Datner
jak zwykle jak grochem o sciane :lol:
Ty nic nie zrozumiesz? Odwracasz kota ogonem jak zwykle!
"priorytety" wiernosc miedzy innymi i wbij sobie do glowy-nie glowki bo znowu bedzie jak grochem i sciane.
Poza tym ja nie mowie o damskich bokserach czy marnych podrobach facetow tylko wlasnie o prawdziwych facetach. a taki damski bokser czy fleja :cenzura:jaca sie i majaca w d... rodzine i utrzymanie jej to nie jest facet. mysle ze wszyscy sie ze mna zgodza. wiec nie lap mnie za slowka bo z gory napisalam "PRAWDZIWY FACET" a nie taka P**da za przeproszeniam. hahaha zatkalo?
wedlug kosciola katolickiego malzenstwo jest na 1 miejscu i maz jest wazniejszy od dziecka. tak ucza. wiec czemu mam robic z siebie meczennice i byc z hujem ktory mnie zdradza? NIE MA BATA!!!
facetowi nie trudniej zachowac wiernosc! sa babki ktore puszczaja sie na prawo i lewo w koncu to z nimi zdradzacie prawda? facetowi moze latwiej zdradzac bo glupie zony wybaczaja. a ja i tak twierdze ze kobiety sa rownie rozwiazle.
czemu Ty wmawiasz kobietom ze wszyscy zdradzacie? jak mozna byc tak ogolnym? kazdy sadzi wedlug siebie! co to znaczy ze Ty zdardzasz.
a moze teraz ja poodwracam kota ogonem?Mozliwe scenariusze:
a wiec po1 jestes dobrym ojcem ale skoro zdradzasz zone to nie dosc dobrym mezem bo nie zaspakajasz jej na tyle na ile chce, chyba ze ona ma niewielkie potrzeby seksualne badz wcale. nie poswiecasz Jej czasu bo spedzasz go z kochanka.
2 zona moze zdradzac? a co jesli pojdzie do burdelu i podejmie tam prace bo maz ma kochanki i nie potrafi Jej zaspokoic?
3 zdradzasz Ja ale Ona o tym nie wie. Sam to przyznales. skoro nie wie to chyba mial bys prze:cenzura:ane chlopie bo sie boisz. albo rozwiodla by sie.
4 jesli przypasuje Jej uklad wolnego zwiazku to sie rozwiedzie ale bedziecie sie spotyykac w imie niezobowiazujacego seksu. lub bedziecie para ale Ona bedzie przyprowadzac sobie do domu nowych mezczyzn a Tobie przypadnie zaszczyt sluchania jekow rozkoszy. milej zabawy
5 bedzie z Toba dla dzieci ale bedzie brzydzic sie Ciebie i nie da Ci sie dotknac. i co zgwalacisz ja?
6 nie bedzie tego ukrywac i powie wszystkim znajomym. zepsuje Ci opinie! beda Cie wysmiewac i krzywo na Ciebie patrzec. Fajne?
A TERAZ MOZE NOWA TEZA DO DYSKUSJI?
KOBIETY ZDRADZAJA I SA PUSZCZALSKIMI! PO ODROBINIE ALKOHOLU MOGA TANCZYC NA STOLE I PIJA, PALA NAWET W CIAZY! SA WULGARNE I NAWET BIJA SIE MIEDZY SOBA. UWAZAM ZE TRACA KOBIECOSC.
KONIEC O FACETACH. POGADAJMY O KOBIETACH DATNER BO JA MAM ZDANIE ZE KOBIETY ZDRADZAJA.
I TO W DODATKU SA MADRE BO PRZEZ WIEKI UDALO IM SIE STWORZYC TAKI MIRAZ ZE SA WIERNE, KOCHAJACE I RODZINNE. WY NIE WIECIE KIEDY MY ZDRADZAMY! HAHAHA! WSZYSTKIE ZDRADZAJA! TO NIEUCHRONNE! ZAPISANE W GENACH! MAMY OPINIE WIERNYCH WIEC KORZYSTAMY Z TEGO! CZYZ TO NIE SWIADCZY O NASZEJ INTELIGENCJI? PO CO MAMY SIE TYM CHWALIC TAK JAK WY? LEPIEJ BYC SKROMNA I KORZYSTAC.
WASZE CHWALENIE SIE WAS GUBI!
MAZ JEST PO TO ZEBY PRZYNOSIL KASE DO DOMU A MY ROBIMY Z NIA CO CHCEMY. A PO CO CHCEMY LADNIE WYGLADAC? NO PRZECIEZ ZE NIE DLA MEZOW! DLA INNYCH MLODSZYCH OGIEROW A NIE NASZYCH DOMOWYCH I NA WLASNOSC SZKAP!
A MOZE JA NIE JESTEM WOJUJACA ROMANTYCZKA TYLKO TAKA SKROMNA ROZPUSTNICA?
