dlaczego nie chudnę?

[Pytajnik2009]

od 10 dni jestem na diecie. odstawilem alkohol, słodycze, jasne pieczywo, ziemniaki, nie podjadam po 18, piję dużo wody, jadam regularnie 5 posiłków, dużo owoców i warzyw, cwiczę 1 godz dziennie na rowerku. robię brzuszki i pompki a mimo to moja waga ani drgnie. zna ktoś powód dla którego tak się dzieje?

 

[maharet1092]

Ja przez miesiąc jechałam na koktajlu proteinowy i też ani drgnęło.Może to problemy hormonalne.

 

[Marutseru]

Ja mam odwrotny problem czyli nie umiem przytyć, ale zauważyłem że kiedy nie jadłem kolacji przez ok miesiąc to schudłem ok 2 kg.
W twoim przypadku zmniejszylbym ilość posiłków do max 3 i powinno być ok.

 

[Neomica]

Zmiana z 5 na 3 posiłki to nie najlepszy pomysł. najlepiej opisz co jesz w ciągu dnia i w jakich ilościach. Może tu leży problem?

 

[Eleana]

Nie zgadzam się. Bardzo dobrze że jesz 5 posiłków. Właśnie tak powinno się odżywiać. Oczywiście nie powinny być to duże posiłki. Kiedy mówi się o tym, że powinno się jeść 5 razy dziennie to znaczy np. traktowanie jogurtu jako jeden posiłek. Możesz nie tracić również na wadze z tego powodu, że tłuszcz zamienia się w mięśnie. (Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz). Poczekaj jeszcze z miesiąc, a na pewno waga drgnie.

 

[Pytajnik2009]

na sniadanie 100 g płatków owsianych z 0,5 mlekiem, II sniadanie 2 kawalki chleba razowego z chuda wedlina, obiad ryz z gotowanym kurczakiem lub zupy, podwieczorek yogurt naturalny, kolacja 3 kawalki razowego z pomidorem. cos zmienic?

 

[Eleana]

Ważne jest żeby była różnorodność w diecie bo inaczej bardzo szybko Ci sie znudzi dieta. Ogólnie dość dobrze. Ja uważam że na śniadanie (jako że ma Ci dostarczyć energii na cały dzień) powinno się jeść troszkę więcej ale za to wieczorem np. o jedną kromkę mniej. Ważne jest też aby jeść ostatni posiłek co najmniej 3 godziny przed snem (zazwyczaj mówi się że ostatni posiłek powinien być o 18).

 

[Neomica]

hmmm... powinno sie coś ruszyć. przestój w utracie wagi jest normalny ale na późniejszym etapie odchudzania. na samym początku, zwłaszcza jeżeli różnica w sposobie odżywiania się jest znaczna, powinna nastąpić szybka utrata paru kilogramów. a jak tam twój metabolizm?
maże warto byłoby odwiedzić lekarza? zrobić podstawowe badania? ważne też ile masz lat?

 

[Asia12]

Jeśli problem nie ma związku z przemianą materii , genetycznymi skłonnościami to może warto sięgnąć po: "Dietę szczęścia"Marion Grillparzer lub " Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi .Encyklopedia zdrowia" Peter J. D Adamo .
Drugi autor ma jeszcze inne pozycje (tańsze )encyklopedia to wszystko o zdrowiu i jedzeniu

 

[frgt_10]

Nie zgadzam się. Bardzo dobrze że jesz 5 posiłków. Właśnie tak powinno się odżywiać. Oczywiście nie powinny być to duże posiłki. Kiedy mówi się o tym, że powinno się jeść 5 razy dziennie to znaczy np. traktowanie jogurtu jako jeden posiłek. Możesz nie tracić również na wadze z tego powodu, że tłuszcz zamienia się w mięśnie. (Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz). Poczekaj jeszcze z miesiąc, a na pewno waga drgnie.

w pełni się zgadzam! trzeba czasu, a dopiero potem widzi się efekty...
a może nadal za dużo jesz?
nie wiem, kiedy ja się odchudzałam, stosowałam różne preparaty ograniczające łaknienie. świetna sprawa, bo nie byłam głodna, a dieta działała! nie pamiętam już, jak się nazywały te tabletki, ale na stronie mmo.pl jest duży wybór, więc poczytaj sobie specyfikacje, albo po prostu pójdź do apteki...

 

[Ebia]

Hej,

ja jestem na diecie tak od miesiąca. Zaczęłam jeść regularnie, wykluczyłam słodycze, ograniczyłam pieczywo, makarony itd. I tak cały czas jestem najedzona, najgorzej było tylko zmienić przyzwyczajenia ale teraz jest w miarę ok. I chodzę na siłownie (głównie ćwiczenia aerobowe, trochę siłowych, aby mieć ładne mięśnie) i na basen tak 4 razy w tygodniu po 2h. Efekty widzę po ciuchach i w lustrze, a kilogramów straciłam tylko 3. Po prostu mam więcej mięśni, które ważą więcej niż tłuszczyk

Acha i uwaga z brzuchami. Robienie brzuchów nie spala tłuszczu tylko buduje mięśnie, więc można skończyć z większym brzuchem. Najlepsze są ćwiczenia aerobowe!

