deSnajpa2k5
Nowicjusz
No właśnie, poszukuję odpowiedzi na takie perfidne pytanie:
Dlaczego Polacy są tacy nietolerancyjny?
Księża nie chcą homoseksualistów, społeczeństwo boi się satanistów i metali.
Dresy się leją, bo "tamci są za Legią", grafiti cHWPD. Murzynów też się boimy.
Ojciec bije córkę, bo pomalowała sobie paznokcie.
Jest wiele innych przykładów, jednak powodu tych zachowań nie widać.
Dlatego, że ten ktoś jest inny? ma inne poglądy? urodził się inaczej?
Wprawdzie polska konstytucja zabrania dyskminacji na prawie dowolnym tle, a w/g mnie >50% obywateli tego kraju tego nie przestrzega.
Dlaczego jest to tak w nas głęboko zakorzenione?
-Druga wojna światowa? Niemcy napadli Warszawę? Co z tego? Niewiele osób które przeżyło ma powody do nielubienia zachodu, ale młodzież?
-Bunt młodzieńczy? Rodzice nad wami rozkazują? Pamiętajcie, że to rodzice, dopóki nie macie 18 lat, mają prawo nad wami rozkazywać, a wy macie ich słuchać (sam jestem... niedorosły, a nie mam zamiaru tracić nerwów na sprzeczki...)
-Pozostałości z socjalizmu polskiego? Podobno istniała własność wspólna, wszystko należało do każdego w równym stopniu, więc w praktyce wielu kradło, ile chciało. Minęło 15 lat, i ci "złodzieje" (?) mają dzieci i im to wpajają. Po jaką ch...? Po kiego grzyba?
No, nie wiem, co o tym myśleć... Ktoś chyba zna racjonalne wytłumaczenie...
Pozdrawiam wszystkich czytających ten post i odpisujących nań.
(Jeśli podałem nieprawdziwe dane w dowolnej części, to przepraszam).
Dlaczego Polacy są tacy nietolerancyjny?
Księża nie chcą homoseksualistów, społeczeństwo boi się satanistów i metali.
Dresy się leją, bo "tamci są za Legią", grafiti cHWPD. Murzynów też się boimy.
Ojciec bije córkę, bo pomalowała sobie paznokcie.
Jest wiele innych przykładów, jednak powodu tych zachowań nie widać.
Dlatego, że ten ktoś jest inny? ma inne poglądy? urodził się inaczej?
Wprawdzie polska konstytucja zabrania dyskminacji na prawie dowolnym tle, a w/g mnie >50% obywateli tego kraju tego nie przestrzega.
Dlaczego jest to tak w nas głęboko zakorzenione?
-Druga wojna światowa? Niemcy napadli Warszawę? Co z tego? Niewiele osób które przeżyło ma powody do nielubienia zachodu, ale młodzież?
-Bunt młodzieńczy? Rodzice nad wami rozkazują? Pamiętajcie, że to rodzice, dopóki nie macie 18 lat, mają prawo nad wami rozkazywać, a wy macie ich słuchać (sam jestem... niedorosły, a nie mam zamiaru tracić nerwów na sprzeczki...)
-Pozostałości z socjalizmu polskiego? Podobno istniała własność wspólna, wszystko należało do każdego w równym stopniu, więc w praktyce wielu kradło, ile chciało. Minęło 15 lat, i ci "złodzieje" (?) mają dzieci i im to wpajają. Po jaką ch...? Po kiego grzyba?
No, nie wiem, co o tym myśleć... Ktoś chyba zna racjonalne wytłumaczenie...
Pozdrawiam wszystkich czytających ten post i odpisujących nań.
(Jeśli podałem nieprawdziwe dane w dowolnej części, to przepraszam).