Trochę zboczyła z toru ta nasza polemika na temat tego, co istotne w temacie.
Polska jest drugim po narodzie nazistowskim krajem, który znienawidził żydów, wypędzając ich z Polski tuż po II wojnie światowej. Dlatego nie wybielajmy się. Mimo tych kilku nielicznych przykładów bohaterskiego ukrywania żydów, przeważają jednak te liczniejsze wywózki i masowe wypędzenia żydów.
I jeszcze jedno banalnym jest Pisanie o "tolerancji", zresztą cóż to takiego mówienie komuś, że jest się nietolerancyjnym. Wyświechtane słowo świadczące o słabości i małostkowości osób nim się posługujących w różnego typu polemikach związanych z różnymi tematami, czy to o żydach czy pedziach pisząc. Przykład: jeżeli rzeźnik nasra, któremuś z internautów w pokoju, bo ma uszkodzone zwieracze odbytu to czy Trzeba go będzie tolerować, tylko przez to, że ma taką dolegliwość. Może trochę drastyczny przykład ale jakże trafnie oddający istotę sprawy. Tolerancja = brak poczucia godności + słabość jednostki.