Mam taki mały problem i chciałbym prosić o radę. Wiem, że mogę zostać wyśmiany, ale że jestem mało doświadczony w tych sprawach mimo wszystko piszę, bo naprawdę nie wiem co powinienem zrobić. Na ostatnim sylwestrze przypadkowo poznałem pewną dziewczynę. Sytuacja wyglądała w ten sposób, że szliśmy z kolegami już późno w nocy, także wiadomo, że procenty już dawno zaczęły działać i mijając jakiś balkon usłyszeliśmy, że trwa tam jakaś impreza, więc zaczęliśmy wołać z dołu, żeby do nas zeszli i się z nami napili 
. W końcu zeszła do nas owa dziewczyna, w sprawie której piszę z kolegą. Zaczęliśmy gadać, było bardzo milo i sympatycznie, piliśmy razem wódkę. Mój kumpel nawet wymienił się telefonem z gościem, który do nas zszedł i "umówiliśmy się", że spotkamy się w takiej grupce w piątek( wszyscy się zarzekali oczywiście, że tak, tak, spotkamy się w piątek, ale wiadomo, jak to jest po pijaku). Następnie w pewnym momencie objąłem z jednej strony mojego kumpla ramieniem, a z drugiej tą dziewczynę i tak stałem przez jakiś czas. Był to jedynie uścisk taki przyjacielski, "ziomalski", ale w pewnym momencie ta dziewczyna złapała mnie za dłoń i tak się trzymaliśmy za ręce przez dłuższy czas. No, ale pogadaliśmy chwile, popiliśmy, to trzeba było się powoli zbierać. Oni na swoją impreze, my do siebie, więc się pożegnaliśmy i rozstaliśmy.
Teraz moje pytanie brzmi: skoro chodzi mi bez przerwy po głowie ta dziewczyna, skoro uczyniła ona wobec mnie pewien gest, który mógł coś znaczyć, ale nie twierdze tego z całą pewnością, że znaczyło to cokolwiek, to czy powinienem się do niej odezwać i jeśli tak to w jaki sposób? Jak pisałem mam numer do jej kumpla i możliwe, że znalazłem ją na facebooku, ale nie mam pewności czy to ona. Co robić? Proszę o pomoc i dziękuje z góry za odpowiedzi.
. W końcu zeszła do nas owa dziewczyna, w sprawie której piszę z kolegą. Zaczęliśmy gadać, było bardzo milo i sympatycznie, piliśmy razem wódkę. Mój kumpel nawet wymienił się telefonem z gościem, który do nas zszedł i "umówiliśmy się", że spotkamy się w takiej grupce w piątek( wszyscy się zarzekali oczywiście, że tak, tak, spotkamy się w piątek, ale wiadomo, jak to jest po pijaku). Następnie w pewnym momencie objąłem z jednej strony mojego kumpla ramieniem, a z drugiej tą dziewczynę i tak stałem przez jakiś czas. Był to jedynie uścisk taki przyjacielski, "ziomalski", ale w pewnym momencie ta dziewczyna złapała mnie za dłoń i tak się trzymaliśmy za ręce przez dłuższy czas. No, ale pogadaliśmy chwile, popiliśmy, to trzeba było się powoli zbierać. Oni na swoją impreze, my do siebie, więc się pożegnaliśmy i rozstaliśmy.Teraz moje pytanie brzmi: skoro chodzi mi bez przerwy po głowie ta dziewczyna, skoro uczyniła ona wobec mnie pewien gest, który mógł coś znaczyć, ale nie twierdze tego z całą pewnością, że znaczyło to cokolwiek, to czy powinienem się do niej odezwać i jeśli tak to w jaki sposób? Jak pisałem mam numer do jej kumpla i możliwe, że znalazłem ją na facebooku, ale nie mam pewności czy to ona. Co robić? Proszę o pomoc i dziękuje z góry za odpowiedzi.
