Czy wakacyjna przygoda może obyć się bez zbliżenia?

[Złota Rybka93]

Chciałabym zapytać Was o opinię... Z dwa tygodnie temu przyjechał do mojego domu kuzyn szwagra. Jest w moim wieku i zbliżyliśmy się do siebie. Najpierw późnymi wieczorami oglądaliśmy razem filmy, później przytulania i pocałunki, doszło również między nami do wzajemnej masturbacji. Teraz on zaproponował wypad dzisiaj wieczorem - w jasnym celu... I właśnie nie wiem czy powinnam sie zgodzić? Z jednej strony bardzo chcę, ale z drugiej mam mnóstwo obaw... On mieszka daleko, wieć to tylko taka wakacyjna przygoda i wiemy, że raczej nic z tego dalej nie będzie... Mam 19 lat i nie miałam jeszcze chłopaka.

 

[Einherjar]

Jeśli chcesz tego, to idź. Jeśli nie, to nie idź. Prosta kalkulacja, nikt tutaj za Ciebie decyzji nie podejmie. Jeżeli ma to być coś do niczego nie zobowiązującego, to pozostaje kwestia tego, czy Ci to odpowiada.

 

[paatusiia89]

Dokładnie zgadzam się to Ty sama musisz zdecydować czy chcesz to zrobić właśnie z nim. Przemyśl wszystko na spokojnie i podejmij decyzje.

 

[BeamerBenzOrBentley]

a czemu nie wiesz czy powinnas sie zgodzic? jakos nie mialas obaw 'majstrowac' mu przy penisie, nawet nie bylo wazne, ze mieszka daleko. masturbacja to przygoda, pojscie na calosc tez przygoda. hipokryzja mi tu zalatuje. i dziwny tytul.

 

[Berkel]

Decyzja należy do Ciebie. My za za ciebie jej nie podejmiemy, bo wiesz że to bez sensu. Tytuł tematu raczej powinien być nieco inny, ale nie ważne. Masturbowaliście się również wzajemnie, więc nie wiem w czym twój problem leży.

 

[moniquemonique]

Cokolwiek nie zdecydujesz, pamiętaj o zabezpieczeniu... BEZ TEGO ANI RUSZ.
Jeśli masz ochotę na to, to się zgódź, jeśli masz obawy to po prostu się nie zgodzisz.

 

[Greeg]

Wakacyjne przygody od tego są. Po latach przynajmniej jest co wspominać.

ps. Nie zapomnij o zabezpieczeniu.

 

[ponury_murzyn]

poszłaś?

 

[kaiser]

Z jednej strony bardzo chcę, ale z drugiej mam mnóstwo obaw

to już dawno odkryto: "chciałaby i boi się"

 

[*Madzia*]

Skoro masz obawy, to znaczy, że nie powinnaś się zgadzać. Lepiej poszukaj sobie chłopaka, z którym będzie Cię łączyło uczucie .

 

[Greeg]

to już dawno odkryto: "chciałaby i boi się"

Ta, standard. I jak zwykle to facet musi wykonać "czarną robotę" - namawiać , zapewniać, obchodzić się jak z jajkiem - prawie jak z dzieckiem

No ale cóż, tak to jest - kobietom często trzeba pokazać czego one same chcą - same rzadko na to wpadają .

 

[annawes]

Jeśli jeszcze nie byłaś z facetem to zostań w domu.Pierwszego faceta się pamięta na zawsze ,lepiej aby to był ktoś na dłużej .Możesz się zakochać -a dla niego to tylko przygoda i będziesz cierpieć.

 

[Bluesia]

Skoro masz obawy, to znaczy, że nie powinnaś się zgadzać. Lepiej poszukaj sobie chłopaka, z którym będzie Cię łączyło uczucie .

Też tak uważam.

 

[kika868686]

Chciałabym zapytać Was o opinię... Z dwa tygodnie temu przyjechał do mojego domu kuzyn szwagra. Jest w moim wieku i zbliżyliśmy się do siebie. Najpierw późnymi wieczorami oglądaliśmy razem filmy, później przytulania i pocałunki, doszło również między nami do wzajemnej masturbacji. Teraz on zaproponował wypad dzisiaj wieczorem - w jasnym celu... I właśnie nie wiem czy powinnam sie zgodzić? Z jednej strony bardzo chcę, ale z drugiej mam mnóstwo obaw... On mieszka daleko, wieć to tylko taka wakacyjna przygoda i wiemy, że raczej nic z tego dalej nie będzie... Mam 19 lat i nie miałam jeszcze chłopaka.

bzyknij sie z nim, a potem napisz temat o tym jacy faceci sa beznadziejni k:

 

[Wilk_LancaSter]

Popieram Madzię i Bluesię!
Jeśli się wie, że to tylko waklacyjne, to pełnego zbliżenia cielesnego NIE POWEINNO BYĆ!
Chyba że zamiaruje się uprawiać najstarszy zawód świata ...

 

[Złota Rybka93]

Zdecydowałam się pójść i nie żałuję. Było cudownie, a my przeżyliśmy jeden z piękniejszych miesięcy w naszym życiu On musiał już wyjechać, ale mamy nadzieje, ze nie długo znowu sie spotkamy... Ma dla was wszystkich jedna radę: życie jest bardzo krótkie, więc korzystajcie z niego i czerpcie z niego przyjemność!

 

[Greeg]

No i gites. Dwie strony zadowolone. Super. I w pełni popieram argumentację, że życie jest zbyt krótkie, aby wiecznie sie chować za podwójną gardą. Zbyt wielu ludzi otacza się murem, który czasami nie sposób przeskoczyć.

 

[annawes]

Fajnie ,że ryzykowała i udało się-ja bym taka odważna nie była.Może niestety.

 

[H.Joanna56:)]

Ma dla was wszystkich jedna radę: życie jest bardzo krótkie, więc korzystajcie z niego i czerpcie z niego przyjemność!

Dziękuję za radę, jest niezwykle odkrywcza.

Pozwolisz jednak, że cytując słowa piosenki K.Krawczyka "...życie jest za krótkie, żeby pić marne wino...", życzyć Ci będę, by to wino nie okazało się marne.
Wydaje mi się, że do pierwszej degustacji lepiej jest wybrać "markowe" wino.

Ale mamy przecież wolną wolę.

 

[habiiib]

Co jest w tym złego, że dwie osoby degustowały jabola jak to ładnie nazwałaś? Nie każdy jest konserwatystą i nie każdy chce przeżywać swój pierwszy raz przy świeczkach w trakcie nocy poślubnej. Skoro dobrze się bawili i nikt nie żałuje to po co ta krytyka?