Witam!
Mam pytanie, które dręczy mnie od lat... Jestem ateistą, i chciałbym wiedzieć dlaczego ludzie wierzą w religie?
Czy w ogóle wierzycie? Jestem ateistą, ale wbrew pozorom nie chciał bym zaniku religii na świecie, bo wiele z nich jest potrzebnych Światu - głoszą dobroć, równośc, i wiele innych "ludzkich" zachowań. Czasami dochodzę do wniosku, że ludzie wierzą tylko po to aby religie stały się bardziej "wiarygodne"... Żeby kolejne pokolenia uczyły się dobrych zachowań zawartych m.in. w Biblii. Ale to tylko moje snucia.
Do rzeczy: Dlaczego wierzycie? Przecież nie macie* żadnych dowodów, których nie można by "obalić". I nie chcę słuchać przypowieści o tym, który wkładał palce do ran...
*Użyłem zwrotu "nie macie", a nie "nie istnieją", abym nie został zbesztany po pierwszej odpowiedzi... Takich dowodów naprawdę nie macie, a Biblia to według mnie tylko powieść literacka spisywana z pokolenia na pokolenie. Ale nie zaprzeczam, że takie dowody nie istnieją ponieważ "to tylko jeden Bóg wie".
Mam pytanie, które dręczy mnie od lat... Jestem ateistą, i chciałbym wiedzieć dlaczego ludzie wierzą w religie?
Czy w ogóle wierzycie? Jestem ateistą, ale wbrew pozorom nie chciał bym zaniku religii na świecie, bo wiele z nich jest potrzebnych Światu - głoszą dobroć, równośc, i wiele innych "ludzkich" zachowań. Czasami dochodzę do wniosku, że ludzie wierzą tylko po to aby religie stały się bardziej "wiarygodne"... Żeby kolejne pokolenia uczyły się dobrych zachowań zawartych m.in. w Biblii. Ale to tylko moje snucia.
Do rzeczy: Dlaczego wierzycie? Przecież nie macie* żadnych dowodów, których nie można by "obalić". I nie chcę słuchać przypowieści o tym, który wkładał palce do ran...
*Użyłem zwrotu "nie macie", a nie "nie istnieją", abym nie został zbesztany po pierwszej odpowiedzi... Takich dowodów naprawdę nie macie, a Biblia to według mnie tylko powieść literacka spisywana z pokolenia na pokolenie. Ale nie zaprzeczam, że takie dowody nie istnieją ponieważ "to tylko jeden Bóg wie".