Czy po tabletkach antykoncepcyjnych się tyje?

[miska19]

Ja brałam pół roku Diane i przeszło rok Regulon- dobrze się czułam i po jednych i po drugich, nie przytyłam ani grama Ale o Dianie naczytałam się samych negatywnych opinii... Zresztą sama ginekolog powiedziała mi, ze dłużej niż pół roku nie mogę ich stosować...Ale teraz zastanowie się dwa razy zanim znowu zdecyduję sie na tabletki, wydaje mi się, że to z ich powodu te moje problemy...Tyle, że jest to bardzo wygodny sposób antykoncepcji Nie wyobrażam sobie gumek na dłuższą metę, to samo ze spiralami, krążkami i tak dalej... A plastry- wydają mi się mało higieniczne

Dokladnie. Tabsy na pewno sa bardzo wygodne, ale jezeli chodzi o problemy z zajsciem w ciaze, to nie lacz tego z tabsami. To podobno nie ma wiekszego wplywu. no ale wiadmo czesto jest tak, ze antykoncepcja bardzo skuteczna, ale skutki uboczne neistety sa. Cos kosztem czegos, zeby nie bylo zbyt kolorowo w zyciu .

 

[pamela a]

Dokladnie. Tabsy na pewno sa bardzo wygodne, ale jezeli chodzi o problemy z zajsciem w ciaze, to nie lacz tego z tabsami. To podobno nie ma wiekszego wplywu. no ale wiadmo czesto jest tak, ze antykoncepcja bardzo skuteczna, ale skutki uboczne neistety sa. Cos kosztem czegos, zeby nie bylo zbyt kolorowo w zyciu .

Jak nie ma wiekszego wpływu? Tabletki to hormony, więc wydaje mi się, że miały duży wpływ na to, że teraz mi się wszystko popaprało z hormonami właśnie, a z tego pośrednio może wynikać problem z zajściem w ciążę...

 

[miska19]

Jak nie ma wiekszego wpływu? Tabletki to hormony, więc wydaje mi się, że miały duży wpływ na to, że teraz mi się wszystko popaprało z hormonami właśnie, a z tego pośrednio może wynikać problem z zajściem w ciążę...

Wiesz, powiem tak. Mnie nawet z rok temu namawiali na tabsy. Ja sie wtedy nie zgadzalam, poniewaz myslalam, ze wlasnie one moga spowodowac trudnosci z zajsciem w ciaze. Tylko, ze duzo potem czytalam na ten temat i wszedzie pisza , ze nie. Moze i klamia, zeby zwiekszyc sprzedaz owych srodkow,. ja juz sama powiem szczerze, ze nie wiem. Mi w sumie wszystko jedno, bo i tak szykuje sie na to, ze moge miec problemy z zajsciem wciaze z pcos, ale oczywiscie w swoim czasie, za kilka lat bede sie juz starac , bym pozniej nie miala placzu, ze mam 30 lat i jestem za stara - do tego nie dopuszcze Tyle, ze nawet na forach duzo kobiet wypowiada sie , ze po braniu tabsow nie miala wiekszych problemow lub kobiety z pcos pisza, ze jak nie rbaly tabsow to mialy spore problemy z zajsciem, a jak tyroche pobraly i odstawily to zaszly i to nawet szybko. Poza tym np przy moim pcos wskazane jest branie tabsow, by zmniejszyc ryzyko zachorowania na raka jajnika,. zreszta jak pojde do ginekolga to dokladneij o tym porozmawiam
Wiem, ze branie tabsow ma wplyw na zdrowie kobiety, ale nie boje sie ich za jakis czas juz brac tak jak kiedys

Poza tym problemy z zajsciem w ciaze czasem maja kobiety, ktore nie rbaly pigulek, wiec mozesz kojarzyc Twoje trudnosci kojarzyc z pigulkami, a mzoe jest inny powod? Nie wiadomo... Tak jak np pisali, ze branie piguek zwieksza ryzyko raka macicy.. a potem mowili, ze u kobiet ktore biora pigulki czesciej wykrywa sie raka tylko dlatego, ze zmuszane sa czesciej sie badac.. ze to przypadek...
a ja sama juz nie wiem ;D

 

[kinga_sc]

Moja mama od dawna już używa plastrów.

Ja uważam tabl za złe, niszczą żołądek, codziennie trzeba o nich pamiętać, i albo nie można zajść w ciążę, albo po 3 miesiącach brania dowiadujesz się o ciąży.

 

[pamela a]

Wiesz, powiem tak. Mnie nawet z rok temu namawiali na tabsy. Ja sie wtedy nie zgadzalam, poniewaz myslalam, ze wlasnie one moga spowodowac trudnosci z zajsciem w ciaze. Tylko, ze duzo potem czytalam na ten temat i wszedzie pisza , ze nie. Moze i klamia, zeby zwiekszyc sprzedaz owych srodkow,. ja juz sama powiem szczerze, ze nie wiem. Mi w sumie wszystko jedno, bo i tak szykuje sie na to, ze moge miec problemy z zajsciem wciaze z pcos, ale oczywiscie w swoim czasie, za kilka lat bede sie juz starac , bym pozniej nie miala placzu, ze mam 30 lat i jestem za stara - do tego nie dopuszcze Tyle, ze nawet na forach duzo kobiet wypowiada sie , ze po braniu tabsow nie miala wiekszych problemow lub kobiety z pcos pisza, ze jak nie rbaly tabsow to mialy spore problemy z zajsciem, a jak tyroche pobraly i odstawily to zaszly i to nawet szybko. Poza tym np przy moim pcos wskazane jest branie tabsow, by zmniejszyc ryzyko zachorowania na raka jajnika,. zreszta jak pojde do ginekolga to dokladneij o tym porozmawiam
Wiem, ze branie tabsow ma wplyw na zdrowie kobiety, ale nie boje sie ich za jakis czas juz brac tak jak kiedys

Poza tym problemy z zajsciem w ciaze czasem maja kobiety, ktore nie rbaly pigulek, wiec mozesz kojarzyc Twoje trudnosci kojarzyc z pigulkami, a mzoe jest inny powod? Nie wiadomo... Tak jak np pisali, ze branie piguek zwieksza ryzyko raka macicy.. a potem mowili, ze u kobiet ktore biora pigulki czesciej wykrywa sie raka tylko dlatego, ze zmuszane sa czesciej sie badac.. ze to przypadek...
a ja sama juz nie wiem ;D

Wiem, że to może nie od tabletek, i że kobiety które tabletek nie brały też mają problemy z zajściem, ale faktem jest, że przed ich braniem nie miałam takich problemów... Też niczego nie jestem pewna, to tylko moje prywatne podejrzenia

 

[Mini*Mi]

Ja osobiście tabletki antykoncepcyjne zmieniałam 4 razy i z żadnych tak naprawdę nie byłam zadowolona. Zawsze pojawiają się jakieś efekty uboczne. Raz tyłam więcej, innym razem mniej, później z kolei nie miałam w ogóle ochoty na seks, albo miewałam takie humory, że potrafiłam płakać i śmiać się jednocześnie. Stosuję teraz razem z tabletkami anty, tabletki osłonowe Asequrella. Poleciła mi je moja ginekolog podczas ostatniej wizyty kiedy chciałam po raz kolejny zmienić tabletki. Stosuję je juz prawie miesiąc i szczerze mówiąc jestem zadowolona. Woda nie zatrzymuje mi się w organizmie, no i w ogóle czuję się lepiej. Któraś z Was ich próbowała??

 

[Sylwia5]

no ja też przytyłam od kiedy biore tabletki antykoncepcyjne ;/// i właśnie zaczęłam się zastanawiac nad tą asequrellą,bo jeżeli te tabletki są skuteczne, to jest to rewelacja dla kobiet

 

[Mini*Mi]

Sylwia5
Ja osobiście jestem zadowolona. Ostatnio moja waga się unormowała, mogę nawet zauważyć 1kg mniej. Poza tym trochę lepiej się czuję psychicznie Jeszcze niedawno moje humory potrafiły zniechęcić do mnie wszystkich dookoła

 

[lady1991]

Moja mama od dawna już używa plastrów.

