i nigdy niemiałam... żyje w dzielnicy który wielu nazywa 13 dzielnica...... wam wydaje sie to śmiesznie i nie możliwe co napisłam a jednak to prawda kiedys takie sceny ogladałam w filmach teraz niestety na własne oczy..... może ty spadasz do domciu o 21.00 ja nie czasami nawet nie wracam bo niechce….widze ze niewiesz nic o takiem życiu i i nie robie z siebiebie osoby jaka nie jestem ..jestesm ciekawa jakbys tutuj sobie poradziła na naszym miejscu…czasami brakuje sił wiesz y

Sranie w banie bo nie mają co robić nie ma zajęc bo mają patologiczne życie to ćpają piją itp. Śmieszy mnie takie coś albo ktoś jest słaby i da sie ponieśc takim głupim ideologią i będzie sie utożsamiał z takim stylem życia drugi weźmie życie w swoje ręce bo ma jaja i z nim coś zrobi a nie siedzi bezczynnie i narzeka jak to jest źle i nie ma pracy, takie usprawiedliwianie sie sam przed sobą. Tak naprawde to wiekszy % tych dzieci ulicy ma taki potencjał który marnują że to sie w głowie nie mieści, ale nikt nic z tym nie robi a oni moim zdaniem powinni zacząć sami, pewnie powiece że jestem społeczniakiem ale takie jest moje zdanie. Nie wiem też po co dorabiać każdej muzyce jakąś kulture, jak można słuchac i czerpać taką samą przyjemnośc z muzyki nie utożsamiając się z nią w sposób wyglądu i poglądów, nie tylko HH jest o przykrych sprawach jest mnóstwo innych nurtów muzycznych które mowią o jeszcze cięższych przeżyciach i doznaniach. Po za tym ile grup HH sprzedaje treści o paleniu i ćpaniu ? Nie mam nic do HH ale takie robienie z siebie ofiary losu mnie dobija bo ktoś o tym spiewa i faktycznie ja też taki będe bo mam naście lat i w sumie to to pasuje do mnie za 5 lat sobie uświadamiasz że sie marnowało czas i już za późno żeby coś robić. Muzyka muzyką przekaz, przesłanie, są grupy które to robią i świetnie powinno tak być ale czy nie można ich poprostu słuchać i czerpać z tego przyjemność doszukiwać się w tym kunsztu ?

Wiesz czasami nie ma jak zaczac czasami psychika siada i już nie potrafi się myślec tak jak ty to robisz nie mówie tego o mnie ale o przykładach jakie znam …. Powiem ci tyle ja dzieki tej muzyce wyszłam z wielkiego bagna jest to śmieszne ale tak było i dla mnie zostanie to KULTURA…

 

[Stuq]

"Ty mnie teraz posłuchaj ...moze tak wyglada twoje życie... bo moje nie nie mam kolorowo i nigdy niemiałam..."
Tak ci źle?? Piszesz sobie posty na forum, siedząc na wygodnym fotelu, pewnie popijasz sobie ciepłą herbatkę...
Te wasze dzieci ulicy nie wiedzą nawet, że jest coś takiego jak internet :/ A ty tu płaczesz, bo na osiedlu ktoś komuś ukradnie kołpaki z malucha.....

Dzieci ulicy siedzacy na kompie po szkole, pisząc wzruszające posty na forum.... :bag:
Jakaś nowa moda chyba na użalanie się i nazywanie się dzieckiem ulicy :|

P.s
Żeby nie było mi jest dobrze
A dzieciom, których matką jest ulica współczuję...

 

[mariuszyo]

a ja mam takie zdanie w tym temacie.

''Ktoś powiedział, że jedyną filozofią dla MC
Jest ganja plus alkohol z seksem
Jestem się pisze na to jeśli ty stawiasz
Jak nie - przestań gadać tu cię zagłuszy hałas''
ostr państwo jazzurekcja

A tak w ogóle znam wiele osób które z dragami nie wiele mają wspólnego a jarają się rapem
Nie identifikują się w ogóle z blokersami
Ja słucham muzyki a z całą to modą i społecznoscią nie musze mieć nic wspólnego i być za nich odpowiedzialny-czy jakoś takNie moja wina że ktoś słucha peji.

