Dlaczego....

kemotek

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2006
Posty
587
Punkty reakcji
1
Droga Autorko

Widocznie Twoj chlopak chcial juz wczesniej z Toba zerwac, ale nie mial odwagi powiedziec tego w cztery oczy - mieczak i tyle.

Wyjechal, napil sie, porozmyslal troche, poprosil zapewne o opinie kolegow aby zyskac potwierdzenie i pewnie jeszcze pod wplywem alkoholu napisal, ze to koniec. Smsem? O kurwa.

Rada kemotka: Olac go, jesli nie jestes naiwna, bo w przyszlosci mozesz zawiesc sie jeszcze bardziej.
 

Niunia 933

Nowicjusz
Dołączył
30 Kwiecień 2007
Posty
79
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Wczoraj Moja koleżanka widziała go jak szedł miastem z jakąś inną dziewczyną... Ponoć za rękę.... Nie wiem co myśleć... Dzisiaj z nim pogada, bo ona ma taki kontakt z nim. Poczekamy, zobaczymy...
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Kochana, nie masz co się o niego wypytywać, nigdy tak naprawdę nie wiesz czy koleżanka ma szczere intencje, postaraj się żyć dalej, bez przeszłości, zasługujesz na kogoś o wiele lepszego, na pewno na takiego kiedyś natrafisz, głowa do góry,

a nawet jeśli się z jakąś prowadza, to tylko świadczy o jego wartości, niedojrzały. szkoda czasu na zadręczanie sie
 

Niunia 933

Nowicjusz
Dołączył
30 Kwiecień 2007
Posty
79
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Dzisiaj spotkaliśmy się w grupie znajomych to traktował mnie jak powietrze... Jakbym w ogóle nie istniała. Patrzył na mnie, ale słowem się nie odezwał..
 

beatrycvze

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
musisz wziac sie w garsc, wiem ze to trudne, ale ja przynajmniej mam ten komfort ze w grupie znajomych sie z byłym nie spotkam. głowa do góry, bedzie dobrze
 

labamba

Nowicjusz
Dołączył
26 Czerwiec 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Dwa dni temu zerwał ze mną chłopak..... To jest straszne, bo powód tego zerwania to była głupia wycieczka. On razem z kolegami wzięli napoje że tak powiem ''wyskokowe''. My z dziewczynami byłyśmy przeciwne temu. Pisałam do niego że to głupie, że później wszyscy będziemy mieć przerąbane. Później napisał mi że to koniec, pytam dlaczego, napisał że czepiam się i w ogóle.. W ciągu dwóch tygodni tak strasznie się zmienił..... Problem w tym że ja go dalej kocham. Co teraz zrobić?

a ty się już moja droga tym nie przejmuj. chłopak nie wie co traci i nie jest ciebie wart. to wszystko jego wina i to on powienien miec wyrzuty sumienia. a przed tobą z pewnością piękna wakacyjna miłość. wystarczy sie rozejrzeć:) spotkasz kogoś kto zauwazy twoje piękno i nigdy nie zrobi ci takiego swiństwa. trzymaj się :papa:
 

