Czy zwierzak w formie prezentu to dobre rozwiązanie?

seba211

Stały bywalec
Dołączył
2 Lipiec 2010
Posty
331
Punkty reakcji
219
Tu chodzi o kwestię uprzedmiotowienia żywego organizmu, który odczuwa w sferze emocjonalnej jak i fizycznej. Może kupić, byle byłoby to dobrze przemyślane i przedstawione dziecku o czym wspominała wcześniej Maajaa.
 
W

wiki9969

Guest
Holiczka napisał:
Dwa, wg mnie kiedy dziecko otrzyma psa, uczy się odpowiedzialności.
U dorosłych o to ciężko, a co dopiero wymagać tego od dziecka.
W ubiegłym roku dałam koleżance parkę papug. Nie przeżyły u niej nawet miesiąca. Zagłodziła je. :( Tak więc zamiast zwierzęcia lepiej dać jakiś materialny prezent. ;)

Żeby nie było, papugi nie były prezentem. Ona po prostu je chciała...
 

Holiczka

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2014
Posty
89
Punkty reakcji
1
Jako dziecko dostałam od ojca szczeniaka, jakoś nie stało się z nim nic, żyje do tej pory i jest szczęśliwy..
więc nie ma co uogólniać...
są sytuacje kiedy można a kiedy nie..
poza tym... nie chodzi chyba o prezent tylko dla dziecka ;)
 
M

MacaN

Guest
Holiczka napisał:
To co nawet rodzić nie może dziecku kupić powiedzmy psa, bo potraktuje to jak zabawkę ?
Nie, nie może. Rodzic może kupic psa do domu, więc dziecko ma psa w domu, ale nie może kupic psa DZIECKU. Nie widzisz tu różnicy ?



Holiczka napisał:
poza tym... nie chodzi chyba o prezent tylko dla dziecka
Ależ prazent dla dorosłego jest jeszcze gorszy. Dzieciak dostanie psa, to rodzice będą odpowiedzialni ( albo powinni być), ale jak dorosły dostanie psa na podstawie wspomnienia w rozmowie, że " och, chciałbym mieć kiedyś labradorka ", to on naglejest postawiony w sytuacji, w której musi przez jakieś 15 lat ( ! ) ponosić odpowiedzialnośc za tego psa. Bez niczyjej pomocy, bo dając prezent nie możesz tego wiedzieć...
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
Bywają też takie sytuacje ,że dziecko chce , ale rodzice nie pozwalają bo nasra , nasika , i kto to będzie sprzątał ...

Tak więc taką decyzję przedyskutowałabym wcześniej z rodzicami.
A jeśli chodzi o prezent dla dorosłej osoby , którą znamy dobrze , ma warunki , wiemy ,że marzy o takiej rasie , to ja nie widzę przeszkód.
 
M

MacaN

Guest
RainQueen napisał:
A jeśli chodzi o prezent dla dorosłej osoby , którą znamy dobrze , ma warunki , wiemy ,że marzy o takiej rasie , to ja nie widzę przeszkód.
Mam bardzo duży dom, pieniądze i chciałbym mieć dziecko. I co ? Dasz mi je w prezencie ?
 

ropucha_89

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2014
Posty
131
Punkty reakcji
6
MacaN napisał:
Acha i co z tego? Kocham psy, zwierzęta, ale co jest nie tak w tym, że można je otrzymać jako prezent? Chyba nie uważasz, że to oznaka braku szacunku do zwierząt.. ;d
Czym się różni 5-cio letnie dziecko od psa, oprócz tego, że umie mówic i dłużej żyje ? Niczym. Właśnie dlatego uważam, że prezent - pies to zły pomysł.

Tak jak odpisał Empeg - dzieci inaczej to przyjmują. " Dostałem go w prezencie, jest mój !!! "
Pięciolatek jak pies? Za dużo z dziećmi to Ty nie miałeś do czynienia...
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
MacaN napisał:
Mam bardzo duży dom, pieniądze i chciałbym mieć dziecko. I co ? Dasz mi je w prezencie ?
Chłopczyk , czy dziewczynka ?

Porównujesz kota , chomika , psa z dzieckiem ? :023:

Owszem , zwierzę to nie zabawka , ale wstawać do niego co godzinę W NOCY nie trzeba , pieluch zmieniać też nie , nasypać karmę do miski to już 3 letnie dziecko potrafi .

Nie wiem , czy uważnie przeczytałeś to co napisałam wyżej , a mianowicie :


RainQueen napisał:
dorosłej osoby , którą znamy dobrze , ma warunki , wiemy ,że marzy o takiej rasie
A skoro marzy , to znaczy ,że chciałaby go mieć -> chciałaby się nim zajmować , opiekować.
Czyli jest to przemyślany prezent , a nie kupiony dla byle kogo na pałe.
 
M

MacaN

Guest
RainQueen napisał:
A skoro marzy , to znaczy ,że chciałaby go mieć chciałaby się nim zajmować , opiekować.
Czyli jest to przemyślany prezent , a nie kupiony dla byle kogo na pałe.
Nie. Gdy ktoś marzy o psie i może sobie go kupić to go kupi i nie potrzebuje do tego św. Mikołaja.

