Czy zwierzak w formie prezentu to dobre rozwiązanie?

Leszek32

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2014
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wiek
43
Jak myślicie, czy podarowanie komuś zwierzaka w formie prezentu na:
- urodziny
- rocznicę
to dobre rozwiązanie?
 

lukaszA

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2014
Posty
42
Punkty reakcji
0
hej, to zależy od osoby, czy warto. Pamiętaj że zwierzak to nie zabawka też ma uczucia, ale wracając do tematu to mi sie wydaje że raczej możę być :)
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Jeśli ktoś marzy o tym by takiego zwierzaka posiadać i mówił to wielokrotnie to myślę, że można zaryzykować. Musisz jednak być pewien, że ta osoba chciałaby taki prezent, bo kupić to przecież nie problem, ale utrzymać, dbać i owszem.
 

seba211

Stały bywalec
Dołączył
2 Lipiec 2010
Posty
331
Punkty reakcji
219
Najlepiej się doinformować i kupić bez zbędnego ryzyka. Szkoda żeby zwierzak się później męczył.
 

+Freya+

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
745
Punkty reakcji
42
Wiek
28
To chyba nie jest najlepszy pomysł. Zwłaszcza, jeśli ma to być niespodzianka. Może dana osoba wspomina, że chciałaby jakiegoś zwierzaka, ale w sumie to jest świadoma tego, że nie mogłaby o niego wystarczająco zadbać i dlatego jeszcze żadnego zwierzaczka nie ma. Posiadanie pupila to koszta, może też ten aspekt tego kogoś ogranicza. A to, że Ty zrobisz komuś prezent izafundujesz mu zwierzątko, to jeszcze nie rozwiązanie, ponieważ zapewnienie jemu jedzenia kosztuje. Kolejny problem to czas. Czy osoba, którą chcesz obdarować ma czas na to, żeby się zajmować pupilem? Czy może osobą obdarowaną ma być dziecko? Jeśli tak, to ja bym odradzała. Bo dzieciaki dużo chcą, ale tylko na chwilę i bez wszystkich konsekwencji. Jeśli wcześniej nie dogadasz pomysłu z rodzicami, to nawet takiego myku nie próbuj :D
 

ropucha_89

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2014
Posty
131
Punkty reakcji
6
Koszmarny pomysł na prezent - tak się produkuje bezdomne zwierzęta. Chyba, że jest to prezent, którego osoba obdarowywana wyraźnie sobie zażyczyla.
 
W

wiki9969

Guest
Zacznijmy od tego, że zwierzę to nie zabawka. Jest to stworzenie żywe, które wymaga czasu i opieki, w związku z czym trzeba ponieść także koszty utrzymania. W wielu przypadkach takie "prezenty" lądują w schroniskach, na aukcjach lub też są uśmiercane. Radziłabym się porządnie zastanowić, czy rzeczywiście warto skazywać zwierzę które dużo rozumie i czuje na poniewierke i cierpienie.
 

Primawera

Bywalec
Dołączył
23 Grudzień 2013
Posty
809
Punkty reakcji
121
Leszek32 napisał:
Jak myślicie, czy podarowanie komuś zwierzaka w formie prezentu na:
- urodziny
- rocznicę
to dobre rozwiązanie?
Jesli wiesz, że ta osoba marzy o zwierzaku to oczywiście świetny pomysł. Hodowca rybek ucieszy sie z nowego egzemplarza, a miłośnik futrzaków z pieska. Jednak odradzam robienie niespodzianki. Jesli osobą obdarowaną ma byc dziecko, dobrze by było skonsultowac to z rodzicami , ponieważ dziecko może miec alergię na sierść. Nie wszyscy lubią zwierzaki, nie wszyscy maja tez czas i warunki aby je posiadać, własnie dlatego lepiej nie zaskakiwac żywym prezentem.
 
M

MacaN

Guest
Leszek32 napisał:
Jak myślicie, czy podarowanie komuś zwierzaka w formie prezentu na:
- urodziny
- rocznicę
to dobre rozwiązanie?
Nie, nie i jeszcze raz - NIE.