Idąc tym tropem można stwierdzić że robiąc rap nie musisz być dzieckiem ulicy i na każdym kroku udawać że nim jesteś jak np nasz ''kochany''peja.
Po prostu badz sobą .Jeżeli wychowałes się w rodzinie która nie jest patologiczną to się ciesz i też możesz przelać to na kartkę papieru.

To nic nie znaczy każdy może robić rap nie musi upaśc na same dno by robić rap .
Głupie gadanie ten raper nigdy nic w życiu nie przeżył więc po co robi rap zwykła paplanina.
Ważne że ktoś ma fajny przekaz nie musi być on typu jak mi zle i życie jets do kitu może być pozytywne.
Tak samo jest ze słuchaczami.

Można być z dobrego domu i robić gangsta rap to nie jest sprzeczność.

Mam wrażenie że troszkę namieszałem ale cóż

 

[shamrock7]

Dzieci ulicy siedzacy na kompie po szkole, pisząc wzruszające posty na forum....
Jakaś nowa moda chyba na użalanie się i nazywanie się dzieckiem ulicy :|

trafiony zatopiony

 

[goszka]

dziecko ulicy siedzące na internecie. strzał w dziesiątkę!

 

[Stuq]

No tak to odczuwam Bo dla mnie "dzieckiem ulicy" można nazwać osobę, która cały dzień spędza poza domem, bo powrót do niego kojarzy się ze smrodem alkoholu, syfem na ścianach, bólem i siniakami, które powstają w skutek bicia przez pijanych rodziców, rodzicach, którzy nie wiedzą w ogole, że jest ktoś taki jak ich pociecha ;/. Dziecko takie wraz z wiekiem z braku perspektyw, z braku sensu życia poznaje towarzystwo, które nie jest dobrym towarzystwem - i tak wchodzi w świat dragów, kradzieży, rozbojów itd...

A to, że jakiś tam ziom opisuje na forum, że jest mu źle i, że jest dzieckiem ulicy - to jest dla mnie żałosne - to tak jakbym ja napisał o sobie, że słucham HH, mieszkam w bloku, pod blokiem mam ławke - więc musze być blokersem :/
:bag:

EDIT:
Frytka16 - jak już założyłeś ten temat to moją wypowiedź skomentuj tutaj, a nie wysyłasz mi PW...

 

[shamrock7]

A to, że jakiś tam ziom opisuje na forum, że jest mu źle i, że jest dzieckiem ulicy - to jest dla mnie żałosne - to tak jakbym ja napisał o sobie, że słucham HH, mieszkam w bloku, pod blokiem mam ławke - więc musze być blokersem kwasny.gif

no to masz wybor Frytka16 najwidoczniej nie jest skazana na bycie kim innym :laska:

 

[Caleb]

Można być z dobrego domu i robić gangsta rap to nie jest sprzeczność.

Też nie do końca. Osobiście nie wyobrażam sobie np. murzynów rapujących o ciężkim życiu, którzy getto widzieli na zdjęciach. W polskiej branży takich zakłamań jest wiele-nie muszę pokazywać palcem. Przesłanie muzyki musi pochodzić bezpośrednio od nadawcy-inaczej mija się z celem.
Frytka-w pewnym stopniu się lansujesz, lub chcesz zwrócić na siebie uwagę. Jeśli jesteś z życia tak niezadowolona, weź je w swoje ręce zamiast obnosić się z tytułem społecznego odrzutka.
Niestety wielu młodych ludzi łatwo ulega takim modom, trendom i dorabiają do sytuacji ideologię. Niektórzy zostają "gangsta" inni kindermetalami czy im pochodnymi, ale to z czasem przechodzi.

 

[Santos]

Ludzie co wy możecie wiedzieć? o takim życiu ? żaden z was czegoś takiego nie przeżył więc po co sie wypowiadać czy zakładać takie tamety możecie jedynie przypuszczać...