Ja uważam tabl za złe, niszczą żołądek, codziennie trzeba o nich pamiętać, i albo nie można zajść w ciążę, albo po 3 miesiącach brania dowiadujesz się o ciąży.

Jak mozna zajsc w ciaze biorac tabletki i dopiero po 3 mies sie dowiedziec ze jest sie w ciazy?przeciez w tym czasie powiiny pojawic sie miesiaczki

 

[kocury]

Jest to możliwe, bo czasami w ciąży są plamienia, albo nawet miesiączka. Moja mama miała miesiączkę do 4-go miesiąca ciąży jak ze mną chodziła.

 

[lady1991]

Ale jak brala tabletki antykoncepcyjne?

 

[kocury]

Moja mama akurat nie brała tabletek wtedy. Ale teraz koleżanka po 2 miesiącach brania dowiedziała się, że jest w ciąży tzn. zaszła przed zaczęciem brania i urodziła trzy tygodnie temu trojaczki- trzech urwisów. I jak brała tabletki miała dziwne plamienia, poszła do lekarza i zonk.

 

[lady1991]

O boze to masakra.Ja biore tabl ostatni stosunek byl 30.06.I do tej pory mialam dwie miesiaczki.Przy stosunku nie bylo wytrysku i zabezpieczenie prezerwatywa.A brzuch mam caly czas napiety i wzdety wiec juz zaczynam sie bac czy to nie ciaza.Bylam u lekarza 29.07 i poprzez usg dopochwowe wykluczyla ciaze.a i tak sie boje;/ do tej pory zrobilam juz ze 3 testy i wyszly negatywne ostatni zrobilam jakos 4 dni przed wizyta u lekarza.
To ja chyba lece po test.

 

[kocury]

Ona zaszła przed tym jak zaczęła brać, ale o tym nie wiedziała. Poza tym wystarczą same tabletki, gumek nie trzeba. Olej testy, USG wykluczyło, więc ciąży nie ma. Bez paniki. Poza tym temat dot. ciąży jest w innym dziale.

 

[lady1991]

ok sorkiDo kocury A Ty bierzesz jakies tabsy? i juz nic bez zadnego dodatkowego zabezpieczenia?

 

[kocury]

Ja nie biorę tabletek od ponad dwóch lat, nie stosowałam żadnych zabezpieczeń, bo staraliśmy się o dziecko, co nam się udało dopiero w lutym osiągnąć. A z antykoncepcją pożegnałam się kończąc szkołę średnią, czyli w 2008 roku.

 

[lusiak93]

Właśnie martwiłam się tym, ze jak zacznę brać, to utyję ;/
A możecie się pochwalić jakie bierzecie, które nie dają Wam zadnych skutków ubocznych ? Wiem, ze najlepiej zapytac lekarza, ale chce mieć juz jakieś rozeznanie.

 

[.kinga.]

Właśnie martwiłam się tym, ze jak zacznę brać, to utyję ;/
A możecie się pochwalić jakie bierzecie, które nie dają Wam zadnych skutków ubocznych ? Wiem, ze najlepiej zapytac lekarza, ale chce mieć juz jakieś rozeznanie.

Powiem tak, utyć możesz, albo i nie. Zależy jak ci lekarz dobierze. Ja pierwsze jakie brałam Mikrogynon czy jakoś tak to przytyłam 8kg w pół roku! Jak przestałam brać to zrzuciłam bez diet i innych tam. Potem brałam Dianę i nie utyłam, piersi mi się tylko lekko powiększyły z czego byłam zadowolona. Żadnych innych skutków ubocznych nie zauważyłam. Ja miałam robione hormony przed dobraniem, bo lekarz skierował na badania i na podstawie tego wybrał tabletki. Ale wielu lekarzy przepisuje na tzw. pałę.

 

[nela_24]

Zalezy od pigułek i organizmu. Niektóre dziwczyny tyją niektóre nie. Oczywiście niektóre pigułki mają większe prawdopodobieństwo że się od nich utyje. Najlepiej zrobić badania i lekarz dobierze odpowiednie.