Duża niedowaga

[cpt_obvious]

Witam,
Mam 19 lat, wzrost 175 i ważę.. 55kg! Jestem ektomorfikiem, mam b. szybką przemianę materii i wyglądam jak wieszak :/

I to moje pytanie - co zrobić, by to zmienić? Chociaż żeby do tych 65-70kg dojść jakimś cudem.. Od razu mówię że na siłownie nie mam zamiaru chodzić. Jem bardzo dużo zróżnicowanego jedzenia. Chodzi mi o nabranie zwykłej masy, nie mięśniowej.
Jakaś dieta? Co do ćwiczeń to nic poza domowymi ćwiczeniami nie mam zamiaru robić. A może pójść do lekarza? Tylko jakiego... zwykły, pierwszego kontaktu czy do dietetyka?

Z góry dziękuje za pomoc..

 

[Keehl]

Na pewno nie wpieprzaj bezmyślnie wszystkiego co znajdziesz i od czego potencjalnie przytyjesz. Idź do lekarza, a siłownia nie gryzie i by Ci w sumie dobrze zrobiła - nie musisz od razu nie wiem jak pakować i zażywać przy tym jakiś syf.

 

[dudu66]

Ja mam 173 i też 55 kg,(Równo cały czas chyba od zawsze :])tętno i inne sprawy Ok , więc pewnie też jestem ektomorfikiem, nie czuje się jak wieszak, poprostu jestem chudy i tyle,

Obliczyłem sobie BMI wyszło 18,4, a do normy brakuje 0,1, więc jest OK

Dietetyk zapewne doradzi ci żeby więcej jeść, aby zrównoważyć szybki metabolizm, ale ja sądzę że trzeba się z tym pogodzić.

Facet obdarzony przez los ektomorficznym typem sylwetki, chcąc zwiększyć masę swoich mięśni, musi trenować stosunkowo niewiele, ale jak najciężej. Każdą z grup mięśniowych ( poza mięśniami brzucha ) powinien ćwiczyć najwyżej raz w tygodniu, nie częściej! Najlepiej zaplanować 4 treningi tygodniowo i na pierwszym treningu poddawać ćwiczeniom bicepsy i mięśnie grzbietu, na drugim- mięśnie naramienne i brzucha, na trzecim- tricepsy i mięśnie klatki piersiowej, na czwartym zaś- mięśnie nóg i brzucha. Na każdą z wymienionych grup mięśniowych należy wykonywać nie więcej niż 6-8 serii zasadniczych ( poprzedzonych seriami rozgrzewkowymi ).

BTW: Właśnie zaczynam 1 rok dietetyki, więc może niedługo coś więcej będę mógł powiedzieć.

 

[CałaOna]

Do dietetyka masz! On ułozy Ci zbilansowaną, kaloryczną ( ale zdrową) diete. Bo na siłe wpychac w siebie fast foody czy inne śmiecie to nie ma sensu.

 

[lusiak93]

Idź do dietetyka, mój znajomy miał kiedyś podobny problem, ale teraz wygląda o wiele zdrowiej

 

[benjamima]

musisz spożywać więcej kalorii, ale w zdrowym jedzeniu... jedz 5-6 posiłków dziennie, dodaj ryż, kasze, pieczywo ciemne, mięsa, nabiał, jogurty, płatki z mlekiem... możesz rozglądnąć się za jakąś odżywką węglowodanową ;] a siłownia może tylko pomóc, nie rozumiem czemu tak kategorycznie odrzucasz możliwość chodzenia tam ;]