Dlaczego ludzie nie popełniają samobójstw w nocy

MsIsztar

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
5
Punkty reakcji
0
Dlaczego samobójcy zabijają się tylko w dzień? (Polsat-Wydarzenia-http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88721,7611587,Polski_samobojca__mezczyzna__45_lat__ma_depresje.html) Czy słyszeliście o jakimś samobójstwie popełnionym w nocy? Czym to jest spowodowane, że ludzie chcący odebrać sobie życie wybierają właśnie dzień?
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Bo w dzień jest większe prawdopodobieństwo, że zostaną odratowani. Tak naprawdę, żaden samobójca nie chce się zabić.
 

MsIsztar

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
5
Punkty reakcji
0
Bo w dzień jest większe prawdopodobieństwo, że zostaną odratowani. Tak naprawdę, żaden samobójca nie chce się zabić.

To jest zapewne jednym z powodów, ale nie wierzę że wszyscy chcą być odratowani, więc o co może jeszcze chodzić?
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Samobójca chce się zabić, jak najprędzej, więc nie czeka do nocy, a działa od razu.
 

wicca_as

Bywalec
Dołączył
5 Styczeń 2009
Posty
562
Punkty reakcji
45
Często próba samobójcza jest też rozpaczliwą prośbą o zwrócenie na siebie uwagi,a w dzień jest to łatwiej osiągnąć niż w nocy.
 

ichigo

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2008
Posty
18
Punkty reakcji
0
Witam,

jeżeli zastanowić się nad tym chwilę na przykładzie pracownika pewnej firmy, w dzień dostaje on ostatni gwóźdź do trumny od pracy, rodziny .. etc Dlatego chce już z sobą jak najszybciej skończyć. Przez jakiś czas o tym myślał, nawet poważnie, ale w dzień otrzymał bodziec, który zainicjował w nim taką potrzebę - muszę się zaje**** i to w tej chwili .
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Co 40 sekund jakiś człowiek odbiera sobie życie. Wszyscy nie mogą tego robić w dzień, na pewno był ktoś, kto zrobił to nocą bo uznał, że to jest właśnie ten moment.
 

Pentek

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2010
Posty
13
Punkty reakcji
0
Miasto
Toruń
Na pewno WSZYSCY samobójcy nie zabijają się w dzień. Pewnie chodzi o większość, ale nie o wszystkich. A dlaczego wolą w dzień? Moim skromnym zdaniem nie chodzi tu wcale o większe prawdopodobieństwo odratowania, tylko o to, że w dzień czują się odważniejsi. W nocy człowiek odczuwa inaczej, stwarza ona, co jest oczywiste, mroczniejszy klimat. Wielu samobójców boi się śmierci, a w szczególności tego, że mogą zostać potępieni po niej. W nocy mogą oni bardziej zdawać sobie z tego sprawę i bardziej sie bać. - to taka moja teoria.

A druga teoria (choć brzmi trywialnie) jest taka, że... w nocy się śpi.
 

królewnaa

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2010
Posty
134
Punkty reakcji
0
A ja myślę,ze w dzień jest się bardziej aktywnym i dlatego właśnie w dzień dochodzi więcej do prób samobójczych i samobójstw.
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
http://wiadomosci.onet.pl/2033403,11,samobojstwo_dwoch_wiezniow_skazanych_za_gwalty_na_corkach,item.html

Przykład samobójstw nocą.
 

Sociable

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2010
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Też oglądałam to w wiadomościach i statystki są naprawdę szokujące ... nawet to że najwięcej ludzi zabija się w poniedziałek, a najmniej w czwartek. A czemu w dzień? Nie wiem ... nie jestem samobójcą, nie myślę tak jak oni ... ^^ więc ciężko stwierdzić, co ich do tego skłania. Ale na zdrowy rozum, pewnie impuls ... Po co czekać aż do nocy? Skoro postanowi się to już tuż po np. wywaleniu z pracy.
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Może to są też zwykłe zbiegi okoliczności...
 

