Czy "Rudy" był w ONR?

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
EDIT : ARTYKUL Z PHALAX.PL TO NAJPRAWDOPODOBNIEJ SCIEMA, KTOREJ OFIARA JA TEZ PADLEM , TEMAT PROSZE NA RAZIE SKASOWAC
 

nuworld

Błądzi człowiek, póki dąży.
Dołączył
9 Listopad 2007
Posty
3 029
Punkty reakcji
5
google.pl (rudy + onr) polecam

hmmm wyglada na to ze byla to sciema. ten news opublikowal tylko i wylacznie serwis phalanx.pl, zreszta juz go usuneli

http://www.phalanx.pl/artykuly.0.html?&amp...Hash=84794f680a

wypowiedz kolesia z innego forum wyjasnia wszystko:

Niestety, internet daje możliwości bezmyślnego drukowania takich "rewalacyjnych" bredni (bo inaczej nie moge tego nazwać). Na szczęście w tym przypadku można je bardzo szybko obalić - żyje jeszcze siostra "Rudego" Barbara "Duśka" Dziekańska.

Przed kilku laty zajmowałem się dokładnie życiorysem Janka Bytnara zbierając materiał do wydania "Wspomnień o Janku Bytnarze" (m.in. z osobistymi relacjami nieodżałowanych śp., jego matki p. Zdzisławy Bytnar i "Orszy" Stanisława Broniewskiego). W czasie tych prac oraz wielokrotnych rozmów z rodziną i tymi przyjaciólmi, którzy przeżyli, nie natknełem sie na nic sugerującego takie poglądy czy nawet sympatie "Rudego". Co więcej w Liceum Batorego harcerze z 23 WDH byli wtedy pod wpływami troche lewicującego komendanta szczepu Lechosława Domańskiego "Zeusa". To prawdopodobnie pod jego namową "Rudy" wraz z kolegami z "Pomarańczarni" w październiku 1939 roku związali sie z Polskią Ludową Akcją Niepodległościową (tzw. PLAN), choć tylko na dwa miesiące. To tyle faktów

W pierwszym odruchu potraktowałem to jako kolejną prowokację i nie chciałem reagować, ale w końcu doszedłem do wniosku, że nie można to tak zostawić, bo jeszcze ktoś przeczyta i da się nabrać. Myśle, że ta kolejna "rewelacja" to prawie szkolny przykład jak róznego rodzaju "kanapowe" partyjki i grupki, szukają naiwnych i próbują przywłaszczyć sobie dorobek cudzego życia. Czy tak już źle z nimi, czy tak nisko upadli?

Go to the top of the page
+
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
wchodziłeś pewnie na forum muzeum powstania warszawskiego to zamieść chociaż co odpowiedział autor tego artykułu

Panie Norbercie, ja jestem autorem publikowanego pod tym linkiem wywiadu, dlatego zarzut z Pana strony traktuje jako skierowany do mnie. Prosze wybaczyć, ale zbyt duzo w tym co Pan napisał emocji. Bo jesli z Pana wpisu oscedzić polityczne aluzje ( które moze Pan sobie mieć jak każdy ) i obelgi ( wynikłe pewnie ze zbytniego podniecenia ) to pozostaje jedno: stwierdzenie, że zadna ze znanych Panu relacji nie podaje faktu obecnosci Janka w ONR. To jednak nie znaczy, ze Bytnar w ONR nie był. Ta rozbieżność moze wynikaż z tego, ze :
1. członkowstwo w ONR było tajne, ta organizacja była nielegalna, jej członkowie prześladowani i represjonowani przez władzę
2. członkostwo w Grupach Szkolnych było utajone w sposób wyjątkowy, gdyż za coś takiego 16-18 letnim chłopakom groziło wyrzucenie ze szkoły
3. najbliższi Janka nie musieli wiedzieć o jego udziale w ONR, na tym wszak polega konspiracja że się nie chwali, gdzie i co się robi, a ONR od 1934 działał konspiracyjnie
4. ONR ma fatalną, bardzą złą prasę już od lat 30-tych. komunistyczna propaganda zrobiła z nich najgorszych z najgorszych. dlatego rodzina Janka jeśli wiedziała o jego udziale w ONR, mogła ten wątek swiadomie przemilczeć.
5. istnieją co najmniej 2 relacje 2 osób na temat działalności Janka w ONR:
a/ relacja Gustawa Potworowskiego - szefa Grup Szkolnych ONR w Warszawie 1 latach 1938-39
b/ relacja Olgierda Guttakowskiego - kolegi Janka z klasy w Gimnazjum Batorego, członka tej samej co Janek Grupy Szkolnej. Ten człowiek nadal żyje w Warszawie, mam z nim konkakt.
6. zwierzchnicy Janka byli sympatykami sanacji, która nienawidziła narodowców i z wzajemnoscią. to oczywiste, ze nie chcieli przyznać, ze kultowa postać ruchu oporu miała zwiazek ze srodowiskiem ich przeciwników. tym bardzie że Janek w 1939 rozstał się na trwałe z ONR, gdyż chciał się zaangażować w mały sabotaż a ONR uwaązł takie akcje za zbyt niebezpieczne i miał zupełnie inną koncepcję oporu.

Poza tym o fakcie Członkostwa Janka w ONR pisała prasa kompatancka (np. pismo "Szaniec Chrobrego" ) a na łamach Rzeczypospolitej pisal o tym prof. Marek Chodakiewicz z University of Virginia.
Oczywiscie wobec istniejącego wciąż fatalnego wizerunku ONR fakty tego typu nie są popularyzowane, ale jeśli jest Pan historykiem to chyba wiem Pan dobrze, że to akurat nie jest zaden argument. Mogę udostępnic Panu podane relacje oraz egzemplarze podanych pism i kontakty. I koncząc pragnę poprosić, aby nieco spuscił Pan z tego nadętego tonu, który obraża nie tyle mnie, co pamieć o Janku. Mam nadzieję że próba robieni z kogos idioty to nie jest jedyne, co Pan potrafi polemizujac z adwersarzami. chętnie podyskutuję, ale do poziomu słownej szarpanimy nie będę sie zniżał.

z poważaniem
Dawid Zadura

http://forum.1944.pl/index.php?showtopic=415
raczej był w ONR, ale nie ma na to dokumentów, więc nie można tego udowodnić
 

Qon

Eksperfekcjonista
VIP
Dołączył
21 Grudzień 2006
Posty
7 886
Punkty reakcji
184
Miasto
Alpha Centauri
Czyli co? Wolność słowa znowu rządzi? Niedługo chłopaki pojawi się nowy zawód - osoby, która gromadzi niewygodne internetowe publikacje, zanim ktoś je skasuje.
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
Jeżeli był w ONR to potwierdzić to mogą jedynie jego kompani z tej organizacji bo jak już wspomniano o tym że był członkiem ONR-u nie musiał się chwalić nikomu...
 
Do góry