WYLACZAMY KOMORKI I MOWIMY ZE SIE ROZLADOWALA :lol: IDZIEMY DO KOLEZANEK A TAK NAPRAWDE GDZIE? NIE WIECIE
I NAJWAZNIEJSZE!!! TYLKO MY WIEMY KTO JEST OJCEM NASZYCH DZIECI! WY WIERZYCIE NA SLOWO ZE TE ANIOLECZKI TO WASZA KRWE! HA HA HA! :lol:
Witam pnownie!
Jak widzę wywołałaś małą wojenkę!
Nic nie rozumiem mówisz..? Parę rzeczy w życiu udało mi się przyswoić..coś tam się wie o życiu..
Wierność między innymi - pełna zgoda, tyle że Twoja gradacja wartości poprostu jest inaczej zestawiona niż moja.
Uparcie przeciwstawiem się poglądowi, że niewierność spycha człowieka w odmęty ostatecznego zezwierzęcenia i zwyrodnienia, wręcz znam gorsze moim zdaniem przywary, uznawane za możliwe do zaakceptowania i nie budzące takich emocji, a równie powszechne i dalece bardziej szkodliwe.
Swiat nie jest taki jednowymiarowy i czrno-biały.
Jak pisał poeta:
"Widziałem człowieka, który był jeden - występny i cnotliwy.."
Wcale nie łapię Cię za nic, nawet za słówka, jedynie kontrargumentuję w dosyć chyba cywilizowany sposób..?
Nadal nie zgadzam się z Twoją interpretacją Prawdziwego Faceta, ale to przecież sprawa indywidualna, jak ocena piękna np, lub sposobu formułowania myśli
choć dobrze jest trzymać pewne standardy..
Kościół katolicki uczy, że dziecko jest mniej ważne od męża..? To niesłychana interpretacja..nie słyszałem jeszcze, żeby ksiądz na spowiedzi poradził żonie rozwód z niewiernym małżonkiem..ale może katechizm ewoluował odkąd miałem go w rękach ostatnio..czyżby aż tak drastycznie jednak?
To pachnie raczej jakąś scjentologią..
Facetowi trudniej zachowac wierność to stwierzdone przez naukę, tak jak kobiecie trudniej np unieść ciężar równy wadze własnego ciała ciała niż mężczyźnie. Biologia i tyle.
A już pisałem, że to nie usprawiedliwia a tłumaczy cokolwiek.
Nie wszyscy mężczyźni zdradzają, nigdy tak nie twierdziłem..znaczna większość to nie wszyscy.
Kobiety zamężne zdradzają również, wiem to bardzo dobrze z własnego doświadczenia
Gdzie w moich wypowiedziach znalazłaś dezaprobatę dla Twojej wierności??
Dziękuję za uroczą analizę mojej sytuacji życiowej
Leona, skąd możesz wiedzieć ile czasu poświęcam żonie, a ile kochankom..?Skąd wiesz jakie ma potrzeby seksualne i czy ja je zaspokajam?
Same spekulacje nie poparte żadnymi danymi.
Przyznałem już wcześniej, że nie wie o niczym, więc nie odkryłaś ameryki..co byłoby gdyby się dowiedziała..? Masakra i tu się znowu zgadzamy!
Dalsze spekulacje, nader barwne, z burdelem włącznie..najbardziej mi się podobały te jęki rozkoszy! Przeszłaś samą siebie
Powiem tak: mam nadzieję, że się nie dowie, że nie będzie sprowadzać facetów do domu(już niech się umawia na mieście jeżeli musi), że nie rozwiedzie się ze mną(jeszcze ten kłopot mi potrzebny), że nie zepsuje mi opinii..choć akuat krzywe spojrzenia zewszą padające mam w najmniejszym poważaniu.
Nie chcę sprawiać kłopotów ani sobie, ani jej i tego się trzymam.
Twoja przewrotna prowokacja z odwróceniem ról bardzo przypadla mi do gustu!
Macie takie samo prawo skakać na boki jak my i nikt tego nie kwestionuje, a ja najmniej!
Cala ta zabawa z komórkami, strojeniem się dla innych facetów, wyciąganiem kasy może się faktycznie zdarzyć!
I nie będę polemizowal, bo zgadzam się calkowicie!
Jeżeli moja żona to robi, to ma prawo. Wolałbym tylko, żeby zachowala umiar, zdrowy rozsądek i nie zrobiła sobie jakiejś krzywdy przy okazji.
Jest dobrą żoną i matką, córką i kochanką naprawdę niezłą..nie narzekam, niech poza tym robi co uważa za słuszne!
Tak więc żałuję, ale nie zasiałaś ziarna niepewności w moim sercu z kamienia, nie czuję powodów do zazdrości(które to uczucie uważam za niedojrzałe)
Skoro jesteś katoliczką to powinnaś to znać
" ..miłość prawdziwa wszystko wybacza [...] nie zazdrości [...] nie dochodzi swego.."
Brzmi jakoś znajomo..?
A na domiar wszystkiego co czyni mnie takim łotrem, bardzo podoba mi się Twoja nowa odsłona Skromna Rozpustnico!
Lubię dziewczyny z ogniem :sexy: