Dlaczego prywatne szpitale i przychodnie są tak drogie?

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Nie dosyć, że nie mają często całej potrzebnej aparatury np. do ratowania życia noworodków, to jeszcze słono każą sobie płacić np. 100 za każdą wizytę, niektóre badania 300-400 zł.

Chce sobie zrobić zabieg na przegrodę nosową (taki zabieg powinno sobie zrobic jakieś 30-40% ludzi, jak np. chrapie) - jest baaaardzo prosty, wrecz banalny dla chirurgów-laryngolowów a mimo to u prywaciarzy ceny wachają sie od 2000 do 3000 tyś...

W takiej sytuacji dziękuje losowi ze w Polsce jednak mogę to zrobić PRAWIE ZA DARMO :] Trzeba tylko usprawnić ten system, zeby pieniadze nie byly marnotrawione

I co na to koliberałowie? Daje tu wam fakty z zycia wzięte!

Jak wyjasnicie to ze pomimo konkurencji prywatne szpitale i przychodnie są BARDZO ale to BARDZO drogie?

Poza tym zauwazylem ze strasznie tam naciągają ludzi a czasem obsluga jest nawet gorsza niz w "darmowych" (czyt. supertanich dla Kowalskiego) placówkach.
W wiekszosci wypadków jest oczywiscie milsza i lepsza (rejestracja itp) ale lekarze są tak samo różni jak w państwówkach...
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Odpowiadając na tytułowe pytanie - bo nie ma w pełni rynkowych zasad funkcjonowania wszystkich podmiotów świadczących usługi medyczne.
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Odpowiadając na tytułowe pytanie - bo nie ma w pełni rynkowych zasad funkcjonowania wszystkich podmiotów świadczących usługi medyczne.

No ale przeciez konkurencja jest...np. w Wawie. Bardzo duzo tam prywatnych lecznic i wszystkie są tak samo drogie.

A przeciez powinny konkurować miedzy sobą oraz miedzy państwowymi szpitalami.

Jest po prostu kartel i tyle. Tak to dziala. Nigdy juz nie przyznam racji tym co chcą prywatyzacji sluzby zdrowia.

Poza tym nie zawsze jest tam jakość na poziomie rózniącym sie od państwówek, czasem nawet gorszy. A przeciez według koncepcji wolnego rynku tak nie powinno być!

Ty masz mile doświadczenia, ja nie, więc reguły nie ma jak widzisz.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Otóż to; dodam że medycyna w ogóle z racji swojej branży jest droga, w dużej mierze przez obciążenia podatkowe, bo podnoszą koszty i obniżają dochody ludzi...


Poza tym konkurencją powinno też byc to, ze Kowalski moze spobie pójść do państwowej słuzby zdrowia.

To niech se idzie ale niech nikt nie będzie zmuszany do bulenia na to !!!
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Ty masz mile doświadczenia, ja nie, więc reguły nie ma jak widzisz.
No nie wiem. Przecież ja w swoim temacie pisałem o jakości. Trudno zaprzeczyć, że u "prywaciarzy" jest wyższa. Ty pisałeś tam głównie o cenach. To już inna kwestia.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
No ale przeciez konkurencja jest...np. w Wawie. Bardzo duzo tam prywatnych lecznic i wszystkie są tak samo drogie.

A przeciez powinny konkurować miedzy sobą oraz miedzy państwowymi szpitalami.
Ale to nie jest konkurencja. Przeczytaj to co Ci odpisałem w temacie o bezpłatnych usługach.
Oni są drodzy bo mogą.

Jest po prostu kartel i tyle. Tak to dziala. Nigdy juz nie przyznam racji tym co chcą prywatyzacji sluzby zdrowia.
Tak to jest kartel, ale on nie powstałby gdyby rynek był na prawdę wolny.

Poza tym nie zawsze jest tam jakość na poziomie rózniącym sie od państwówek, czasem nawet gorszy. A przeciez według koncepcji wolnego rynku tak nie powinno być!

Ty masz mile doświadczenia, ja nie, więc reguły nie ma jak widzisz.
Korzystałem i z publicznej i z prywatnej służby zdrowia. Prywatna jest o niebo lepsza. Miła obsługa, profesjonalizm. Większość ma podobne doświadczenia.
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Otóż to; dodam że medycyna w ogóle z racji swojej branży jest droga, w dużej mierze przez obciążenia podatkowe, bo podnoszą koszty i obniżają dochody ludzi...

Tyle ze zabieg udrożnienia przegrody nosowej to koszt czasu lekarza, robocizny, nie wiem jakies 30min do 1 h plus 1-2 tampony.

A kosztuje to 2000-3000 tyś zł u prywaciarzy.

Hmm w sumie nie wiem po co zalozylem ten temat, moglismy kontynuowac w t. Qona - wybacz Qon :)

To moze wyjasnijcie mi co by musialo sie stać zeby byla konkurencja i ceny spadły?

Bo wedlug mnie kartele wcale nie rozbijają sie tak latwo, a zwlaszcza w takim korupcjonogennym i zachłannym środowisku jak lekarze...

I dlaczego niby fakt ze ktos moze zrezygnowac i pojsc do panstwowki nie jest przeslanką konkurencji? Ze niby inny segment rynku? Przeciez ja mógłbym zostać ich klientem, gdyby zabieg kosztowal np. 500 zł.
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Hola hola, sprzet który jest w szpitalu też kosztuje, a na niego zrzucaja sie wszyscy, inni mniej, drudzy bardziej, ale robia to wszyscy klienci... A lekarz to fachowiec, a nie byle pomocnik majstra na budowie...

Zeby spadły ceny muszą obniżyć sie podatki oraz musi zostać zlikwidowany monopol NFZ... Reszta to już szczególy...
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
To moze wyjasnijcie mi co by musialo sie stać zeby byla konkurencja i ceny spadły?

Bo wedlug mnie kartele wcale nie rozbijają sie tak latwo, a zwlaszcza w takim korupcjonogennym i zachłannym środowisku jak lekarze...
Tak jak pisał Piecia. Trzeba zlikwidować NFZ, nie wprowadzać żadnych przymusów ubezpieczenia itd. Nie regulować tej branży ponad miarę. Wtedy będzie wolny rynek i konkurencja.

I dlaczego niby fakt ze ktos moze zrezygnowac i pojsc do panstwowki nie jest przeslanką konkurencji? Ze niby inny segment rynku? Przeciez ja mógłbym zostać ich klientem, gdyby zabieg kosztowal np. 500 zł.
Z państwówki nie da się zrezygnować bo na NFZ musisz płacić (to już z ZUS jest nawet bardziej "liberalnie"). Jeśli miało by to wyglądać tak - ubezpieczenia państwowe dla chętnych to niech to sobie będzie o ile to będzie system samofinansujący się.
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Hola hola, sprzet który jest w szpitalu też kosztuje, a na niego zrzucaja sie wszyscy, inni mniej, drudzy bardziej, ale robia to wszyscy klienci... A lekarz to fachowiec, a nie byle pomocnik majstra na budowie...

Zeby spadły ceny muszą obniżyć sie podatki oraz musi zostać zlikwidowany monopol NFZ... Reszta to już szczególy...

Ale co ma NFZ czy koszty sprzetu do rzeczy?

Przeciez te jednostki prywatne funckjonowalyby na takich samych zasadach jak teraz po prywatyzacji państwowych placówek...

One funkcjonują oddzielnie od NFZ wiec i tak musialby w taki sam sposob jak teraz kupowac sprzet i tak na takich samych zasadach.

Z państwówki nie da się zrezygnować bo na NFZ musisz płacić (to już z ZUS jest nawet bardziej "liberalnie"). Jeśli miało by to wyglądać tak - ubezpieczenia państwowe dla chętnych to niech to sobie będzie o ile to będzie system samofinansujący się.

To nie jest odpowiedz na pytanie...
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
Co maja koszty sprzętu do koszty usługi ??? Proszę nie rozśmieszaj... A na koszty składają się też podatki, i to tez bardzo pośrednio, bo im wyższe ceny tym wyższe muszą być zarobki [wszystkich pracowników] itd., tak jak w każdej innej branży... Podatki mają tu duże znaczenie. NFZ sprawia że desperaci którzy muszą czekać ileś tam miesięcy na zabieg zapłacą każdą cenę, oczywiście konkurencja jest, ale jest zaburzana przez monopolistę dzięki któremu nie trzeba się nadto wysilać nad obniżaniem cen; "zdrowie ważniejsze od pieniędzy" - dzięki temu ludzie są skłonni bulić sporą kasę zamiast czekać w kolejkach... Co do kupowania sprzętu itp. na tych samych zasadach... NFZ może wyrzucać pieniądze w błoto bo "to nie jego pieniądze", że tak sparafrazuję: NFZ sam się wyżywi...
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Co maja koszty sprzętu do koszty usługi ??? Proszę nie rozśmieszaj... A na koszty składają się też podatki, i to tez bardzo pośrednio, bo im wyższe ceny tym wyższe muszą być zarobki [wszystkich pracowników] itd., tak jak w każdej innej branży... Podatki mają tu duże znaczenie. NFZ sprawia że desperaci którzy muszą czekać ileś tam miesięcy na zabieg zapłacą każdą cenę, oczywiście konkurencja jest, ale jest zaburzana przez monopolistę dzięki któremu nie trzeba się nadto wysilać nad obniżaniem cen; "zdrowie ważniejsze od pieniędzy" - dzięki temu ludzie są skłonni bulić sporą kasę zamiast czekać w kolejkach... Co do kupowania sprzętu itp. na tych samych zasadach... NFZ może wyrzucać pieniądze w błoto bo "to nie jego pieniądze", że tak sparafrazuję: NFZ sam się wyżywi...

No ciekawe ile kosztują naprawde powazne operacje u prywaciarzy. Troche racji masz w tym co piszesz...

A moze wlasnie te swoje monstrualne marze rozkladają sobie na wszystkie zabiegi i dlatego tak jest.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Ale co ma NFZ czy koszty sprzetu do rzeczy?

Przeciez te jednostki prywatne funckjonowalyby na takich samych zasadach jak teraz po prywatyzacji państwowych placówek...

One funkcjonują oddzielnie od NFZ wiec i tak musialby w taki sam sposob jak teraz kupowac sprzet i tak na takich samych zasadach.
NFZ jest istotnym elementem tego wszystkiego. Schemat jest prosty. Generalnie na zabieg, wizytę u specjalisty itd. w ramach NFZ musisz długo czekać, więc jeśli ktoś nie chce/nie może czekać musi iść do prywatnych lekarzy, którzy wiedzą że są jedyną deską ratunku. Powstaje taki jakby kartel. Bo oni też wiedza że mogą sobie ceny wziąć prawie że z sufitu. A ten kartel jest dlatego że lekarze są ze sobą powiązani i to nawet formalnie. Są jakieś Izby Lekarskie itd. To jest podobnie jak z zawodami typu adwokat.


To nie jest odpowiedz na pytanie...
Sry, ale jak nie jak tak?


No ciekawe ile kosztują naprawde powazne operacje u prywaciarzy. Troche racji masz w tym co piszesz...

A moze wlasnie te swoje monstrualne marze rozkladają sobie na wszystkie zabiegi i dlatego tak jest.
Medycyna to po prostu droga sprawa. I ceny zawsze będą dość wysokie bo potrzebni są specjaliści z wykształceniem, sprzęt, personel medyczny itd., ale te ceny mogą być niższe. Wolny rynek doprowadzi do obniżki cen bo podmioty będą ze sobą konkurować. Teraz jest wybór albo między NFZ albo między prywatnymi lekarzami, którzy są w takiej jakby zmowie cenowej.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Dlaczego prywatne szpitale i przychodnie są tak drogie?

Nie sa drogie, sa dla ludzi bogatych... a dla ludzi bogatych nie sa drogie.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Dlaczego prywatne szpitale i przychodnie są tak drogie?

Nie sa drogie, sa dla ludzi bogatych... a dla ludzi bogatych nie sa drogie.
Coś w tym jest kto ma kase to sobie na prywatne wizyty i opiekę zdrowotną moze pozwolić.