Niunia 933

Nowicjusz
Dołączył
30 Kwiecień 2007
Posty
79
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Cztery dni temu były dni naszego miasta. Ja specjalnie zostałam u koleżanki by wybrać się razem z nią i jeszcze kilkoma znajomymi na całą tą imprezę. Koleżanka moja i jego próbuje żebyśmy z powrotem ze sobą chodzili. Na miejscu spotkaliśmy się (ja i koleżanka chodziłyśmy razem i on i kilka kolegów i właśnie ta koleżanka która chce nas pogodzić). Koleżanka mówiła że on sam chciał żebyśmy poszli do mnie :mruga: Zdziwiona była ale dobra. Przyszli. Zaczęła się rozmowa. Na początku było ciężko ale jakoś powoli powoli..... I wytrzymaliśmy tak ze sobą sporo czasu. Później koleżanka <swatka :)> musiała iść i on też poszedł to zostałyśmy z jego kumplem i jego bratem którego musiał uspać :). Kiedy czekałyśmy pod jego <kolegi> domem koleżanka zadzwoniła po niego <mojego byłego> żeby przyszedł. Przyszedł i było spoko. Później musiałyśmy iść. Na drugi dzień, pisał z tą moją koleżanka ale mi nie odpisywał. I wieczorem znowu ta sama syt. Dalej się do mnie nie odzywa... :( Chciałabym chociaż nim normalnie rozmawiać.... Jak ze mną zerwał to normalnie rozmawialiśmy i na tej wycieczce się popsuło wszystko... Nie wiem jak to dalej będzie.... Musimy się pogodzić bo chcąc nie chcąc chodzimy do tej samej klasy.. Nie chce do niego pisać bo wiem że mi nie odpisze... co robić? czekać aż on się pierwszy odezwie? Mam nadzieję że zrozumieliście ;)
 

kamomill

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2007
Posty
28
Punkty reakcji
0
Miasto
Kielce
Mamy po 14 lat.. Wiem zaraz powiecie że za młodzi jesteśmy...

Z pewnością wiesz, że chłopcy rozwijają się trochę wolniej niż dziewczęta, 14 lat to dla chłopaka (nie obraź się) szczeniacki wiek i takie też było zachowanie Twojej "miłości". Jest w wieku, w którym imponowanie kolegom jest najważniejsze, zabroniłaś mu wziąć alkohol na wycieczkę więc aby błysnąć przed kumplami zerwał z Tobą. Moja rada, poczekaj aż dojrzeje bo póki co nie warto się z nim wiązać, dobrze byłoby też pokazać mu, że jesteś twardą sztuką, traktuj go jak typowego kolegę z klasy, chłodno i obcesowo i pamiętaj, jesteś wartościową dziewczyną i zasługujesz na szacunek, tak więc, sms-y i aranżowane "przypadkowe spotkania" odpadają. Dopóki za nim gonisz, wie, że ma Cię w garści i dlatego traktuje przedmiotowo, pokaż mu, że nie jesteś nim zainteresowana, nawet gdyby dzwonił, pisał i zrzucał z samolotu walentynki, bądź obojętna, to on musi zabiegać o Twoje względy, a jeśli tego nie zrobi, niech spada, żadna strata, jesteś młodziutka i masz przed sobą całe życie, jeszcze niejeden będzie chciał Cię przytulać :) .
 

rgn

Nowicjusz
Dołączył
4 Czerwiec 2007
Posty
516
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
się biorą dzieci?
Sprzeciw! :p ja w wieku 14 ( słownie: czternastu ) lat bylem nie niedorozwiniety :p Ale ja przeciez jestem genialny, bystry, miły, ..., i skromny ;)

a co do tematu
prawda jest taka ze wiekszosc ( nie wszyscy ) chlopacy sa dziecmi bardzo dlugo ( a czasami nawet cale zycie :p ) wiec nie oczekuj od 14-latka jakiegos racjonalnego zachowania, chlopak jako istota na nizszym szczeblu ewolucji ;) dziala pod wplywem impulsow, a z racji tego jest praktycznie nieobliczalny, wiec na twoim miejscu poczeklabym jeszcze kilka lat na "milosc" i nie przejmowal sie tym zbytnio :p
 

Visby

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2007
Posty
79
Punkty reakcji
0
Miasto
Górny Śląsk
Popieram Doroti. Okazał się dzieckiem, skoro zrywa z takiego powodu. Rozumiem, że cierpisz... wycisz się, rozmawiaj z przyjaciółkami, w końcu poznasz swoją nową miłość. :zakochany:
 

edric

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2007
Posty
20
Punkty reakcji
0
to ze zwróciłaś mu uwage na to ze zle robi to dobrze, ale potem pewnie sie obrażałaś i robiłaś typowe kobiece fochy, nikt tego nie lubi ;p
Btw. ludzie. A wg. was z jakiego powodu można zerwać ?
To ze dwoje ludzi nie pasuje do siebie można stwierdzić po najdrobniejszej sprzeczce, a wtedy nie ma co sie dalej męczyć w takim związku.

