Domino z przedmiotów

[crypt]

Ostatnio widziałem kilka filmików, w których z przedmiotów różnego rodzaju - łyżki, deski, książki, piłeczki itd. ludzie robią jakby takie domino z nich w całym pokoju i na końcu coś się włącza, albo piłeczka gdzieś wpada. Nie wiem jak to się nazywa dokładnie. Bawiliście się w coś takiego kiedyś? Planuje coś takiego zrobić sobie i nakręcić, bo ciekawie wygląda, gorzej jak nie pójdzie tak jak sobie planuje ;D

 

[hyperfine]

Chodzi ci o maszyny Goldberga?

 

[rabela]

Chodzi ci o maszyny Goldberga?

ja to nawet nie wiedziałam że tak to się nazywa ale świetna sprawa bardzo mi się podoba, zresztą sam pomysł też jest niezły

 

[czechu]

tak, to maszyny Goldberga,
czyli jak wykonać jakąś czynność szeregiem innych czynności, żeby było ciekawie, fizycznie, i skomplikowanie
fajna sprawa, ale wymaga jednak troche zdolności planistycznych

 

[crypt]

Chodzi ci o maszyny Goldberga?

O dokładnie o to pamiętam, że jak byłem mały to bawiłem się w takie rzeczy kartami do gry i kulkami

 

[rabela]

nie no... ja nie do końca wiem po co takie coś tworzyć chociaż lepiej tak niż całymi dniami przed kompem siedzieć

 

[crypt]

Dla zabawy, dla końcowego efektu. Tak jak układanie domków z kard, czy domino. W sumie granie w babingtona też jest mało produktywne jak się w taki sposób będzie na to patrzeć.

 

[czechu]

nie no... ja nie do końca wiem po co takie coś tworzyć chociaż lepiej tak niż całymi dniami przed kompem siedzieć

przed kompem możesz sobie zaprojektować a potem wykonać

znalazlem taką maszynerie dzisiaj,
mnie się podoba, fajny efekt

http://www.youtube.com/watch?v=zsUstRKllCQ&list=UUljjjVvmMb9ZlKDSIv8TUSA&index=2

 

[crypt]

Heh imprezowa maszyna Goldberga. Fajne ustrojstwo. Tylko, że zanim to się wszystko poustawia na swoje miejsce.. Jednorazowy show

 

[golgi]

ciekawe iluwatowe są te głośniki skoro potrafią poruszyć tekturę...

 

[rabela]

Dla zabawy, dla końcowego efektu. Tak jak układanie domków z kard, czy domino. W sumie granie w babingtona też jest mało produktywne jak się w taki sposób będzie na to patrzeć.

oooooo domino raczej nie pasuje ... ponieważ jak poustawiasz pięćset milionów klocuszków w zarąbisty wzorek to możesz jeszcze siano zgarnąć na jakiejś olimpiadzie ;P a tu raczej nie

ciekawe iluwatowe są te głośniki skoro potrafią poruszyć tekturę...

myślę że to nie jest tak jak mówisz, tam jest jakiś sznurek nawinięty na to coś więc to on chyba ciągnie tekturkę

 

[hyperfine]

oooooo domino raczej nie pasuje ... ponieważ jak poustawiasz pięćset milionów klocuszków w zarąbisty wzorek to możesz jeszcze siano zgarnąć na jakiejś olimpiadzie ;P a tu raczej nie

Jak poszukasz dobrze w googlu to znajdziesz konkursty z tym związane. Z nagrodami.

 

[rabela]

oooooo domino raczej nie pasuje ... ponieważ jak poustawiasz pięćset milionów klocuszków w zarąbisty wzorek to możesz jeszcze siano zgarnąć na jakiejś olimpiadzie ;P a tu raczej nie

Jak poszukasz dobrze w googlu to znajdziesz konkursty z tym związane. Z nagrodami.

zgadujesz czy masz pewność?

 

[hyperfine]

Mam pewność, ale mimo wszystko sama mogłaś sprawdzić w tym czasie.

 

[rabela]

wiesz ile to wysiłku by mnie kosztowało a nic mi to nie da przecież sama tam nie wystartuje

 

[crypt]

Nie wkręciłaś się w maszyny goldberga?

 

[czechu]

na to trzeba chyab troche wiecej czasu i motywacji

ale nie zmienia to faktu ze pomysl przemyslany i nawet jako reklamowka daje rade

 

[rabela]

Nie wkręciłaś się w maszyny goldberga?

nie wychodzi mi nic tak fajnego już przy przejściu jednego elementu na 2 się gubię

 

[golgi]

Nie wkręciłaś się w maszyny goldberga?

nie wychodzi mi nic tak fajnego już przy przejściu jednego elementu na 2 się gubię

To próbuj i testuj a nie się zniechęcasz- przy odrobienie szczścia wkręcisz sie w jedno z bardziej "geek'owych" hobby jakei widziałem

myślę że to nie jest tak jak mówisz, tam jest jakiś sznurek nawinięty na to coś więc to on chyba ciągnie tekturkę

ale ten sznurek nawinięty jest z lewej strony czyli tak jakby nie może ciągnać. a ten obrazek co tańszy jest z tektury, papieru i dlatego pomyślałem, że może się ruszac pod wpływem dźwięku

 

[czechu]

tez to analizowalem i doszedlem do wniosku ze sznurek musi byc przewleczony na samym koncu tej rampy, tak, że ta parka wyciągana jest od drugiej strony do konca