Tak jak pisał Piecia. Trzeba zlikwidować NFZ, nie wprowadzać żadnych przymusów ubezpieczenia itd. Nie regulować tej branży ponad miarę. Wtedy będzie wolny rynek i konkurencja.
Ceny powyżej pewnego poziomu i tak nie zejdą, dopóki obywatele sie nie wzbogacą to nie ma co prywatyzować całego sektora zdrowotnego. Dojdzie do tego ze trzeba bedzie zaciagać kredyty w banku żeby ktoś cię łaskawie wyleczył.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Dlaczego prywatne szpitale i przychodnie są tak drogie?

Nie sa drogie, sa dla ludzi bogatych... a dla ludzi bogatych nie sa drogie.
Na barykady!

To jest jakiś nowy manifest? :lol: :bag:


Ceny powyżej pewnego poziomu i tak nie zejdą, dopóki obywatele sie nie wzbogacą to nie ma co prywatyzować całego sektora zdrowotnego. Dojdzie do tego ze trzeba bedzie zaciagać kredyty w banku żeby ktoś cię łaskawie wyleczył.
Wy nie chcecie czy nie potraficie zrozumieć na czym polega prosta gra popytu i podaży?
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Wy nie chcecie czy nie potraficie zrozumieć na czym polega prosta gra popytu i podaży?
He he he wy i ten wolny rynek, podaż, popyt itd żyjecie w trochę za bardzo urojonym świecie. Zobacz co jest w stomatologi masz praktycznie 100% prywatyzacje a ceny jak na warunki polskie są horrendalne. Mało kogo jest stać na kompleksowe wyleczenie zębów. Dlatego spora częsć gabinetów ma podpisane kontrakty z NFZ na częsć zabiegów dzieki temu kasa jest pewna. Poczytaj sobie różne fora i zobacz jak ludzie np w zamojskim jeżdżą po dentystach bo ci mają jak na tak ubogi region wysokie stawki które niczym nie róznią się od tych z wawy. Zamiast wałkować temat wolnego rynku to spójż od strony zwykłego obywatela który wyciąga w porywach 1000 miesięcznie.
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Ja mam natomiast pytanie: jak jest z cenami weteryniarzy i dentystów? Jest duże zróżnicowanie cenowe? Jest. Jak jest Barami, restauracjami, piekarniami? Jest różnica w cenach? Jest.

Nie mam zielonego pojęcia jakie są realne koszty zabiegów medycznych. Przyjmijmy, że obecnie w prywatnych klinikach ceny zą o 50% większe niż realne koszty (tak sobie podałem liczbę z sufitu, nie ma znaczenia czy jest ona bliska prawdy).
Dlaczego mają tak wysokie ceny? Bo mogą i im się to opłaca.

Dlaczego mogą i się im to opłaca? Pierwsza myśl - nie boją się, że klienci pouciekają do kliniki, w której marże będą niższe. Widać się nie boją.
Czy we wszystkich branżach tak jest? Nie, zdecydowanie nie.

Po zadaniu sobie tych podstawowych pytań można dopiero przejść do poważniejszej analizy. Dlaczego prywatne kliniki nie boją się konkurencji innych prywatnych klinik?

Cóż, bardzo mało osobiście mam kontaktu z służbą zdrowia (nawet nie jestem pewien, czy te książeczki jeszcze są potrzebne), sytuacje znam więc raczej tylko z drugiej ręki. Nie jestem więc w żadnym wypadku ekspertem.

Ja bym stawiał na - bo celują w bogatych klientów, lub ewentualnie desperackich uciekinierów z długich kolejek.


Rozumiem, że nuworld stawia na perfidną zmowę cenową? Dlaczego więc dentyści się nie zmawiają? To nie pytanie retoryczne. Jakąś powód musi się znaleźć.
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
Rozumiem, że nuworld stawia na perfidną zmowę cenową? Dlaczego więc dentyści się nie zmawiają? To nie pytanie retoryczne. Jakąś powód musi się znaleźć.

A znasz dentyste co bierze np. 50 zl zamiast 150?

Weterynarze moze tak, ale i tak naciągają ile sie da. Bo wiedza ludzi na temat weterynarii jest duzo mniejsza niz na temat medycyny.
 
Do góry