Status
Zamknięty.

mieszko stary

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2012
Posty
11
Punkty reakcji
0
Również uważam, że chce tylko nie powie Ci wprost . Chce żebyś pokazał że jesteś facetem to Ty musisz przejąć inicjatywę. Jeżeli teraz spękasz pozostanie Ci tylko wizyta u psychologa olsztyn bo to będzie się za Tobą ciągło przez wiele lat. Przy zbliżeniu będziesz odczuwał pewien niepokój i tak łatwo się go nie pozbędziesz.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Może to jakieś (na razie trudne do rozpoznania) zboczenie seksualone (używam starej "oszołomskiej" terminologii.)
Ale raczej jest to perwersja, która będzie stosowana popdczas zbliżeń.Takie zachowanie nie oznacza zamiłowania do rozpusty czy prostytucji.
Co innego, gdyby było poparte czynami oczywisście jednoznacznymi.
 

H.Joanna56:)

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2012
Posty
478
Punkty reakcji
19
Czy kiedykolwiek spotkałeś się z nią?
Bo jeśli nie, to może wyglądać inaczej niż myślisz.
To tłumaczyłoby opory związane z przyjazdem i spotkaniem "oko w oko".

Ps. Jeśli przegapiłam tę informację, przeprasza.
 

EdwardĄcki

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
16
Punkty reakcji
0
Pewnie, że się spotkaliśmy wiele razy, ale tylko raz sami w prywatności i wtedy zaczepiała mnie, łaskotała, sprowadzała temat na wiadomą drogę, ale wtedy nie zareagowałem, gdyż nie chciałem zrazić jej podczas gdy mi zaczęło zależeć.

Gdy ją zapraszam do siebie to co chwilę pojawia się z jej strony jakiś problem przez który nie może przyjechać.
 

ciemnowłosa92

Nowicjusz
Dołączył
3 Wrzesień 2012
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Jeśli mnie zwodzi to się wyjaśni szybciutko, tylko musimy się jakoś porozumieć inaczej niż przez telefon. Możliwe jest żeby mnie zwodziła 8 miesięcy od początku prowokując? Pierwsze spotkanie jak napisałem też było dość ciekawe...


Hmmm, to jest możliwe. Można zwodzić kogoś, prowokując go i kusząc. Sposób prowadzenia rozmowy jest odmienny dla każdego z nas. Nie ma drugiej identycznej osoby na świecie, każdy jest inną jednostką, a przez to wyjątkową.
Pociąga Cię w niej to, co dla Ciebie jest nieznane, jej kontrasty, których ma bez liku. Chcesz poznać ją bliżej,dokonać tego możesz obcując z nią. Zwodzenie nie będzie możliwe zbyt długo, bo jak można tak robić ? Miłości nie da się oszukać. Nie mówione, że Ona może coś kombinować. Być może to, w jaki sposób się zachowuje w stosunku do Ciebie to pewnego rodzaju pancerz lub nadmierna ostrożność.?. Być może przez swoje zachowanie daje Ci znak, że chciałaby z Tobą mieć bliższą relację , które przerodzić by się mogły potem z biegiem czasu w coś poważniejszego..
Jest też opcja, że chciałaby relacji opartej głównie na seksie, gdyż potrzebuje bliskości , ale myśli poważnie i nie planuje wspólnej przyszłości.. Jeśli kręci, to marnuje czas tylko sobie, sama się oszukując, bo w ten sposób nie znajdzie szczęścia..
Nie powinna się na Ciebie obrażać, gdyż nie ma powodów. Ty najzwyczajniej w świecie chciałbyś wiedzieć na czym stoisz.. I tyle.. Szczera rozmowa, a przede wszystkim spotkanie powinno pomóc Jej się otworzyć.. itd. Ty natomiast mógłbyś wyciągnąć z takowej rozmowy jakieś wnioski, przemyślenia..

Jestem ciekawa, jak teraz wygląda sytuacja. Coś się ruszyło, zmieniło ?
Pozdrawiam
 

Karow

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2012
Posty
8
Punkty reakcji
0
Albo jest to typ dziewczyny, która próbuje na siłę pokazać światu jaka ona to jest zarąbista, wyluzowana i nie boi się mówić o tematach tabu albo poprostu chce Cię wywęszyć, czy Tobie tylko zależy na seksie. Zresztą po tym co piszesz, to ja nie mogę za wiele stwierdzić, jeśli dalej CIę będzie zbywać itd. to wyślij jej wibratotor z Twoim zdjęciem .
 

Ladyinblack

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2010
Posty
458
Punkty reakcji
7
Wiek
43
Dziewczyna chce sie sprowokowac i tyle, jak ci zalezy na czyms powaznym to sie lepiejw to nie pakuj, przypadkowy seks nigdy nie jest dobra baza na rozpoczecie czegos nowego
 

EdwardĄcki

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
16
Punkty reakcji
0
Nadal nie wiem wiele więcej niż wtedy gdy zakładałem temat. Co jakiś czas piszemy jakieś smski i teraz chce żebym jej gdzieś tam towarzyszył. Nie chcę być pieskiem do towarzystwa, ale inaczej chyba nie zbierze się i się nie spotkamy tam gdzie ja ją zaproszę. Ciężka sprawa, bo ona zachowuje się tak jakby to były setki kilometrów, ale na rozmowy telefoniczne i smsy gdy chce pogadać o różnych rzeczach (w tym czasem pikantnych) ma ochotę i czas ;/
 

Karow

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2012
Posty
8
Punkty reakcji
0
To może jej wprost powiedz co czujesz , daj ultimatum a jak się wycofa to się pożegnajcie .
 
Status
Zamknięty.
Do góry