Czy oglądanie filmów porno to grzech?

Tunia22

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2009
Posty
254
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Wiem, że w świetle praw KK grzeszę ale kto nie grzeszy? Nikomu krzywdy tym nie robię, nikogo nie zabijam :)
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
Nie zabijam i nie kradnę tak ;) ulubione grzechy, bo ich niepopełnianie, czyni z nas świętych. Jeżeli w swoim sumieniu, nie czujesz się z tym źle, to sobie oglądaj dalej, kto Ci każe akurat katolikiem być. Rób co chcesz i uważasz. Oczywiście swięta nie musisz być, jak to niektorzy by chcieli, ale za grzechy raczej powinno się zalować. Co też nie jest latwe czasem.

Aczkolwiek, czy nie robisz krzywdy.. ja myślę, że póki popyt póty podaż, więc poniekąd przyczyniasz się do tego, że te panie i ci panowie, tak zarabiają pieniądze.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Wiem, że w świetle praw KK grzeszę ale kto nie grzeszy? Nikomu krzywdy tym nie robię, nikogo nie zabijam :)

Nikt nie pisze ze komus krzywde robisz, moze co najwyzej sobie :)

Pisalas ze czasami chodzisz do kosciola, no wiec nie ma to sensu w swietle twojej wybiorczej selekcji nauk kosciola.
 

Tunia22

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2009
Posty
254
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Nikt nie pisze ze komus krzywde robisz, moze co najwyzej sobie :)

Pisalas ze czasami chodzisz do kosciola, no wiec nie ma to sensu w swietle twojej wybiorczej selekcji nauk kosciola.
Nie zgadzam się z niektórymi zakazami KK i co? Do Kościoła chodzić będę, w tej wierze się urodziałam i w niej umrę. Jak juz pisałam ksiądz zna moja sytuacje i powiedział tylko zeby wziąć ślub. Do niczego innego się nie doczepiał.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Nie zgadzam się z niektórymi zakazami KK i co? Do Kościoła chodzić będę, w tej wierze się urodziałam i w niej umrę. Jak juz pisałam ksiądz zna moja sytuacje i powiedział tylko zeby wziąć ślub. Do niczego innego się nie doczepiał.

Bycie katolikiem polega na przyjmowaniu wszytskich nakazow i zakazow, inaczej zaden z Ciebie katolik, ksiadz widzi w Tobie potencjalnego klienta wiec nie dziwne ze Tobie tak mowi,

bo i sami ksieza czesto na to leja, przychodzi do nich para i chce slub, on slub im da bo ma z tego kase, a ze uprawiali seks przed slubem i antykoncepcje to co z tego ? wyspowiadaja sie i po problemie nie ? :)
 

Tunia22

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2009
Posty
254
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Bycie katolikiem polega na przyjmowaniu wszytskich nakazow i zakazow, inaczej zaden z Ciebie katolik, ksiadz widzi w Tobie potencjalnego klienta wiec nie dziwne ze Tobie tak mowi,

bo i sami ksieza czesto na to leja, przychodzi do nich para i chce slub, on slub im da bo ma z tego kase, a ze uprawiali seks przed slubem i antykoncepcje to co z tego ? wyspowiadaja sie i po problemie nie ? :)
Dokladnie, wiem, że księża na to leją bo inaczej by nie mięli kasy. Ale powiedz sam, ilu ludzi, katolików tak naprawdę zgadza sie ze wszystkimi normami, zasadami Kościoła? Napewno nie jedna i nie dwie ale wątpię aby większość. Dla mnie liczy się to, że wierzę w Boga i nie sądzę bym w jego oczach była zła pomimo swoich grzeszków... bo faktem jest, że grzeszę, ale kto nie grzeszy... :)
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Dokladnie, wiem, że księża na to leją bo inaczej by nie mięli kasy. Ale powiedz sam, ilu ludzi, katolików tak naprawdę zgadza sie ze wszystkimi normami, zasadami Kościoła? Napewno nie jedna i nie dwie ale wątpię aby większość. Dla mnie liczy się to, że wierzę w Boga i nie sądzę bym w jego oczach była zła pomimo swoich grzeszków... bo faktem jest, że grzeszę, ale kto nie grzeszy... :)

