Norad
Nowicjusz
- Dołączył
- 12 Styczeń 2010
- Posty
- 1 243
- Punkty reakcji
- 29
No i co z tym rozkruszeniem samolotu bo tak to trzeba nazwać?
Samoloty to lekkie maszyny w stosunku do wielkości, grubość poszycia rzadko przekracza dwa milimetry (grubość monety) co za tym mylnie odczuwamy ich katastrofy w porównani do chodźby samochodów czy pociągów a i prędkość sprawia że w przypadku uderzenia o ziemie mało co ze statku pozostaje (nie potrzeba do tego bomby)