 

[frgt_10]

ja właśnie zastanawiałam się nad robieniem brzuszków... wiele osób mi to doradzało... oczywiście wiem, że na początku brzuch "puchnie", ale... a co powiecie na twistera??

 

[rybka-plum]

poza ograniczaniem jedzenia potrzeba jeszcze trochę ruchu...
raczej głodówka nie jest dobrym pomysłem. najzwyklejsze MŻ i pływanie 2-3 razy w tygodniu. powoli, ale przynajmniej na stałe można schudnąć.
naprawdę - DA SIĘ!

 

[dawid20050]

Poprostu masz wolniejsza przemiane materii, moj kolega(110kg) tez probujeschidnac i nie moze, 10 dni to jest za malo zeby mowic tu o kg w przypadku gdzy ma sie gorsza przemiane materii. Wytrwalosci ci zycze Powodzenia

 

[dudeczka]

od 10 dni jestem na diecie. odstawilem alkohol, słodycze, jasne pieczywo, ziemniaki, nie podjadam po 18, piję dużo wody, jadam regularnie 5 posiłków, dużo owoców i warzyw, cwiczę 1 godz dziennie na rowerku. robię brzuszki i pompki a mimo to moja waga ani drgnie. zna ktoś powód dla którego tak się dzieje?

Z tymi owocami trzeba bardzo ostrożnie, nie sa wskazane przy diecie redukcyjnej. Ogranicz owoce, poobserwuj się czy nie masz czasem zaparc lub wzdęć., bo to też powoduje zwolnienie efektów.

 

[sunrise_girl]

Co do posiłków - 5 posiłków jest w porządku, ale: między posiłkami powinno być około 3-4 godzin przerwy - koniecznie. Jadłospis, który podałeś jest jak najbardziej w porządku. To czego się wystrzegaj: mieszania białka z węglowodanami, owoców też nie powinieneś jeść za dużo, ponieważ zawierają dużo cukrów, nie przegryzaj między posiłkami! Jeśli już musisz zjedz np marchewkę I najważniejsze: bez ruchu nie będzie efektów! Polecam bieganie, basen - urozmaicenie ćwiczeń. Polecam zakup jakiegoś sprzętu do domu: np rowerka magnetycznego - ja posiadam taki: http://mmo.pl/rower-magnetyczny-bc-1670-p-212.html

I dietę możesz urozmaicać. Kontynuuj brak posiłków po 18.
Ja pieczywo odstawiłam w ogóle i jem Wasę Sport - pełnoziarnistą i dobrą w smaku. Już się do niej przekonałam
Pozdrawiam i życzę efektów!

 

[EveLcia1991]

u mnie waga nawet nie drgnęła... nic... :/

Jem 3 razy dziennie:
*śniadanie i kolacja- jogurt activia (ok. 117 kcal)
*obiad: 300g ziemniaków, troszke surówki i mięso- przeważnie pierś kurczaka- około 200 g

odstawiłam zupełnie słodycze, staram się nie jeśc po godzinie 18, sporo sie ruszam... to dziwne.... 2 tygodnie i zero efektów!

najlepsze jest to ,że wcześniej jadłam jakieś 5 posiłków + cos między posiłkami... potrafiłam w ciągu dnia zjeśc nawet 2 tabliczki czekolady!! i w sumie nie tyłam, ale moja waga wahała się około 2 kg w ta lub w druga stronę
ehhh...

 

[merynosek]

Ciężka sprawa z tym odchudzaniem...

 

[Honnen]

Najlepiej odstaw cwiczenia bo mozesz nabrac miesni co spowoduje wieksza masy ciala. Ale to tez zalezy w czym lezy problem.

 

[Samar]

Najlepiej odstaw cwiczenia bo mozesz nabrac miesni co spowoduje wieksza masy ciala. Ale to tez zalezy w czym lezy problem.

:lol: usmialam sie z tego co tu napisalas zeby nabrac mięsni to trzeba dlugo i ciezko ciczyc . Nie jet to takie proste jakby sie wydawalo. Więc bez obaw .
Kolezanka trenuje lekkoatletyke treningi najmniej 6 razy w tygodniu czasem nawet dwa razy w dniu po 2,5 godziny . Cialo ma bardzo ladne chude i umięsnione

Najlepiej odstaw cwiczenia bo mozesz nabrac miesni co spowoduje wieksza masy ciala. Ale to tez zalezy w czym lezy problem.

:lol: usmialam sie z tego co tu napisalas zeby nabrac mięsni to trzeba dlugo i ciezko ciczyc . Nie jet to takie proste jakby sie wydawalo. Więc bez obaw .
Kolezanka trenuje lekkoatletyke treningi najmniej 6 razy w tygodniu czasem nawet dwa razy w dniu po 2,5 godziny . Cialo ma bardzo ladne chude i umięsnione