No to oni wszyscy sa hipokrytami,

tlumaczenie "kto nie grzeszy" to zadne usprawiedliwienie,

wedlug nauk KrK dopuszczasz sie swieto-kractwa, wiec moze zmien wyznananie bo w tym systemie marny koniec Ciebie czeka :D
 

Tunia22

Nowicjusz
Dołączył
15 Marzec 2009
Posty
254
Punkty reakcji
0
Wiek
36
No to oni wszyscy sa hipokrytami,

tlumaczenie "kto nie grzeszy" to zadne usprawiedliwienie,

wedlug nauk KrK dopuszczasz sie swieto-kractwa, wiec moze zmien wyznananie bo w tym systemie marny koniec Ciebie czeka :D
haha, napewno nie zmienię
 

Piotr-Krzyworaczka

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2009
Posty
86
Punkty reakcji
1
Wiek
50
Miasto
Kraków
Kiedyś w necie trafiłem na artykuł w którym pisało ze co dziennie na świecie wychodzi kilkadziesiąt filmów porno... i tak się zastanawiam czy samo oglądanie takich filmów to grzech? Proszę o opinie...
Ja uważam, że samo oglądanie nie jest grzechem. Wiadomo, co uczą w szkołach i na religii, co gadają księża w kościele.
A ja bym im powiedział " Kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień"
I tyle w tym temacie.
 

Lioness

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2009
Posty
29
Punkty reakcji
1
Miasto
Kraków
Ja odpowiem na to tak :

Szóste przykazanie

"Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż!
A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła.

I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła."
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Uważasz, że Kościół uznał sobie to ot tak, arbitralnie? A jak inaczej odczytać cytat, który podał/a Lioness?

chodzilo o kwestie dowolnego interpretowania przez wiernych co jest grzechem iz takiego czegos nie ma czyz nie ?

co do uznawania przez kosciol to nie wnikam, wynika z tych czy innych przeslanek jakimi kieruja sie kaplani ;]

nie cudzoloz - dosc mente stwierdzenie dajace dosc bogaty zakres interpretacji

co do obcinania sobie rak i wybijania innych czesci ciala - bez komentarza :]

co do moralnosci nauk KrK nie chce mi sie juz wypowiadac bo juz w wielu tematach mialo to miejsce i sensu to wiekszego nie ma ;)

tak czy siak, nakazy/zakazy ustalaja ksiedza, wierni musza sie do nich scisle stosowac, a nie wybiorczo jak im wygodnie, czyz nie ?

a warunki dobrej spowiedzi od czasow mojej katechezy tez raczej sie nie zmienily, czyz nie ?
 

ninette

Nowicjusz
Dołączył
18 Grudzień 2008
Posty
155
Punkty reakcji
2
Miasto
Rzeszotary
Oczywiście,że grzech. Podlega pod cudzołóstwo. Masz napisane przecież w Piśmie, że grzeszyć można mową, myślą i uczynkiem.
 

Lioness

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2009
Posty
29
Punkty reakcji
1
Miasto
Kraków
To prawda, ze w dzisiejszych czasach nikt sobie oka ani reki nie odrąbie ale nalezy potraktować to z wiekszym dystansem. Skoro Jezus mówił o tak brutalnym sposobie uniuniknięcia tego grzechu to bez wątpienia nie był to czyn chwalebny.
No Hmmm pojęcie grzechu jest chyba niezmienne zwłaszcza ze tyczy się jednego z 10 przykazań Boskich. I dlaczego w naszych czasach nagle miało by przestać być grzechem? Nic mi nie wiadomo o zmianie Dekalogu. Dla mnie oglądanie filmów porno jest grzechem, tak jak i masturbacja. No chyba ze załozyciel tematu ogląda filmy porno i nawet nie drgnie :p

