Zadzwoniła do mnie i Mówi: Chciałam Ci Przypomniec ze Cie Kocham ... hyhh Normalnie nie chce mi sie wieżyć w to że te słowo wypowwiedziala , chyba jej przeszło ... ale ja zdania nie zmieniam ... a Ja Mówie ze takie sparwy załatwia się na żywo ... Ona: No to kiedy ... a Ja: Nie wiem ... cisza Nie wiem ... i Ona: No to sie zapytaj kogoś i mi powiesh ... Przegiecie :| ...
Szczerze...Brak mi słów.Zatkało mnie,bo znam skąd inąd tego typu teksty.Wypisz,wymaluj moja była :/
Już jest po imprezkach i nagle przypomniało się jej,że ma chłopaka czy tak? Żadnego przepraszam ani nic... <_< Po pierwsze to od kiedy takie sprawy załatwia się za pośrednictwem operatora sieci komórkowej,bądź Telekomunikacji Polskiej S.A... ????? To ona była nie w porządku i jej obowiązkiem jest wyciągnąć do Ciebie rękę.Jeśli już decyduje się załatwiać to przez telefon,to sama powinna ustalić w tej sytuscji czas i miejsce spotkania.Powinna zadzwonić i powiedzieć: "Chcę się z Tobą spotkać tu i tu,o tej godzinie i z Tobą porozmawiać,przyjdź proszę". Ona w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego,że jest w swoich wypowiedziach po prostu bezczelna.Ona nie jest w tym momencie absolutnie w pozycji,żeby się tak szarogęsić..."No to się zapytaj kogoś i mi powiesz" Przepraszam,ale co to w ogóle ma znaczyć???
Bardzo mi przykro za to,co teraz napiszę,ale uważam,że powinieneś olać tą dziewczynę.Dla własnego dobra.
Nie wiem jak Ty to widzisz,ale dla mnie ona Cię po prostu nie szanuje.Traktuje Cię jak zero.Nie daj się.Nie pozwól sobie na to.Nie zasługujesz na to,żeby ktoś Cię tak traktował.
Po prostu krótko: Uważam, że albo wóz,albo przewóz.Albo ona nauczy się traktować Cię jak partnera,jak RÓWNY z RÓWNYM i przestanie traktować Cię z góry, albo trzeba obejrzeć się za kimś innym.Bo lepsza od Ciebie się nie urodziła.A Ty Przyjacielu,szanuj sam siebie,jeśli ktoś nie potrafi szanować Ciebie.Miej przede wszystkim szacunek do samego siebie.
Trzymaj się!
k: