Troll
obcesowy
Reklamy odzwierciedlają postęp (choćby w części) naukowy tej gałęzi medycyny.
Opierają dietę o naukę zdobytą, choć nie wierzył bym do końca tej dziedzinie nauki.
Nie reklamy manipuluja aby kupowac produkty konkretnych producetnow, z medycyna to nie musi miec nic wspolnego.
Jak idziesz do dietetyka to on ci nie przepisuje zadnych magicznych specyfikow tylko radzi jak ulozyc porzadna diete. Chudna mozna bez zadnych dodatkow.
Chleb nie pokrywa wszystkich potrzebnych rzeczy, jeśli będzie pragnienie czegoś słodkiego to uzupełni się w formie owocu lub warzywa
Nie da się obliczyć ile czego trzeba zjeść, tylko walić na oko, zaufać głodowi i pragnieniu.
No to zmienia postac rzeczy.
Glodowi i pragnieniu ufac nie mozna bo to sa sygnaly ktore sie uruchamiala jak juz jest za pozno, jak organizm jest odwodniony i wyglodzony.
Niby Człowiek wypłukany i z trucizną w środku, a pijaczki raczej rzadko trafiają do szpitala z uszkodzonym organem wewnętrznym. A i nie raz codziennie na pieszo 3 km do sklepu w środku dnia, a na wieczór przewracając się 3 km do domu.Tankują niczym tankowiec.
Jak dla mnie ewidentny przykład przystosowania się organizmu człowieka do pokarmu a raczej napojów
Bo proces niszenia organizmu nie odbywa sie przez jedna libacje czy dwie, czasami to moze byc ze 20 lat.
Jakbys sobie porownal watrobe czlowieka ktory zdrowo sie odzywia a twojego pijaczka po 20 latach to byc zobaczyl jak organizm sie przystosowuje do alkoholu
Trochę wątrobę obciąży bo tak się mówi
Nie słyszałem o takich chorobach, a żyję obok takich co niejedną taką chorobę powinni złapać ale jeszcze ani razu nie usłyszałem. Więc przyjmuję że organy wew. mają w miarę zdrowe bo funkcjonują.
To sytaj lekarzy a sie nie wymadrzaj.
Samochód pojedzie najwyżej na 2 paliwach, człowiek ma "dużo" paliw, olejów także
Samochod ma oleje, plyny i rozne ciecze, porownanie jest jak najbardzej trafne, bo nasz zoladek to tez taki silnik, i podobnie jak z samochodem mozna go ekspolatowac optymalnie i go zajezdzac.
Skoro twierdzisz ze organizm sie przystosowuje do sporzywanych pokarmow to zacznij pic domestos i inne trucizny, zobaczymy jak dlugo pojedziesz
Nie muszę mieć, lecz mikro, makro elementy i witaminy nie są na tyle ważne jak białko węglowodany, tłuszcze, błonnik co najbardziej jest istotne w diecie
Więc pozwoliłem sobie zażartować.
mirko,makro elementy i witaminy sa najwazniejsze dla zdrowego funkcjonowania organizmu.
Mikroelementy, składniki śladowe, rodzaj pierwiastków biogennych występujących w organizmie w ilościach śladowych, ale niezbędnych do prawidłowego rozwoju. Należą tu: miedź, żelazo, jod, fluor, cynk, mangan, moblibden, kobalt, selen, bor. Zarówno ich niedobór jak i ich nadmiar ma niekorzystny wpływ na organizm.
szuaknie nie boli
Ale pytanie co myślisz o osobach które nie jedzą w ogóle?
Oglądałem Rozmowy w Toku i było o takich co przez miesiąc nic nie jedzą, może zaledwie kilka cukierków, ale poza tym nic... Lekarze badali, diagnozowali i nie potrafili wytłumaczyć jak to się dzieje że żyją bez pożywienia.
Podobnie z facetem jedzącym metal, szkło... w miesiąc zjadł cały rower, łącznie z szprychami oponami i dzwonkiem
Jak to medycyna tłumaczy...
Piszesz o jakis sytacjach esktremalnych a ja pisze o zwyczajnym zdrowym odzywaniu sie i zdrowym chudnieciu.