Czy warto zaczynać ?

załamany555

Nowicjusz
Dołączył
12 Wrzesień 2008
Posty
42
Punkty reakcji
0
Cześć
Nie wiem od czego zacząć. Z jednej strony wydaje mi się, że doskonale wiem, że to nie miałoby najmniejszego sensu. Druga strona mówi, ze wcale do końca tak nie jest. Otóż poznałem ją jakieś 4 miesiące temu. Koleżanka dobrych znajomych. Od razu zszokowała mnie tym, jak swobodnie się zachowuje, mówi o seksie. Jest młodsza o 5 lat. Podejrzewam, że jest zakochana w moim koledze. Martwi mnie też to, że daje się obmacywać zbyt wielu osobom. Trochę dziwnie to zabrzmiało, ale tak właśnie jest. Ja dopiero niedawno pomyślałem o niej, że mogłaby być kimś więcej. Sam się dziwiłem, że wcześniej nie przyszło mi to do głowy. Ostatnio trochę z nią rozmawiałem, nie było nikogo w pobliżu i inaczej się zachowywała, była poważniejsza. Można z nią pogadać. Nigdy też rozmowa czy dotyk z dziewczyną nie był dla mnie tak łatwy. Ale ona mówiła, że nie chce żadnych związków. Coś mi mówi, że naprawdę nie jest taka, że w rzeczywiśtości jest wrażliwą, fajną dziewczyną. A jakie jest wasze zdanie ?
 

Migootka

Rodowita Łodzianka
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
1 090
Punkty reakcji
4
Wiek
106
Miasto
Łódź
Bywa tak w życiu, że ludzie przybierają maski, nie są sobą, udają, by w większym gronie nie zostali odrzuceni, wyśmiani, odizolowani. W rzeczywistości, w tzw cztery oczy, są zupełnie innymi osobami, zrównoważeni, spokojni, cisi... Tylko zastanawiam się czy takie swobodne podejście do seksu, taki luz, zezwolenie na dotyk o dwuznacznym znaczeniu, to właśnie taka maska...
 
Do góry