Głupota tłumaczy wszystko; mądrość nie usprawiedliwia niczego.
RODZAJE GŁUPCÓW:
* Głupiuteński: Wszystkiemu wierzy z największą łatwością i równie łatwo, z dziwną obojętnością, na przeciwną wprost wiarę przechodzi.
* Gap: Najprostszej rzeczy domyślić się nie może, wszystko mu łopatą w głowę kłaść trzeba.
* Głupiec przesądny: Wierzy najmocniej w czary, zamawiania, uroki, sny, gusła i upiory.
* Głupiec sprzeciwiający się: W zakątkach i tajnikach głupstwa swojego ma gdzieś niewyczerpany zapas wątpliwości i zarzutów, z którymi za wszelką oczywistość się targa.
* Głupiec zapytujący: Nie z potrzeby, lecz z nałogu i roztargnienia ciągle się pyta, choć odpowiedzi nie słucha albo nie rozumie.
* Głupiec przeuczony: Styl ciemny, zagadkowe wyrażenia, wszystko, co nosi barwę tajemnicy, co pod zakrytościami się okazuje, czego zwłaszcza zrozumieć niepodobna, za głęboką u siebie poczytuje mądrość.
* Głupiec dowcipkujący: Głupiec zapowiada z góry, że ma rzecz osobliwszą i nader pocieszną do powiedzenia i zaraz sam tak serdecznie się śmieje, iż zacząć nie może.
* Głupiec płaczliwy: Dobrodusznych ludzi pochlebstwami ujmuje i za ich pomocą wichrzy w społeczeństwie i mąci, a zawsze dla siebie i dla zaspokojenia rozłożystej miłości własnej, której nic nasycić, nic ukoić nie zdoła.
* Głupiec polerowny: Dotkliwe przymówki, żart uszczypliwy lub naganę bierze za wyraz grzeczności, za który najuprzejmiej dziękuje, mając już raz na zawsze jedno z pięknych słówek uwite podziękowanie, do którego szykowny ukłon dodaje.
* Głupiec zarozumiały: Głupiec pyszny i zarozumiały, choć z nader ograniczonym i słabiutkim rozumem, choć istny drobnowidz, zwykle do najtrudniejszych zrywa się rzeczy i z najrozumniejszymi chodzi w zawody.
* Łgarz: Człowiek z przewrotnym rozumem kłamie dla oszukania i ułudzenia, głupiec łże, co się wlezie, jedynie dla przyjemności.
* Półgłówek: Nie mogąc sam nic pojąć ani wyrozumować, jest echem wiernie cudze powtarzającym słowa.
* Półgłupiec: Ciągle bredzi i od rzeczy prawi, lecz niespodzianie, wśród największych niedorzeczności, z czymś prawdziwie dowcipnym odezwie się, coś sam z siebie, coś sam z siebie rozumnego powie; czasem trafniej o ludziach sądzi niż rozumni, choć się zdaje, że dla roztrzepania nic nie widzi i niczemu przypatrzyć się nie mógł.
* Głupiec przemądrzały: Nikt go nie rozumie i tym się cieszy, bo to najlepszy dowód jego wyższości.
* Człowiek dobroduszny, czyli prostoduszny: Zupełny brak przebiegłości, przezorności i dowcipu, obok wielkiej dobroci serca odróżnia go od rozsądnych.
* Prostaczek: Nie ma żadnego wyobrażenia przebiegów, wykrętów i przezorności i z tego do prostodusznego podobny; tylko że go dobrocią serca, czystością, nieskazitelnością, niepokalaniem duszy przewyższa.
* Człowiek ciemny: Człowiek ciemny bywa łatwowierny, uparty przy swoim zdaniu, skłonny do fanatyzmu; największej bredni uwierzy, jak prawdzie rozumem wywiedzionej, do której jakiś wstręt czuje.[1]