Czy RPG was zmieniło?

Vicious

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2007
Posty
88
Punkty reakcji
0
Miasto
Świata Dysku
Jak w temacie czy RPG was zmieniło? Czy ma wpływ na waszą psychikę? Czy mnie zmieniło? Tak zmieniło na szczęście albo na nieszczęście.
Stałem się jeszcze większym indywidualistą, jeszcze bardziej odciąłem się od klasy. Spoważniałem (czego nie uważam za plus). Często jak oglądam film lub czytam książkę przekładam to na RPG (kiedy oglądam film myślę np. ma zmysł walki na 6). W wolnych chwilach myślę jak moja postać w jakiej sytuacji się zachowa, w co wkopać graczy, w co wkopie mnie mg (mistrzujemy na zmianę).
Zaobserwowałem takie zmiany u innych np. kumpel stał się bardziej agresywny.
Kto mi powie, że normalny gimnazjalista tak ma?
Czy na Was też RPG wywarło wpływ.
 

demons

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
133
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
ksieżycowy las
E tam w RPGi to ja gram 3 godziny dziennie,mam dużo innych rzeczy do roboty.Więc jak się zmienić albo uzależnić to nie ma.
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Nie wiem jak jest z psychiką, bo poza tym że jestem (aż nazbyt) spokojnym człowiekiem, ludzie mówią że jestem totalnie nieprzewidywalny.
Przez ten czas w który grałem w RPG'i, niezależnie gdzie, zmienił się na pewno język którym operuje. Jest bogatszy, płynniejszy i milszy podczas czytania. Nie mówiąc że odegrać niektóre role jest choler*ie trudno.
 

Vicious

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2007
Posty
88
Punkty reakcji
0
Miasto
Świata Dysku
E tam w RPGi to ja gram 3 godziny dziennie,mam dużo innych rzeczy do roboty.Więc jak się zmienić albo uzależnić to nie ma.

Grasz codziennie po trzy godziny? Ale mi nie chodzi o cRPG chodzi mi o RPG lub jak wolisz gry fabularne jednak jeśli tyle grasz to nie znam nikogo kto grałby więcej.
 

demons

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2007
Posty
133
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
ksieżycowy las
To jest dużo ?? w cRPG jakich ja gram to w te 3 godziny zdobędzie się max 5 poziomów i koniec.

Ale cRPG jest na pewno częścią RPG więc się zalicza, w normalne RPG nie gram ale w sesję gram , tu już mam inaczej bo gram w wielu sesjach na raz.
 

Vicious

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2007
Posty
88
Punkty reakcji
0
Miasto
Świata Dysku
Chodziło mi o RPG gry fabularne. Wątpię czy Baldur może mieć wpływ na psychikę. Zresztą to jest dział RPG, c RPG zalicza się bardziej pod gry.
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Nie zmieniło mnie ani o jotę.

Nie ma na mnie takiego wpływu jak inne zainteresowania/fascynacje/czynności codziennie wykonywane, a rundka w BG po sesji czy w Wampira co pół roku gdy przypadkiem graczy spotkam - nie ma na mnie wpływu.
 

Shani

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2006
Posty
375
Punkty reakcji
0
Miasto
Słupsk
Dla mnie to cos jak skoczenie na piwo czy wypad ze znajomymi, wyjscie do kina, nic wielkiego aczkolwiek przyjemne.
Tylko ostatnio nie mam na to czasu.
 

Vicious

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2007
Posty
88
Punkty reakcji
0
Miasto
Świata Dysku
Na innym forum był podobny temat (nie mego autorstwa) i były kompletnie inne odpowiedzi (podobne do mojej). Wniosek na każdego RPG ma inny wpływ (lub nie ma w ogóle).
 

Hinata

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2007
Posty
53
Punkty reakcji
0
Wiek
35
czy zmieniło ? nie wiem, mam teraz większe pojęcie o fantasy, coś o średniowieczu się dowiedziałam (wcześniej nawet nie wiedziałam że istnieje takie słowo jak korbacz czy mongerstern ), możliwe że zmieniła się moja zdolność logicznego myślenia no i przełamało odrobinę moją nieśmiałość (gra z prawie obcymi ludźmi :] )
 

Fantomas40

Nowicjusz
Dołączył
28 Kwiecień 2008
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Łódź
To zależy jak kto do tego podchodzi.
Są tacy ludzie co uzależniają sie po 2 min gry i wszystko sie zmienia, oceny, zachowanie. A niektórzy poprostu grają bo czasami nie mają co z sobą zrobić. Nic trudnego.

We mnie trochę się zmieniło zachowanie może ale tego jakoś nie odczuwam.


P.S.
Patrzcie sobie na takie niektóre dzieci co grają chwilę w tibie i co chwile "O JA WBIŁEM USMY POZIOM MOCY I MOGEM ZABIĆ TROLLA" < To nazywa się uzależnienie ale troche odchodzi od tematu...
 

Carrie

zagubiona w korytarzach czasoprzestrzeni
Dołączył
8 Styczeń 2007
Posty
1 293
Punkty reakcji
1
Wiek
36
Jeśli wymyśla się dużo fabularnych opowieści itd, to można zacząć w to uciekać od realiów, które pozostawiają wiele do życzenia... Można debatować nad plusami i minusami tego...
Na pewno poszerza to też wyobraźnie, a ta potrzebna jest w wielu dziedzinach :] Można sobie też rozwinąć empatię, jeśli ktoś pracuje bardzo nad rozbudowaniem cech charakteru i zachowania postaci, szczególnie jeśli ma się prowadzić postać posiadającą cechy totalnie odmienne od naszych własnych.
 

Morsowsky

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Warszawa
RPG niewiele zmieniło w moim życiu <_< teraz przynajmniej zacząłem grać w większości same RPG , ale i przy okazji mam coraz więcej pomysłów na opowieści typu fantasy, czy sci-fi :D
 

hooya

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2008
Posty
93
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Mnie nie zmieniło, oprócz tego że dłużej gram ale, nie jestem uzależniony aż tak bardzo.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Emmm... A o jakim Ty RPG mówisz, że tak spytam? Od jakiego RPG można być uzależnionym?
 

Maver

Głęboko wierzący ateista
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
1 579
Punkty reakcji
3
Wiek
39
Miasto
Szczecin
Osobiście uważam, że to jest jakiś mit. Ludzie chcieliby żeby RPGi zmieniały na lepsze, lub żeby w ogóle zmieniały, ale ja na sobie wpływu nie odczuwam żadnego. Jak miałem problemy z wysławianiem się - tak mam. Jak miałem problemy z koncentracją - tak mam. Jak miałem niezbyt bogatą wyobraźnię - tak mam. Jak byłem nieodpowiedzialny - tak jestem. Ludzie chcą żeby RPGi rozwijały bo to ich ulubiona rozrywka której przydatności i pożyteczności po prostu bronią.
 

GreenCat

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2008
Posty
316
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
Jakoś zmieniają na pewno. Choćby ze względu na to, że siłą rzeczy spędza się czas z tymi ludźmi, a nie innymi. Do tego dochodzą jeszcze wyjazdy na konwenty, jako sposób spędzania weekendów, a jeśli gra się w LARPy, to jeszcze można się nauczyć szyć i wyszywać.
Myślę, że można powiedzieć, że RPGi mogą człowieka nauczyć dystansu doo samego siebie... nie mniej na niektórych mają wpływ wręcz odwrotny :-/
 
Do góry