Czy To Możliwe?

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Cześć mój problem jest napewno spotykany. Ja mam bardzo dobrego kumpla a raczej przyjaciela. Rozumiemy się w półsłowach. Możemy tylko na siebie patrzeć a wiemy co chcemy sobie powiedzieć.
Jest dla mnie jak brat...trzymamy się za ręce..przytulamy, całujemy w policzek na pożegnanie i przywitanie.
Ale od pewnego czasu zauważyłam że je nie jestem dla niego siostrą ale ...dziewczyną..??
On coś chyba do mnie czuje...ja do niego tylko ..przyjaźń czuje sie jakby był moim bratem...boję się że jak spyt mnie o chodzenie a ja odmówie to nasza znajomość się urwie..i będzie zle..a jak się zgodzę..to przecież i tak to kiedys minie a nasza przyjazn nie bedzie taka trwala jak teraz...
Poradzcie co mam zrobić...porozmawiać z nim czy czekać na jego ruch??
:( :( MAM DYLEMAT...POMOCY!!
 

asiekwil

złośnica
Dołączył
1 Styczeń 2006
Posty
5 437
Punkty reakcji
1
Miasto
z wariatkowa/pokój 8 obok Sary
No sytuacja jest bardzo trudna bo tez nie masz 100%pewnosci co do jego uczuc.Wiec nie wiadomo czy trzeba zaczynac ten temat.Ja z doswiadczenia wiem ze nie warto marnowac przyjazni dla zwiazkuu.Ja chcialam czegos wiecej niz przyjazni i skonczylo sie to dla mnie zle bo teraz zaluje ze nie jestesmy tylko kolegami.Pomysl o tym jak ta sprawe rozegrac ale zrob to delikatnie zeby go nie zranic bo w koncu jakims uczuciem go darzysz-siostrzanym.Pozdrawiam :papa:
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Sytuacja faktycznie skomplikowana ,mam znająmą z takim samym problemem tylko ona wie czego chce, chce z nim być.A Ty? czego chcesz? Żeby On był Twoim przyjacielem? czy chłopakiem? Jedyna moja rada taka ,żebyś z nim porozmawiała.nie ma innego wyjścia.Jeżeli On uważa Cie za swoją dziewczynę a ty go za przyjaciela...może mu sie zrobić przykro kiedy sie o tym dowie. Jestem przekonana że coś do Ciebie czuje coś dużo więcej niż przyjaźń. ;)
 

sylwia_1990

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
323
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Zielonych Płóc Polski :)
To jest bardzo trudne... Moja przyjaciółka jest w podobnej sytuacji tylko że to ona się zakochała w swoim przyjacielu... Postanowiła mu to powiedzieć... Powiedziała i nic się między nimi nie zmieniło bo on powiedział że przyjaźń jest podstawą jakiego kolwiek zwiąsku. On nic do niej nie czuje. Ona o tym wie i stara się o nim zapomnieć to trochę trudne ale powoli udaje się jej wyrwać z tej miłości. Porozmawiaj z nim szczerze i powiedz mu że go kochasz jak brata. Albo poprostu dawaj mu sygnały że traktujesz go tylko jak brata!! Mów mu że go kochasz jak barata. Zwracaj się do niego "Mój braciszku" I nie łam się Wszystko jakoś sie ułoży!! 3m się :) życze powodzenia :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
 

Beatka500

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Wydaje mi się, że tak jak mówisz jesteście bardzo ze soba zżyci... Ale patrząc z innej storny to wy się zachowujecie tak jakbyście byli juz parą...Naprawdę moim zdaniem bardzo się lubicie... Może po prostu jakby się ciebie spytał o to-to powiedz, że nie jesteś gotowa na to wszystko i traktujesz Go jak tylko bardzo dobrego przyjaciela. I, że nie chcesz aby przez to miały się zepsuć wasze stosunki towarzyskie... Mam nadzieję, że jeżeli tak dobrze się dogadujecie to On powinien to zrozumieć... :)
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Dziękuję wam za wszystkie posty. Dały mi do zrozumienia że może przez nasze zachowanie czyli przytulanie...itp. rzeczywiście on może się czuć jak mój chłopak ale ja fo nie kocham...nie chcę go stracić bo to mój przyjaciel...ale nie chcę też z nim być bo nie umiem kłamać i udawać że go kocham. Porozmawiam z nim...może ta rozmowa coś da...o dalszych losach oczywiście dopowiem.

Pozdrwaiam i jescze raz dziekuje za posty...

:papa: :papa: :papa: :papa:
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Hejka właśnie wróciłam ze szkoły. Dzisiaj rozmawiałam z tym moim przyjacielem i powiedziałam mu to co czuję. I zrozumiał to i jest spox...dalej jesteśmy przyjaciólmi :D :D

A wszystko dzięki wam...

Pozdrawiam i całuję...papa :papa:
 

Beatka500

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
32
No i bardzo dobrze... Widać że naprawdę cię lubi... :) I, że świetnie się rozumiecie... :)
 

Deon

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
33
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Bydgoszcz
Istnieje tez opcja ,ze ukryl przed Toba swoje rozczarowanie i to dopiero po czasie wyjdzie na jaw...
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
dlatego przyjaźni miedzy chłopakiem a dziewczyną NIE MA!
 

Deon

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
33
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Bydgoszcz
Juz jak jest mowa o seksie albo cos podobnego to ta przyjazn przeksztalca sie powoli w milosc ...
 

Rokita

rawwwwrrr.. xD
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
3 053
Punkty reakcji
0
Wiek
17
Miasto
stąd.
Gadaliśmy często o miłości o sexie...itp. ale nigdy mi nie powiedział że mnie kocha i że chciałby ze mną...no wiecie...ale raczej nie jest rozczarowany..no może troszkę :p
 

Beatka500

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
32
ja uważam, że poprostu ją bardzo lubi i nie ma zamiaru się kłócic o to i że zależy mu na takiej przyjaciółce i że rozumie jej postanowienie
 

BlizZ

Oczekujący Przyszłości
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
1 731
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Częstochowa
raczej nie jest rozczarowany..no może troszkę

Tacy "dobrzy" faceci często maskują takie uczucia, zwłaszcza jak nie chcą zrobić dziewczynie przykrości :p

Ale mimo wszystko to nie twoja wina że nie czułaś do niego miłości jak do chłopaka. Miłość do przyjaciela to też piękne uczucie i trzeba umieć je docenic :p
 

Beatka500

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2006
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Tacy "dobrzy" faceci często maskują takie uczucia, zwłaszcza jak nie chcą zrobić dziewczynie przykrości :p

Ale mimo wszystko to nie twoja wina że nie czułaś do niego miłości jak do chłopaka. Miłość do przyjaciela to też piękne uczucie i trzeba umieć je docenic :p
Mozliwe nie znam sie za bradzo na chłopakach... :(
 
Do góry