Zwierzę to nie coś, co można dać na urodziny. Zwierzę to odpowiedzialna, przedyskutowana decyzja ludzi chcących je kupić i wychowywać. Obdarowac kogoś zwierzakiem, to jak obdarować go dzieckiem...
 

Holiczka

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2014
Posty
89
Punkty reakcji
1
Ogólnie wg mnie to kiepski pomysł, chyba że....
Własnie, chyba że ktoś nam o tym powie.. Wiemy że ktoś inny takiego prezentu nie kupi... Jeżeli to dziecko, to wiemy że rodzice też to popierają...
 
M

MacaN

Guest
Holiczka napisał:
Własnie, chyba że ktoś nam o tym powie.. Wiemy że ktoś inny takiego prezentu nie kupi... Jeżeli to dziecko, to wiemy że rodzice też to popierają...
Nie, nawet wtedy nie. Dziecko będzie wiedzialo, że to jest prezent, coś, co dostało i jest jego. Pies, czy inne zwierze nie jest jego, nie jest prezentem. Czy jeśli powiem znajomemu, że chcę mieć dziecko, to przeleci mi żonę, albo poprzebija gumki igłą ? ( przykładowo )

Taki pies to jest odpowiedzialność, bo dajesz komuś coś, czym on się musi opiekować kilkanascie lat. Przez kilkanaście lat nie może psa zostawić i pojechać sobie na wakacje na 2 miesiące, przez kilkanaście lat musi tego psa żywić, łożyc na weterynarza... Dla niektórych to balast, a możesz komuś podarować akurat takiego zwierzaka, którego on by nie wybrał, bo coś mu sie w nim nie podoba. I co wtedy ?

To nie jest przedmiot.
 

Holiczka

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2014
Posty
89
Punkty reakcji
1
Nie zgodzę się z Tobą.. gdyby np mój brat powiedział, że ok, mogę bratanicy kupić zwierzaka, to bym mogła to zrobić...
z prostego powodu, chyba rodzić wie, czy mozna juz dać dziecku taką odpowiedzialność czy nie..
Poza tym, chyba zawsze ma sie świadomość że część obowiązków spada na rodzica....
Oczywiście wszystko zalezy od rodziców.. czy sa na tyle trzeźwo myślący i oceniający sytuację, czy mają tylko na celu rozpieszczenie dziecka
 
M

MacaN

Guest
Chyba nie rozumiesz. Chodzi o to, że kupując dzieciakowi zwierzaka utożsamiasz to zwierzę z czymś materialnym, z czymś co można po prostu otrzymac w prezencie.
 

CristianoRonaldo9

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2010
Posty
37
Punkty reakcji
1
Może to zabrzmi, jak anegdota, ale miałem kiedyś znajomych, parę małżeńską, w której kobieta strasznie chciała mieć dziecko. Mąż nie był zdecydowany, ani przekonany, czy nadszedł już właściwy czas. Za to baaaaaardzo pomysłowy (może jednak mniej odpowiedzialny jednak niż sam sądził o swojej żonie!) :huh: Postanowił sprezentować jej pieska "z przesłaniem": "Jeśli udowodnisz mi, że potrafisz zaopiekować się psiakiem to zaczniemy starać się o dziecko". Cóż, chyba nie muszę mówić, jaka była mina kobiety, a już na pewno jak się czuła. Może to drastyczny przykład, ale z życia wzięty.

Pies jest w ich domu do dziś, miewa się dobrze, jest zaopiekowany, jednak nie muszę dodawać, że bardzo często kojarzy się tej kobiecie z dziwną sytuacją, mimo wszystko.
Często takie "narzucanie" komuś odpowiedzialności za przyjaciela nie sprzyja rozwojowi tej przyjaźni.
Dzisiaj można jednak znaleźć alternatywę dla żywego zwierzaka, tak jak ten pan powyżej, poradzić sobie i sprawdzić ;) Są np. zabawki (nie tylko dla najmłodszych dzieci), które nauczą dziecko odpowiedzialności oraz cierpliwości w opiece, jak tutaj, np.: http://dobrodziecka.pl/sklep/saleitems/cat_saleItems.html

