Czy to koniec tej przyjaźni?

Decia__x33

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2008
Posty
298
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Radzionków
witam, moja koleżanka ma pewien problem i poprosiła mnie, żebym to tutaj napisała, bo ona nie chce zakładać konta dla jednego postu.
Nazywa się Maja i miała przyjaciela (artura). W pewnym momencie zaczęli sobie żartować, że się pobiorą. On mówił do niej żonko, a ona do niego mężu. Artur zaczął do niej "zarywać". Kiedy spotykali się i rozmawiali, on czasem robił różne gesty, po których można by sądzić, że Maja mu się podoba. Pewnego dnia, jej koleżanka Sonia, która była też koleżanką Artura napisała jej, że on ma dziewczynę, Nadię. I to była prawda. Na gadu gadu każdy jego opis rozpoczynał się od Naduś <3. Nawet ich razem widziała.
Maja jest teraz załamana,czuje się oszukana i zastanawia się, czy to co on zrobił jest fair.Czy oni będą się jeszcze kiedykolwiek przyjaźnić?
 

Patryk.75

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2007
Posty
134
Punkty reakcji
6
Koleś chciał sobie trochę pożartować, a ona już się załamuje ???
 

Decia__x33

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2008
Posty
298
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Radzionków
On nie tylko chciał pożartować. kiedy byli na podwórku, czasem chwytał ją za rękę, tak na poważnie, całkiem spokojnie i mówił : jej, ale ona cieplutka.
Dla niej to nie wyglądało jak żarty.
 

Patryk.75

Nowicjusz
Dołączył
12 Kwiecień 2007
Posty
134
Punkty reakcji
6
On nie tylko chciał pożartować. kiedy byli na podwórku, czasem chwytał ją za rękę, tak na poważnie, całkiem spokojnie i mówił : jej, ale ona cieplutka.
Dla niej to nie wyglądało jak żarty.

O rany, złapał ją za rękę, toż to już prawie seks był !!, a to że ręka jest ciepła to normalne, człowiek ma temp 36,6 C ;)

Chyba nie wiesz na co pozwalają sobie dobrzy przyjaciele(kobieta-mężczyzna) i nie chodzi mi tu o seks ani nic z tych rzeczy :]
 

Decia__x33

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2008
Posty
298
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Radzionków
cóż, chyba nie widziałeś jak to wyglądało. Wszyscy z początku myśleli, że oni są parą. Tak na nią patrzył.
 

roxanne37

Nowicjusz
Dołączył
6 Lipiec 2009
Posty
178
Punkty reakcji
7
Miasto
Sin City - Miasto Grzechu
czy to co on zrobił jest fair
Zgadzam się z Patrykiem.75. Artur traktował to widać zupełnie na luzie i pewnie sądził, że Maja też tak do tego podchodzi... tymczasem ona naobiecywała sobie za wiele i teraz jest bezpodstawny lament.

Czy oni będą się jeszcze kiedykolwiek przyjaźnić?
Nie. Maja się na niego za bardzo nakręciła, więc teraz przyjaźń już jej nie wystarczy. A przyjaźń damsko - męska nie jest niestety możliwa, kiedy jedna ze stron chce czegoś więcej. Inna poza tym sprawa, że Maja może cały czas mieć do Artura żal.
 
K

krzysztofandraszak

Guest
człowiek ma temp 36,6 C ;)
Właściwie to dla niektórych dobra temperatura to nawet 37.0-37.5:p Wiec mogła byc wyjątkowo ciepła:)

A wracając do tematu:

Chłopak zachował się niezbyt ładnie, ale z tego, co piszesz wynika, że od początku traktował to jak taką zabawę. Poza tym, co to za przyjaciele, skoro nie wiedzą o sobie tak podstawowej rzeczy jak fakt posiadania przez jednego z nich partnera?

A Twoja kumpela za bardzo się nastawiła i będzie jej ciężko się przełamac -> więc NIE, nie będą się dalej tak ściśle kolegowac jak teraz.

Choc osobiście polecałbym rozmowę na ten temat - w 4 oczy i celem wyjaśnienia wszystkiego:)

I ciekawe co ta Nadia (oryginalne imię) na to?
 

penpol

Nowicjusz
Dołączył
25 Lipiec 2010
Posty
191
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Od kiedy życie jest fair? Muszą być chamy i wykorzystywani...
Przyjaźń? Od kiedy ludzie przyjaźnią się z byle kim?