Na pocieszenie powiem ci dziewczyno, ze w przyszłości sama będziesz sie zastanawiała czy zerwać z kimś z powodu nieopuszczonej deski klozetowej :D
 

Niunia 933

Nowicjusz
Dołączył
30 Kwiecień 2007
Posty
79
Punkty reakcji
0
Wiek
31
to ze zwróciłaś mu uwage na to ze zle robi to dobrze, ale potem pewnie sie obrażałaś i robiłaś typowe kobiece fochy, nikt tego nie lubi ;p
Btw. ludzie. A wg. was z jakiego powodu można zerwać ?
To ze dwoje ludzi nie pasuje do siebie można stwierdzić po najdrobniejszej sprzeczce, a wtedy nie ma co sie dalej męczyć w takim związku.

Na pocieszenie powiem ci dziewczyno, ze w przyszłości sama będziesz sie zastanawiała czy zerwać z kimś z powodu nieopuszczonej deski klozetowej :D
Jesteś w błędzie bo ja sie nie obraziłam tylko zwróciłam mu uwagę.
 

mjut misia

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2007
Posty
27
Punkty reakcji
0
Dwa dni temu zerwał ze mną chłopak..... To jest straszne, bo powód tego zerwania to była głupia wycieczka. On razem z kolegami wzięli napoje że tak powiem ''wyskokowe''. My z dziewczynami byłyśmy przeciwne temu. Pisałam do niego że to głupie, że później wszyscy będziemy mieć przerąbane. Później napisał mi że to koniec, pytam dlaczego, napisał że czepiam się i w ogóle.. W ciągu dwóch tygodni tak strasznie się zmienił..... Problem w tym że ja go dalej kocham. Co teraz zrobić?

nie dziw sie jak bylas taka glópia bo ten facet pewnie jest starszy od ciebie i to jest jego sprawa co pije ;/ a ty go ubezwlasnowolniasz ^^ ktos ci mósial powiedziec ta prawde w oczy. Wracaj do niego na klenczkah ^^
 

jakas_tam_17

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2007
Posty
653
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
:)
daj se z nim spokój.



~picie na wycieczkach nie jest takie złe., :D Chyba ze macie po 13 lat :|
 

Visby

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2007
Posty
79
Punkty reakcji
0
Miasto
Górny Śląsk
Nuiniaa 933 , a tak właściwie, to jak to 'pisałaś'? Nie odzywaliście się do siebie przez całą wycieczkę, skoro tylko do niego pisałaś?
Ej, a może to miłość przez SMSy?

Nie rozumiem jedynie, dlaczego nie mogłaś z nim porozmawiać na żywo [skoro tutaj nam zdajesz relację, że do siebie pisaliście]...
 

Lain22

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2007
Posty
161
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraina marzeń
Witam
Cóż, 14 lat już nie pamiętam jak to jest kiedy się ma tyle lat :/ ale wracając do tematu :) czternastoletni chłopak tak jak ktoś tu wcześniej pisał jest jeszcze dzieckiem w sensie emocjonalnym, dla większości panów w tym wieku dziewczyna jest jak zabawka pobawić się, pochwalić się nią a jak się znudzi to wziąć sobie inną (niestety niektórzy tak mają całe życie). Wydaje mi się że w tym przypadku on trochę się wystraszył że Ty zwróciłaś mu uwagę być może poczuł że to (w sensie związek) robi się zbyt poważne i trzeba uciekać.

Moim zdaniem nie warto do niego wracać ani tym bardziej korzystać z pomocy koleżanki swatki.
 
Do góry