Czy to możliwe?

[Karolina_]

To normalne, że kobiete zmienia macierzyństwo. Nie oczekiwałeś chyba, że będzie tak samo? Pewnie siedzi całymi dniami z dzieckiem to nie dziw się, że nie ma ochoty na nic. Spróbuj ją jakoś odciązyć od obowiązków. Wyjedzcie gdzieś bez dziecka na pare dni, pobądźcie razem, może to pomoże.

 

[Boy17]

Ilona.com skąd wiesz jak u niego było???Oskarżasz kogoś o egoizm, a nic nie wiesz o jego życiu. Może najpierw zapytaj jak to było, anie od razu oskarżasz. Nie wiesz, a może on właśnie pomagdał jej przejśc trudny okres ciąży, może ją wspierał. A to, że dziecko przyszło na świat nie upoważnia kobiety do całkowitego olewania męża. Zastanów się może jak pogodzić te dwie rzeczy?? Czy uważasz, że wspólne spędznie czasu z dzieckiem na spacerze, czy wspólny odpoczynek wieczorem to zbyt wiele?? Facet chce trochę zainteresowania, on jest tylko człowiekiem. Co kobieta nie może tego zrobić dla męża bo dziecko jest najważniejsze?? Ja nie mówie, że kobieta powinna zaniedbywać dziecko, o nie! Chodzi o to, że dziecko a szczególnie takie małe nie jest aktywne przez 24 godz. i dobrze zorganizowana kobieta potrafi pogodzic wszystko.

a moze sobie to powiedz i nie wyciagaj wnioskow jesli go nie znasz?

sory, ale albo jestes bardzo mloda i malo wiesz o zyciu, albo strasznie nierozsadna grzecznie mowiac.
Wyobraz sobie, ze pracujesz jako sprzataczka w szkole 18 godzin dziennie. Pracy full. Ale ty, jako dobra malzonka, po powrocie do domu, robisz mu obiadek pod nosek i spelniasz wszystkie jego zachcianki...
Bo w koncu co to dla ciebie za problem pogodzic meza z praca? Zalosne...
a jeszcze bardziej zalosny maz, dla ktorego kobieta zarabia pieniadze...

 

[ilona.com]

Ilona.com skąd wiesz jak u niego było???Oskarżasz kogoś o egoizm, a nic nie wiesz o jego życiu. Może najpierw zapytaj jak to było, anie od razu oskarżasz. Nie wiesz, a może on właśnie pomagdał jej przejśc trudny okres ciąży, może ją wspierał. A to, że dziecko przyszło na świat nie upoważnia kobiety do całkowitego olewania męża. Zastanów się może jak pogodzić te dwie rzeczy?? Czy uważasz, że wspólne spędznie czasu z dzieckiem na spacerze, czy wspólny odpoczynek wieczorem to zbyt wiele?? Facet chce trochę zainteresowania, on jest tylko człowiekiem. Co kobieta nie może tego zrobić dla męża bo dziecko jest najważniejsze?? Ja nie mówie, że kobieta powinna zaniedbywać dziecko, o nie! Chodzi o to, że dziecko a szczególnie takie małe nie jest aktywne przez 24 godz. i dobrze zorganizowana kobieta potrafi pogodzic wszystko.

Po przeczytaniu wypowiedzi autora tematu człowiek jasno sobie może wyrobić zdanie.

Dal mojej pani odpoczynek po ciężkim dniu to sen.Nie dość że czasu dla siebie nie mamy prawie wcale to jeszcze kłótnie dochodzą do tego.Zaczynam myśleć że nie pasujemy do siebie.

Tak sie wypowiada facet, który w pełni rozumie i pomaga swojej żonie?? Facet dojrzały? Nie sadze. Nie dziwić się,że zmęczona kobieta chce spać. a jak ten nie wiadomo czego od niej wymaga,nie dziwić się, że są kłótnie. Logiczne. Przyczyna--> skutek

 

[Snalek]

Piszesz, że wymaga nie wiadomo czego, a skąd Ty wiesz czego on tak naprawde chce. Może chwili rozmowy, lub poprostu chwili czułości i nie mówie tu o SEKSIE. To jest tylko człowiek i jak każdy potrzebuje czasem uwagi.

