Dopiec Współlokatorom

[pospolity]

Nie wiem czy to jest odpowiedni dział, ale...
Mamy na stancji współlokatorów, którzy do dłuższego czasu zachodzą nam za skórę. Chcemy się odegrać. Może znacie jakieś sposoby (legalne, ale mogą być też półlegalne ;> ), które by nam w tym pomogły?
Zależy nam w szczególności na takich sposobach, które nie zostawiają po sobie śladów (tj. nie będzie wiadomo, że to my za tym stoimy).
Piszcie i dzielcie się pomysłami. Od razu można podać sposób wykonania.
Z góry dziękuje(my)

 

[NataliaSałuk]

hmmm... moze cos konkretniej? ilu ich jest? czy to faceci? itp.. może coś poradzimy

 

[illibro]

wyślijcie im list od św Mikołaja, że jak będą niegrzeczni to Gwiazdki w tym roku nie będzie, zamówcie im pizze, taksówkę, puśccie na cały regulator Piosenkę tą http://www.youtube.com/watch?v=C40EoDA0oxE lub http://www.youtube.com/watch?v=qe0FPTgbZnY, weżcie kredyt na ich nazwisko i kupcie im mieszkanie w innej dzielnicy..

 

[youlo]

Ostatnio szukałem w sieci śmiesznych rzeczy i znalazłem smród w sprayu w jednym sklepie (zresztą dzięki pomocy na forumowisku , mają tam sporo rzeczy którymi możesz uprzykrzyć życie współlokatorom .Szczególnie polecam właśnie smród w sprayu , powiem Ci że fetor nie do okiełznania . Tu masz ten sklep parszywek.pl

 

[pospolity]

Ostatnio szukałem w sieci śmiesznych rzeczy i znalazłem smród w sprayu w jednym sklepie (zresztą dzięki pomocy na forumowisku , mają tam sporo rzeczy którymi możesz uprzykrzyć życie współlokatorom .Szczególnie polecam właśnie smród w sprayu , powiem Ci że fetor nie do okiełznania . Tu masz ten sklep parszywek.pl

Wielkie Dzięki!

 

[Parszy]

I jak? Udało się dopiec? :023:

 

[TerjeSnow77]

albo starą rybę podrzuć...

 

[studentka_TWP]

albo jajko gdzieś rozlać w niewidocznym miejscu - po pewnym czasie będzie efek ;D

 

[markox]

A może lepiej po prostu spróbować jakoś załagodzić całą sytuację (nie napisaliście, w jaki sposób "zaleźli wam za skórę", więc nie wiadomo, na ile poważny to konflikt) - przecież mieszkacie pod wspólnym dachem i musicie jakoś razem w miarę normalnie funkcjonować, nawet, jeśli się nie lubicie. Tym bardziej, że pewnie oni też się na was odegrają...