Czy on jest mną nie zainteresowany?

kasia__22

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
Pytanie moje kieruję głównie do panów, ale jeżeli jakaś dziewczyna ma podobne doświadczenie to bardzo proszę o odpowiedź :)

Poznałam kilka miesięcy temu chłopaka, spędzamy razem dużo czasu chodzimy na spacery i do kina, ale on nigdy nie przejmuje inicjatywy. Chodzi mi o to, że to zawsze ja proponuję spotkania, ja zaczynam rozmowę na gg i wogóle czuję się "jak facet", ale jak już zaproponuję coś, to zgadza się bez zastanowienia i zdaje się, że naprawdę chce się spotykać. Tylko czemu nigdy nie wychodzi z inicjatywą? Prosze podpowiedzcie mi co powinnam zrobić, może powiedzieć mu to? Tylko, że nie jesteśmy parą i nie wiem czy powinnam zwracać mu uwagę. No nie wiem, proszę was o radę :)
 
Z

Zerek

Guest
He he znam to bardzo dobrze tzn. chłopaczyna podobny do mnie poprostu baaaardzo nieśmiały miałem tak samo z tym że mi przeszło kiedy moja znajomość trwała już jakiś czas ( z początku zawsze ona wyskakiwała z inicjatywą :D ) jeżeli będziecie już ze sobą dłuższy czas to powinno minąć ;)
 

kasia__22

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
Dzieki za odpowiedź :)

Czyli dalej mogę wychodzic z inicjatywą :D Bo najgorzej to sie boję, żeby nie pomyślał, że się narzucam, ale skoro tak mówisz :D Jeszcze raz dzieki :)
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Hm, skoro się zgadza to przecież wszystko jest wporządku, a skoro nie wychodzi z inicjatywą to znaczy, że albo jest nieśmiały albo hmm, może głupio to zabrzmi - niedoświadczony :D

Ale jesteście na dobrej drodze :)
 

Focus

Nowicjusz
Dołączył
17 Grudzień 2005
Posty
198
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Lublin
Heh... troche to dziwne przyznaje ale jak oboje tak chcecie to powodzenia tylko mogę życzyć..***
 

kemotek

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2006
Posty
587
Punkty reakcji
1
Najwyrazniej:
- jest niesmialy
- jest niedoswiadczony
- traktuje Cie jako kolezanke, nic wiecej

Rada kemotka: Czas wyjsc z inna inicjatywa.
 

spelnione-marzenia

poszybować chociaż raz ponad śmierć ponad czas ...
Dołączył
14 Listopad 2005
Posty
655
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Białystok
przez jakis czas nic mu nie proponuj to wted moze juz wyjdzie z jakas propozycją ?? :D a mzoe poprostu jest strasznie niesmialy
 

kasia__22

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
Berials --- > Myślę, że my oboje jesteśmy niedoświadczeni i nieśmiali stąd te podchody, tylko, że ja z tym walczę, dlaczego on tego nie robi?

focuś --- > żebym ja wiedziała czego on chce to zapewniam cię, że by tego dostał ;)

kemotek --- > No nie wiem, ja nie spędzam tyle czasu z każdym kolegą, którego nie traktuje poważnie, tylko dlaczego zawsze ja się muszę wykazywać

spelnione-marzenia --- > Ja nie mogę wytrzymać bez tych spotkań, zresztą za każdym razem obiecuję sobie, że teraz nic już nie za proponuję, ale to wychodzi potem tak spontanicznie...

A uściślając jeszcze to my się znamy kilka miesięcy, ale spotykamy się od kilku tygodni, może ja za bardzo chcę wszystko przyspieszyć... Kiedyś usłyszałam takie zdanie, że przy nieśmiałej osobie nie można czekać na księcia z bajki tylko, trzeba się wykazać inicjatywą, ale to było od osoby która była świadoma tego, że jest "nieśmiała". Ja to się boję, żeby się nie narzucać...
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Poznałam kilka miesięcy temu chłopaka, spędzamy razem dużo czasu chodzimy na spacery i do kina, ale on nigdy nie przejmuje inicjatywy. Chodzi mi o to, że to zawsze ja proponuję spotkania, ja zaczynam rozmowę na gg i wogóle czuję się "jak facet", ale jak już zaproponuję coś, to zgadza się bez zastanowienia i zdaje się, że naprawdę chce się spotykać. Tylko czemu nigdy nie wychodzi z inicjatywą? Prosze podpowiedzcie mi co powinnam zrobić, może powiedzieć mu to? Tylko, że nie jesteśmy parą i nie wiem czy powinnam zwracać mu uwagę. No nie wiem, proszę was o radę :)

heh jakbym swoje życie widziała ;)
 

kasia__22

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
PanDora:)) --- > Ale zmieniło się coś w Twoim życiu? Masz jakiś pomysł? Bo ja już nie wiem... znowu umówiliśmy się na piwo, zgadnijcie kto zaproponował... ;)

