Pain
Bydlak bez serca
- Dołączył
- 15 Luty 2009
- Posty
- 1 348
- Punkty reakcji
- 131
Ech... Mistic, ja Cię podziwiam. Jeszcze piszesz z tą dziewczyną? Skoro twierdzisz, że Ci lepiej to tylko pogratulować. Dobrze, że dochodzisz do siebie, jednak dalej podtrzymuję to co powiedziałeś kiedyś. Ona Cię zawsze będzie próbowała traktować jak "spokojną przystań", do której będzie mogła wrócić, jeżeli jej nie wyjdzie, nie wiem dlaczego podtrzymujesz ten kontakt, ale skoro masz w sobie na tyle siły, to nic nie stoi ku temu na przeszkodzie. Tylko nie daj się nabrać, jeżeli ona Ci mówi, że jej Ciebie brakuje, to pewnie coś się jej nie udaje tak jak by chciała, albo chce jeszcze czegoś innego. Tak czy inaczej, cieszę się, że jest już lepiej.
Trzymaj się,
Pain
Trzymaj się,
Pain