A teraz Boy17, powiem Ci że nie jestem aż tak młoda, ale owszem nie jestem jeszcze matką. Choć mam w tym jakieś doświadczenie i wiem jak to jest przynajmniej po części. Poza tym jabyś uważnie czytał moje posty to byś sie dowiedzial, że ja wlaśnie jemu kazałam ją zrozumieć i po cięzkim dniu zrobić jej obiad, herbate, nawet masaż stóp. Więc całkowicie żle interpretujesz tu moje słowa.

 

[mynia4]

Doświadczeń nie mam. Ale napewno kobieta jest bardziej zajęta dzieckiem i miej czasu może poświęcić mężczyźnie. Często po prostu zmęczona jest jeszcze porodem, potem wstawanie w nocy, pieluchy itd. A dla siebie i odpoczynek też chciałaby mieć trochę czasu, więc to oczywiste, że troszkę odsunie się na dalszy plan. Ale to nie znaczy, że coś się zmieniło... Nadal kocha i będzie kochała Pozdrawiam

 

[Sasanka89]

Ja nie jestem doswiadczona i pewnie jeszcze długo nie będę, ale postaram się Ci coś doradzić.

popieram snalkę. Jednak ja zamiast gorącej herbaty proponowałabym gorącą kąpiel(może jakiej olejki aromatyczne)potem masaż.
Napisałeś, że ona uznaje tylko swoich rodziców, może obawia sie wtracania przez"znawców większych i miejszych"
nie chce się wyprowadzić- może zaproś ją na romantyczny weekend tylko we dwje. Wiem, że z siedmiomiesięcznym dzieckiem to może być trudne,ale może wtedy ona zobaczy jasne strony waszego bycia razem bez rodziców

powodzenia trzymam kciuki

p.s. nie myśl tak szybko o pdejści na pewno wam to nie pomoże a może poważnie zaszkodzić:/

 

[Boy17]

Piszesz, że wymaga nie wiadomo czego, a skąd Ty wiesz czego on tak naprawde chce. Może chwili rozmowy, lub poprostu chwili czułości i nie mówie tu o SEKSIE. To jest tylko człowiek i jak każdy potrzebuje czasem uwagi.

A teraz Boy17, powiem Ci że nie jestem aż tak młoda, ale owszem nie jestem jeszcze matką. Choć mam w tym jakieś doświadczenie i wiem jak to jest przynajmniej po części. Poza tym jabyś uważnie czytał moje posty to byś sie dowiedzial, że ja wlaśnie jemu kazałam ją zrozumieć i po cięzkim dniu zrobić jej obiad, herbate, nawet masaż stóp. Więc całkowicie żle interpretujesz tu moje słowa.

Wiec czemu zmieniasz zdanie?
Widze, ze bardzo bronisz tego ojca. Rozumiem, ze widzisz to tak - on chce od zony nie wiele, a ona go zle traktuje. Moze tak jest, nie wiemy. Ale badzmy szczerzy, jak to zwykle jest... zona zaniedbuje meza, czy maz zone? Ja z doswiadczenia (niewlasnego) wiem, ze to drugie, jesli ty twierdzisz inaczej... rozumiem. Zycze Ci, zebys nie odczula tego kiedys na wlasnej skorze...

 

[Snalek]

Boy17 dlaczego jesteś ironiczny... Wiem jak jest najczęściej i tu zgadzam się z Tobą, nie zmieniam zdania. Ja poprostu próbowałam kolesiowi pomóc. Dałam mu rade co może pomóc. Mam do Ciebie pytanie. Czytając posty napewno dowiedziałeś się, że ta kobieta może mieć chwilę wolnego bo mieszkaja, z jej rodzicami, czy nie uważasz, że skoro ona jest tak wielce zmęczona, że nie ma nawet siły wieczorem porozmawiać z mężem to, że mogłaby poprosić swoją mame pare razy o pomoc?? o to żeby została choby na 2 godziny z mała?

 

[Boy17]

Ironiczny? Dlaczego? Mam inne zdanie poprostu. Jestem pewien, ze gdyby ten facet byl kochajacym i pomagajacym mezem, napewno zona by go docenila, co zaowocowaloby poswiecaniem jej uwagi rowniez dla niego. Nie wydaje Ci sie?

 

[Milka's]

Zależy od kobiety.
Ja się nie spotkałam z czymś takim, zresztą w tych sprawach nie mam żadnego doświadczenia.

 

[Boy17]

Nie ma takiej Kobiety, ktorej by nie zmieklo serce na widok szczerze Kochajacego partnera. Mowie o prawdziwej szczerosci, jakiej malo jest na swiecie niestaty.