kemotek --- > wcześniej to przeoczyłam, ale właśnie co to znaczy z inną inicjatywą?
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
musisz być cierpliwa i zachęcać go, żeby to jednak on coś zaproponował czasami. Ale najważniejsze, że on chce i to nie jest tak że Ty ciągle sie narzucasz i jesteś nachalna. Skoro widzisz, że sie cieszy i że zależy mu na Tobie to musisz czekać, może jest nieśmiały? i boi sie, żeby to właśnie on w Twoich oczach na nachalnego nie wyszedł
A czy u mnie sie coś zmieniło? dużo ;) tylko chyba nie w tym pozytywnym sensie niestety... nie wiem, pewnie wine ponosi troche róznica charakterów, no cóż jesteśmy prawie skrajnie różni... :( jednak nadal walcze o niego, o nas... Zobaczymy jak bedzie
 

kasia__22

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
PanDora:)) --- > Czasem lepiej, żeby zmieniło się na "to gorsze" niż stanie w bezruchu, ja życzę Ci szczęścia i żebyście się "dotarli" :) Pisz na bieżąco jak coś będzie się zmieniać :)
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Bede pisać jakby co. Ja także życze Ci żeby Twój men w końcu stał sie troszke bardziej odważny i żeby Ci sie wiodło jak najlepiej. Powodzenia kochana :*
 

ichalek

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2007
Posty
5
Punkty reakcji
0
Czy facet powinien wychodzić z inicjatywą??

Nie wiem czemu sie taki stareotyp utarł w polskim społeczeństwie ze to facet musi zawsze wychodzić z inicjatywą, podrywać itd. To tak jakby stwierdzić kolejny stareotyp ze kobiety są tylko od rodzenia dzieci i siedzenie w domu. To jest płytkie myślenie. Zacznijcie wreszcie traktować ludzi tak samo nie ważne czy jest to kobieta czy mężczyzna. Jeśli chcesz go mieć za faceta to TY musisz wyjść z inicjatywą w tym przypadku.

Nie wiadomo jakim jest człowiekiem, może być:

-nieśmiały
-nie interesować sie tobą lub traktować cię jako koleżankę (tutaj uważaj żeby nie przekraczać granicy przyjażni ).
-może mieć też przykre doświadczenia (nie tylko faceci dowalają kobietą, kobiety też nie są aniołkami, dowalają im tak samo)

Na przyszłość myślcie o kimś jako o drugim człowieku.
 

Natalia1992

Uzależniona
Dołączył
13 Styczeń 2007
Posty
2 493
Punkty reakcji
8
Miasto
zewsząd
A ja powiedzialabym mu to ze glupio Ci juz wychodzic z pomyslem i ze czyjesz sie natrena
 

ichalek

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2007
Posty
5
Punkty reakcji
0
Napisze jeszcze raz tak:

Najlepiej zapytaj go żeby się określił czy che się z tobą spotykać czy nie :))

Takie pytanie nie powinno stanowić w końcu problemu :). A odpowiedz powinnaś uzyskać :]
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Ale takie pytanie niekoniecznie rozwiąże problem, choć może pomóc ;)
 

Natrina

Inżynierka minionych spraw.
Dołączył
27 Grudzień 2006
Posty
1 940
Punkty reakcji
2
Miasto
Kraina idealnie nieidealnych.
Znam to skądś. :D

Jeżeli za każdym razem zgadza się na spotkanie od razu (nie licząc jakiś okolicznosci, niezależnych od niego) to moze poprostu jest nieśmiały.
Po pewnym czasie powinien poczuć się pewniej. ;)
 

kasia__22

Nowicjusz
Dołączył
2 Maj 2007
Posty
8
Punkty reakcji
0
ichalek --- > fakt może to i stereotyp, ale tyle się słyszy wkoło o męskości i kobiecości, że człowiek stara się zawsze nie wyjść poza granice swojej płci, jednak masz rację i dało mi to do myślenia :) No i jeszcze jedno może i odpowiedź uzyskam, ale jeżeli takie pytanie padnie za szybko to może wyżądzić więcej szkody niż pożytku... Tak mi się wydaje przynajmniej :] A gdybyś przykładowo nie był zainteresowany jakąś dziewczyną, a ona zadała by takie pytanie to co byś powiedział?

Narcyza --- >Tak jak mówi PanDora:)) mogę mu to powiedzieć, ale jeżeli jest osobą nieśmiałą to nic nie da, bo takie osoby są bardzo delikatne i to może spowodować, że jeszcze bardziej zamknie się w sobie, ja znam to z własnego doświadczenia :)

Natrina --- > Cieszę się, że nie jestem wyjątkiem :D Mogła byś mi jednak Coś więcej powiedzieć o Twojej sytuacji? :)
 
Do góry