Niech da sobie z kolesiem spokój, a najlepiej zrobi mu gnój u jego laski.
 

Decia__x33

Nowicjusz
Dołączył
7 Marzec 2008
Posty
298
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Radzionków
Maja przeczytała to o gnoju i powiedziała, że nie umie, bo coś do niego czuje. Kazała przekazać, że pewnie macie racje i po prostu za mocno się nakręciła.
 

penpol

Nowicjusz
Dołączył
25 Lipiec 2010
Posty
191
Punkty reakcji
2
Wiek
31
Maja przeczytała to o gnoju i powiedziała, że nie umie, bo coś do niego czuje. Kazała przekazać, że pewnie macie racje i po prostu za mocno się nakręciła.
Nie potrafi anonimowo do jakiejś laski napisać? To śmieszne... koleś ją "wydymał", a ona nie potrafi narobić mu problemu.
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
czy to co on zrobił jest fair.
jesli na prawde do niej "zarywal" to NIE jest fair wzgledem Twojej koleżanki. odpowiedzi udzieliłeś też sam w pewnym sensie:
to mógł jej to powiedzieć.

A czy będą się przyjaźnić to chyba tylko od nich zależy, ale osobiście radzilabym odpuscic sobie taką przyjaźn
 

Major92

Bywalec
Dołączył
13 Lipiec 2010
Posty
227
Punkty reakcji
35
Miasto
Polska
witam, moja koleżanka ma pewien problem i poprosiła mnie, żebym to tutaj napisała, bo ona nie chce zakładać konta dla jednego postu.
Nazywa się Maja i miała przyjaciela (artura). W pewnym momencie zaczęli sobie żartować, że się pobiorą. On mówił do niej żonko, a ona do niego mężu. Artur zaczął do niej "zarywać". Kiedy spotykali się i rozmawiali, on czasem robił różne gesty, po których można by sądzić, że Maja mu się podoba. Pewnego dnia, jej koleżanka Sonia, która była też koleżanką Artura napisała jej, że on ma dziewczynę, Nadię. I to była prawda. Na gadu gadu każdy jego opis rozpoczynał się od Naduś <3. Nawet ich razem widziała.
Maja jest teraz załamana,czuje się oszukana i zastanawia się, czy to co on zrobił jest fair.Czy oni będą się jeszcze kiedykolwiek przyjaźnić?

Widać koleżanka nie ogarnęła żartu albo naprawdę tak było, ale trafiła się inna która zadziałała a nie tylko czekała na łapanie za rękę i "ciekawe co dalej zrobi"..
 
P

pawelkuglarz

Guest
Widać koleżanka nie ogarnęła żartu albo naprawdę tak było, ale trafiła się inna która zadziałała a nie tylko czekała na łapanie za rękę i "ciekawe co dalej zrobi"..

Heh nie ma sie czym przejmowac. Mogla go spytac w prosto czy sie jej podoba albo czy kogos ma. A teraz zawiedziona jest.
 

Crow0

Bywalec
Dołączył
21 Wrzesień 2008
Posty
662
Punkty reakcji
38
Miasto
Katowice
Miała pecha. Najpierw trzeba kogoś poznać, a dopiero później próbować się z kimś wiązać. Skoro Artur ma dziewczynę to ona powinna o tym wiedzieć, aczkolwiek nie widzę w tej sytuacji wyraźnego zaproszenia od Artura do wspólnego chodzenia. Jeśli do czegoś by zmierzał, to na pewno nie skończyłoby się na trzymaniu za rączkę i powtarzaniu, jaka to ona nie jest cieplutka.
 

kocham_Cie_Facet

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2010
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
a co Cię to ?
A więc uważam że ta Twoja koleżanka sobie wmówiła pewne sprawy..
Jak To kobiety.. <_<
I nie ma się tu co bulwersować..
Olać typa i tyle
a czemu Ty jej nie pomogłaś ? chyba Ta koleżanka To Ty -.-

btw; niech koleżanka następnym razem napisze do "przyjaciólki "



Oby los kiedyś ciebie na zawsze zbezcześcił
 
Do góry