PAX ET BONUM :)
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
nie cudzoloz - dosc mente stwierdzenie dajace dosc bogaty zakres interpretacji
Jakie dosyć mętne. Przeczytaj jeszcze raz cytat. Jak byś nie wiedział Chrześcijaństwo jak sama nazwa wskazuje, ma coś wspólnego z Chrystusem, szkoda, żeby liczyła się interpretacja pana Zenka, który lubi sobie pornosy oglądać, a nie to, co faktycznie powiedział Chrystus. Moralność tworzona przez jedną osobę nie jest żadną moralnością, moralność jest zawsze narzucana przez ogół, ale jak proszę Cię, abyś zajrzał do jakiej knigi i zobaczył co to ta moralność to Ty: "nie, książki gryzą, ja wiem lepiej"
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Jakie dosyć mętne. Przeczytaj jeszcze raz cytat. Jak byś nie wiedział Chrześcijaństwo jak sama nazwa wskazuje, ma coś wspólnego z Chrystusem, szkoda, żeby liczyła się interpretacja pana Zenka, który lubi sobie pornosy oglądać, a nie to, co faktycznie powiedział Chrystus. Moralność tworzona przez jedną osobę nie jest żadną moralnością, moralność jest zawsze narzucana przez ogół, ale jak proszę Cię, abyś zajrzał do jakiej knigi i zobaczył co to ta moralność to Ty: "nie, książki gryzą, ja wiem lepiej"

co tam faktycznie powiedzial Chrystus to nie wiem, w kazdym razie tak a nie inaczej jest napisane w ksiedze, wedlug ksiegi powstaja zatem zakazy i nakazy, wierni maja sie tego w calosci trzymac, wiec o co Tobie teraz konkretnie chodzi ?

chrystus/kaplan powiedzial ze ogladanie porno to grzech .. no to grzech
chrystus/kaplan powiedzial ze masturbacja to grzech.. no to grzech
itd.

tak to dziala
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
tak czy siak, nakazy/zakazy ustalaja ksiedza, wierni musza sie do nich scisle stosowac, a nie wybiorczo jak im wygodnie, czyz nie ?

Chodzi o to "ustalają". Chrystus powiedział, to jednak różnica, Dal Ciebie to co powiedział Chrystus to nieważne, ale są ludzie, którzy chcą się tym kierować. Księża jak widzisz stanowią w tym wypadku tylko łącznik. Nic nie narzucają.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Chodzi o to "ustalają". Chrystus powiedział, to jednak różnica, Dal Ciebie to co powiedział Chrystus to nieważne, ale są ludzie, którzy chcą się tym kierować. Księża jak widzisz stanowią w tym wypadku tylko łącznik. Nic nie narzucają.

ponoc powiedzial, bo tak pisze w ksiedze, napisanej przez ksiezy, czyli dla mnie, moze nie wprost, ale to ich ustalenia :]

ale technicznie rzecz biorac to nie ma znaczenia, wierny jak chce byc wiernym w tym kosciele musi stosowac sie do nakazow/zakazow, a kto i dlaczgo je ustala to nie jest tutaj istotne,

porostu troche dziwi mnie podejscie co poniektorych katolikow tutaj na zasadzie "to nie grzech", "a kto nie grzeszy" - takie tlumaczenie jak komu wygodnie :)
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
A ateista, jak zrobi coś niezgodnie ze swoim sumieniem to się nie probuje tłumaczyć sam przed soba, normalny ludzki odruch, nie ma co kogo potępiać, może zastanowienie przyjdzie później. Nie jest też tak łatwo żałować, ale chęć żałowania czegokolwiek też jest może dobrym znakiem. Dlatego grzeszenie nie świadczy o przestaniu byciu katolikiem.
Bardziej fakt dziwne te, jak ktoś mowi, ze to nie grzech w oczach kościoła.
 
Do góry