Troll
obcesowy
Własne sumienie, ale zasady są społeczne. Nie ma społeczeństwa, gdzie każdy ma swoje zasady, chyba że uważasz się za ubermenscha, który góruje nad maluczkimi, muszącymi przestrzegać zasad. Czyli podobnie jak Raskolnikow. Ale wiem, że Ty tak nie myślisz.
Z tymi zasadami spolecznymi to roznie bywa, bo czy ktos potepia ogladanie porno ? czy ktos potepia rozwiazlosc sekusualna ? czy ktos potepia upijanie sie itd. ?
samo spoleczenstwo zasad nie zapewnia, kazdy je sobie wyrabia sam, podczas procesu wychowania, dojrzewania.. oczywiscie czerpie wiedze, doswiadczenia z otaczajacej go rzeczywistosci.
Cała Twoja etyka, to pozostałość po światopoglądzie chrześcijańskim w którym byłeś wychowany i po katolickiej moralności. Sam nic nie wniosłeś, przynajmniej nic wartościowego.
Tobie oceniac co wartosciowe a co nie ?
Swiatopogladu chrzesicjaniskiego nigdy nie mialem, albo inaczej, ten swiatopoglad wyraz sie w wielu uniwersalnych wartosciach ktorych nie wymyslil.
Skąd taki wniosek. Nie lubie moralizowania, innych, bo sam mam dosyc za uszami, aby się na tym skupic. Na moralizowaniu innych nic nie zyskam, co innego obrona zasad i wartości. Nie pozwolę, aby czarne nazywać białym, dlatego mordercy powiem, że czyni źle.
a ja powiem hipokrycie ze mi sie taka postawa nie podoba
Nie nie można, ale każdy ma swoje sumienie, na różnych etapach rozwoju. Jak zwyrodniały bandyta, będzie się spowiadał, to księdza nie będzie interesować, czy ogląda pornole, ale dla osoby o niewinnej o wyczulonym sumieniu, taki pornol, to masakra.
tego nie negowalem
To jej nie stosuj
a gdzie ja niby stosuje ?
Czy to, że ktoś uważa że nie jest grzesznikiem oglądając porno, to tylko stosuję Twój postulat, że każdy powinien mieć własne zasady.
ale ja jednoczesnie nie zarzekam sie ze jestem gorliwym katolikem i zyje wedlug zasad KrK ;]
grzesznikiem jest ktos kto popelnia grzechy, ktre definiuje nie on sam a Krk, tyle w tym temacie chcialem tylko powiedzec, a Ty jak zawsze szukasz dziury w calym ;]