Cenowo na korzyść, edukacyjnie i wychowawczo również, poza tym masz wybór: możesz kupić jednego zwierzaka, albo zdecydować się na zestaw i dokupować kolejne elementy, sprawiając dziecku (w różnym wieku) kolejne niespodzianki (mają w swoim asortymencie np. zestaw do skompletowania stadniny konnej). Nie dość, że zapobiegniesz być może katastrofie rodzinnej to jeszcze zaszczepisz w dziecku miłość do zwierzaka, którego niekoniecznie trzeba trzymać w domu (konie są drogie w utrzymaniu :wink: ),a które może stać się pasją na całe życie, terapią (hipoteriapia), przyjemnością (jazda konna). Polecam takie rozwiązanie!
 

majszon's

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2009
Posty
122
Punkty reakcji
2
Według mnie zdecydowanie zbyt ryzykowne. Chyba, że dana osoba wcześniej wyraźnie dawała do zrozumienia, że chciałaby taki prezent. Am, w sumie to może być nietrafiony prezent zarazem, nie wiadomo jakiego psiaczka wybrać - takiego, który będzie duży w przyszłości czy mały, czy ma być szary, bury czy szarobury i tak dalej.


MacaN napisał:
Chodzi o to, że kupując dzieciakowi zwierzaka utożsamiasz to zwierzę z czymś materialnym, z czymś co można po prostu otrzymac w prezencie.
Acha i co z tego? Kocham psy, zwierzęta, ale co jest nie tak w tym, że można je otrzymać jako prezent? Chyba nie uważasz, że to oznaka braku szacunku do zwierząt.. ;d
 

seba211

Stały bywalec
Dołączył
2 Lipiec 2010
Posty
331
Punkty reakcji
219
Maajaa napisał:
Według mnie zdecydowanie zbyt ryzykowne. Chyba, że dana osoba wcześniej wyraźnie dawała do zrozumienia, że chciałaby taki prezent. Am, w sumie to może być nietrafiony prezent zarazem, nie wiadomo jakiego psiaczka wybrać - takiego, który będzie duży w przyszłości czy mały, czy ma być szary, bury czy szarobury i tak dalej.


Chodzi o to, że kupując dzieciakowi zwierzaka utożsamiasz to zwierzę z czymś materialnym, z czymś co można po prostu otrzymac w prezencie.
Acha i co z tego? Kocham psy, zwierzęta, ale co jest nie tak w tym, że można je otrzymać jako prezent? Chyba nie uważasz, że to oznaka braku szacunku do zwierząt.. ;d
Weź pod uwagę, że dzieci inaczej rozumują.
 
M

MacaN

Guest
Maajaa napisał:
Acha i co z tego? Kocham psy, zwierzęta, ale co jest nie tak w tym, że można je otrzymać jako prezent? Chyba nie uważasz, że to oznaka braku szacunku do zwierząt.. ;d
Czym się różni 5-cio letnie dziecko od psa, oprócz tego, że umie mówic i dłużej żyje ? Niczym. Właśnie dlatego uważam, że prezent - pies to zły pomysł.

Tak jak odpisał Empeg - dzieci inaczej to przyjmują. " Dostałem go w prezencie, jest mój !!! "
 

majszon's

Nowicjusz
Dołączył
19 Grudzień 2009
Posty
122
Punkty reakcji
2
Nooo okej, ale to, że dziecko otrzyma tego psa to chyba nie oznacza, że rodzice nagle przestaną się do tego wtrącać, bo "to prezent ich dziecka", tylko to logiczne, że pies będzie wciąż prezentem dziecka, ale jednak to rodzice będą się nim zajmować. Jak dobrze dziecku objaśnią, że to nie zabawka, co nie będzie trudne do wyjaśnienia pięciolatkowi, to wszystko będzie okej. Nie ucierpi ani pies, ani dziecko. ;d
 

Holiczka

Nowicjusz
Dołączył
13 Maj 2014
Posty
89
Punkty reakcji
1
Zacznijmy od tego , że temat nie tylko tyczy się prezentu dla dziecka ;)
Dwa, wg mnie kiedy dziecko otrzyma psa, uczy się odpowiedzialności.
To co nawet rodzić nie może dziecku kupić powiedzmy psa, bo potraktuje to jak zabawkę ?
Wg mnie nie można jednoznacznie powiedzieć nie i koniec..
 
Do góry