MsIsztar

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wg. danych które przedstawił Polsat w „Wydarzeniach” wszystkie samobójstwa popełniane są za dnia. Zdziwiłam się gdy usłyszałam tę informację, bo wydało mi się to trochę nieprawdopodobne i tak też w rzeczywistości jest. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło „samobójstwo w nocy”, aby móc uznać te dane za nieprawdziwe. Faktem jest jednak, że najwięcej przypadków odebrania sobie życia odnotowano w godzinach dziennych i wieczornych. Szukając w Internecie informacji na temat przyczyny tego zjawiska natknęłam się na takie wyjaśnienie: „Na podstawie prac Morselliego Durkheim stwierdził, że większość samobójstw ma miejsce popołudniami i uważał, że dzień sprzyja samobójstwom, ponieważ jest porą bardziej aktywnej egzystencji, kiedy ludzkie relacje krzyżują się i rozchodzą, kiedy życie jest intensywniejsze.” („Sezonowość i okresowe fluktuacje prób samobójczych”- A.Polewka, M.Kopciuch; http://tnij.org/f1hk). Takie uzasadnienie padło już tutaj na forum, natomiast zarówno to jak i inne wyjaśnienia nie przemawiają do mnie zbytnio. Może poza możliwością odratowania takiego osobnika, ale przecież nie każdy chce być odratowany. Są osoby które chciały w taki sposób tylko zwrócić uwagę na siebie i swoje problemy, więc wybierają dzień, ale co z innymi? Jeśli ktoś chce skutecznie zrealizować swoje samobójcze zamiary, czy nie lepsza jest noc? Pentek napisał że w nocy się śpi, ale czy na pewno? P.M. z kolei napisała, że samobójca nie czeka do nocy tylko chce jak najszybciej się zabić, czyli oznaczało by to, że odebranie sobie życia jest zawsze wynikiem bieżących problemów, pojawia się jakaś trudność i jeszcze tego samego dnia dana osoba zabija się? Na pewno takie przypadki też się zdarzają, ale przecież samobójstwo często jest spowodowane długotrwałymi problemami więc nie są to tylko spontaniczne reakcje na bieżące wydarzenia, ale często zaplanowaną czynnością. Taka osobą może niekoniecznie dobrze sypia w nocy, może wtedy właśnie rozmyśla o swoich problemach i czemu nie wybierze tego momentu na realizację swoich zamierzeń? Pentek napisał jeszcze o mroczniejszym klimacie, ale według mnie to powinno tylko pogłębić chęć popełnienia samobójstwa- w nocy strach się potęguję, problemy wydają się większe…
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Więc, prawdą jest że nigdy nie dowiemy się dlaczego tak się dzieje. Niektórzy myślą o samobójstwie przez dłuższy okres, planują je aż w końcu realizują, inni działają pod wpływem impulsu i uważam, że nie zależnie od pory, a to co mówią jakieś wydarzenia, to niekoniecznie musi być prawda na 100% czyż nie?
 

Pentek

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2010
Posty
13
Punkty reakcji
0
Miasto
Toruń
Samobójstwa uzależnione od pory dnia/nocy - to jeszcze jakoś mogę sobie sam wytłumaczyc (trzymam się mojego tłumaczenia z poprzedniego postu), ale powiedzcie mi dlaczego samobójstwa nasilają się w rejonach górskich, gdy nadchodzi Halny? Tego już zupełnie nie rozumiem, a słyszałem tę informację z wielu bardzo wiarygodnych i prestiżowych źródeł...

P.s też macie problemy z pisaniem na tym forum? Chodzi o to, że zacina się ten edytor i generalnie słowa pojawiają się po dłuższej chwili od nacisnięcia klawisza, a użycie przycisku 'backspace' już w ogóle grozi katastrofą? Sorry za offtop, ale po prostu kipię z nerwów.
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
To chyba zależy od szybkości internetu? Jak piszę u siebie to jest normalnie, a jak na innym komputerze, to też mi się tak dzieje jak u Ciebie. Co do pytania powyżej to, coś w tym musi być jak ktoś napisał wcześniej, ale co to ja bynajmniej pojęcia nie mam. Trudno jest zrozumieć człowieka, zwłaszcza cierpiącego.
 

MsIsztar

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
5
Punkty reakcji
0
Samobójstwa uzależnione od pory dnia/nocy - to jeszcze jakoś mogę sobie sam wytłumaczyc (trzymam się mojego tłumaczenia z poprzedniego postu), ale powiedzcie mi dlaczego samobójstwa nasilają się w rejonach górskich, gdy nadchodzi Halny? Tego już zupełnie nie rozumiem, a słyszałem tę informację z wielu bardzo wiarygodnych i prestiżowych źródeł...

P.s też macie problemy z pisaniem na tym forum? Chodzi o to, że zacina się ten edytor i generalnie słowa pojawiają się po dłuższej chwili od nacisnięcia klawisza, a użycie przycisku 'backspace' już w ogóle grozi katastrofą? Sorry za offtop, ale po prostu kipię z nerwów.

Nie słyszałam o tym wcześniej. Znalazłam informacje na temat wpływu wiatru halnego na samopoczucie oraz wzrost liczby samobójstw, natomiast brak wyjaśnienia dlaczego tak się dzieje. Zastanawiające zjawisko.
Jeżeli chodzi o problemy na forum, to jak na razie żadnych nie stwierdziłam, wszystko działa jak powinno.
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
Zima, lub jesień też wpływają na samopoczucie, oraz wzrost liczby samobójstw.
 

kasiuniatt

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2005
Posty
396
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Miasto
Rzeszów
Jak idzie halny to meteopatów bolą głowy. Jak mi łeb napierdala (przepraszam za słowo) to tez czasem mam ochotę się zabić. Więc może to dlatego. Zresztą jak idzie zła pogoda to każdy ma gorszy humor.
 
Do góry