Czy RPG was zmieniło?

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Ja myślę, że może nieco zmieniać. Za mało grałem w realu, żeby stwierdzić czy rozbudowuje słownictwo. Jednak jak nadmienił GreenCat samo przebywanie z ludźmi o tym samym zainteresowaniu wpływa na człowieka. Poza tym - wyobraźnia, sesja to dobry trening dla niej. Wszystko dzieje się w głowie, jak przy czytaniu książki jesteśmy zdani na własne wyobrażenie przedstawianych sytuacji.
 

Wikta

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2009
Posty
151
Punkty reakcji
3
Wiek
26
Miasto
Poznań
Mnie zmieniło i to bardzo! Kiedyś to ja nawet nie wiedziałam co to jest gra rpg w internecie lub gra forumowa a teraz to jestem obeznana, i znam wszystkie rasy klasy i wogóle. Co do psychiki-to nic nie zauwarzyłam tak ogólnie xD
 

SSebek

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2009
Posty
80
Punkty reakcji
1
Miasto
Zamość
Mi się wydaję że bardzo. Zacząłem patrzeć na świat z innej perspektywy
 

scyth

Nowicjusz
Dołączył
22 Lipiec 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wiek
33
dlaczego w tej dziedzinie dziewczyny nawet z pewnym doświadczeniem są przeważnie traktowane protekcjonalnie? Przepraszam, pewnie w zlym miejscu to zamieszczam ale naprawdę chciałabym się dowiedziec. Mówię akurat o przypadku mojej znajomej, która znalazla w miescie klub, zaangazowala się i zaczęła chodzic na sesje [nie byla juz takim wielkim zoltodziobem] ale po ponad 6 miesiącach zrezygnowala bo nie mogla zniesc tego, ze nadal pare osobnikow ją ignoruje ;] Ja wolę mniej wrogie srodowiska i wlasciwie gdybym byla nią to nawet nie odwazylabym się wrocic na kolejne spotkanie. wlasciwie to mogło też chodzić o cos innego, np jej specyficzne poczucie humoru?
 

jadowy

Nowicjusz
Dołączył
22 Lipiec 2009
Posty
10
Punkty reakcji
0
Miasto
Wrocław
Cóż można powiedzieć... Powiem, że takie sytuacje się zdarzają. Czasami ze względu na męski szowinizm w stylu:
"Co tam baby wiedzą o wojnie" (nie wspominając o nieśmiertelnym tekście Bogusia Lindy -
"Co ty, ku*** wiesz o zabijaniu?" :p )
Czasami ze względu na, jak to ujęłaś "protekcjonalizm", bo przecież to kobiety są te delikatne i czułe, a faceci są
ci brutalni i silni. Gry Fabularne to przecież Role Playing Game - Zabawa W Odgrywanie, a wiadomo że stereotypy
to stary jak świat napęd wszelkich sztuk teatralnych, powieści i literatury ogólnie. Dodam też że RPG-i to była i pewnie
zawsze domena mężczyzn, chociaż jeśli chodzi o fantazję kobiety nierzadko mężczyzn dystansują.

Musisz również pamiętać o tym, że dzisiejsze systemy RPG skupiają sie mocno na walce, a jak wiadomo kobiety za
walką i wojną nie przepadają. Można by też wspomnieć o gorszej wyobraźni przestrzennej kobiet (zwłaszcza w
przypadku symulacji walki z przeciwnikami), ale to akurat było by złośliwe, bo doświadczone kobiety-gracze
(żeby nie użyć dziwnego słowa "graczki") nie mają z wyobraźnią przestrzenną, a zwłaszcza z taktyką, żadnych problemów.

Nieco zabawnym aspektem kobiet/dziewczyn/dziewcząt na sesji jest to, iż współgracze-faceci nagle
rezygnują z wulgarnego słownictwa, budzą się w nich rycerskie i dżentelmeńskie odruchy (pomimo że
zazwyczaj grają wulgarnymi bandytami i psychopatami).

Osobiście uważam (i wcielam w życie) to że kobiety na początku kontaktu z RPG-ami powinny być traktowane
ulgowo i nie mówię tutaj o żadnej specjalnej protekcji, tylko o tym żeby ich nie zniechęcić. Sytuacja, gdy na
pierwszej sesji w życiu dziewczyna spotyka bandę pijanych (lub blisko :p ), wulgarnych facetów lubujących się
w krwawych czynach, gwałtach i rozbojach, jest sytuacją która na pewno taką dziewczynę zniechęci.
Aczkolwiek jak już się "wgryzie" w grę, to nie należy jej oszczędzać zarówno współpracy
ramię w ramię,
jak i przemocy i brutalności świata oraz współtowarzyszy (oczywiście do granicy dobrego smaku).

Na koniec dodam jeszcze jeden fakt. Mężczyźni uwielbiają rządzić i dzielić i jeśli kobieta jest tak samo
doświadczona/kompetentna jak oni, to wywołuje automatyczną niechęć, a czasem wręcz strach.
Feministki i kobiety z "jajami" to nie jest to co faceci chcą widzieć na codzień, a na pewno nie podczas
odgrywania wyimaginowanej, wyidealizowanej postaci.

Po prostu boimy się że dziewczynki zabiorą nam zabawki, albo ze je popsują. ;)
________________________________________________________________________________
_

[EDIT: Trochę się tekst dziwnie poukładał]
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
dlaczego w tej dziedzinie dziewczyny nawet z pewnym doświadczeniem są przeważnie traktowane protekcjonalnie?
stary post ale o jednym muszę wspomnieć. Kiedy tylko w grze pojawia się żeński akcent gracze od razu widzą kandydatkę na żonę dla bohaterkę, rodzicielkę bachorów bohaterów, które w przyszłości zmienią świat.
Wyjątek - krasnoludka kapłanka w drużynie, gdzie prawie same elfy (wysokie i jeden drow, na szczęście akurat bohaterka się wycofała z gry i nie doszło do MMORPGowego PVP)
 
Do góry