Porównuje dziecko z psem - dlaczego ? Bo jest to podobny intelekt, tylko ruchy inne
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
MacaN napisał:
Nie. Gdy ktoś marzy o psie i może sobie go kupić to go kupi i nie potrzebuje do tego św. Mikołaja.
Może zwyczajnie planuje sobie kupić ?
A ja jako bliska osoba wiedząca o tym i o zbliżających się urodzinach mogę w niego zainwestować .



MacaN napisał:
Porównuje dziecko z psem - dlaczego ? Bo jest to podobny intelekt, tylko ruchy inne
Gdzie Twój instynkt macierzyński ? :lol:
 

ropucha_89

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2014
Posty
131
Punkty reakcji
6
MacaN napisał:
Porównuje dziecko z psem - dlaczego ? Bo jest to podobny intelekt, tylko ruchy inne
Żartujesz sobie :122: ? O ile w ogóle takie porównania mają sens, przeciętny pies ma intelekt dziecka dwuletniego. A różnica między 2 a 5 letnim dzieciakiem jest diametralna. Nie mówiąc już o tym, że dziecko ma tożsamość osobową, poczucie własnej integralności i "ja", świadomość, a tego... cóż, nikt jeszcze nie udowodnił, że ma to pies.
Czy ktoś ma instynkty rodzicielskie czy nie... Nie nurzajmy się w absurdzie. :037:
 
M

MacaN

Guest
ropucha_89 napisał:
tożsamość osobową, poczucie własnej integralności i "ja", świadomość, a tego... cóż, nikt jeszcze nie udowodnił, że ma to pies.
Twierdzisz, że pies nie ma tożsamości osobowej ? :mruga:



RainQueen napisał:
Gdzie Twój instynkt macierzyński ?
Macierzyńskim instynktem to będzie sie musiała wykazać moja przyszła niedoszła dziewczyna, czy później ktoś więcej. I to za dwóch.



RainQueen napisał:
Może zwyczajnie planuje sobie kupić ?
A ja jako bliska osoba wiedząca o tym i o zbliżających się urodzinach mogę w niego zainwestować .
Mimo wszystko to jest obarczone ryzykiem. A jesli obdarowany kupi psa w tym samym dniu ?
 

ropucha_89

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2014
Posty
131
Punkty reakcji
6
MacaN napisał:
tożsamość osobową, poczucie własnej integralności i "ja", świadomość, a tego... cóż, nikt jeszcze nie udowodnił, że ma to pies.
Twierdzisz, że pies nie ma tożsamości osobowej ? :mruga:
Do tożsamości osobowej konieczne jest posiadanie świadomości (patrz definicja tożsamości osobowej). Różne zwierzęta przechodzą dotychczas opracowane testy świadomości, ale wśród nich nie ma psa. Przykro mi.
 

bright.witch

Nowicjusz
Dołączył
22 Lipiec 2008
Posty
405
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Miasto
Poznań
ropucha_89 napisał:
tożsamość osobową, poczucie własnej integralności i "ja", świadomość, a tego... cóż, nikt jeszcze nie udowodnił, że ma to pies.
Twierdzisz, że pies nie ma tożsamości osobowej ? :mruga:
Do tożsamości osobowej konieczne jest posiadanie świadomości (patrz definicja tożsamości osobowej). Różne zwierzęta przechodzą dotychczas opracowane testy świadomości, ale wśród nich nie ma psa. Przykro mi.



Tak, bo jedyne kryteria to te wymyślone przez ludzi, antropocenbtryzm w czystej postaci :p Delfiny 50 lat temu były traktowane jak śmieszne skaczące zabawki w centrach rozrywki, a w Indiach mają juz częściowe prawa człowieka. Problem jest taki, że nie wejdziemy do glowy psa, żeby sprawdzić jego świadomość, a nasze narzędzia do sprawdzania tego są wciąż ułomne.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Dać w podarunku coś żywego można bez problemów i bez obaw dać komuś bardzo dobrze przez nas znanemu i tylko wtedy, jeśli wiemy czego on pragnie i że nie sprawimy kłopotu ani podarkowi, ani obdarowanemu
 
N

nianiaSweet

Guest
zwierzątko jako prezent to duże ryzyko, bo istnieje obawa że obdarowywyany niekoniecznie musi być zadowolony z takeigo przentu, a póxniej zwierzak ląduje na ulicy, ja bym tak nie mogła ja kocham an tyle swojego psiaka że nawet założyłam mu profil na specjalnym forum dla zwierząt o nazwie myzoo. Ale nie każdy tak uwielbia zwierzaki więc nie ma co ryzykowac jeśli nasz prezent miałby nie przypaść solenizantowi do gustu, a zwierzak to nie zabawka.
 
Dołączył
30 Listopad 2012
Posty
11
Punkty reakcji
0
nigdy nie powinno się dawać prezencie zwierzaka,nawet jeśli dana osoba bardzo cche, ale np nie jest pełnoletnia. Ja miałem nauczkę - siostry koleżanka marzyła o szczeniaku, prosiła, by był jej prezentem na 18 urodziny. Bo tygodniu pies wylądował u nas - koleżanka "poczuła się ograniczona". Ludzie są różni, mniej lub bardzie odpowiedzialni. Lepiej nie sprawdzać kosztem zwierzaka
 
Do góry