Czy Naprawde Mamy Wolną Wole?

[Staszewski]

Czym jest wolność woli a czym jest wolność?

To są dwa różne pojęcia a na dodatek pojmowane różnie przez różnych ludzi. Według mnie, jeżeli zanegować Boga, to człowiek nie ma wolnej woli a tym samym nie jest wstanie osiągnąć wolność. Tak naprawdę wolność, to jest głęboko zakorzeniona świadomość naszego umysłu, która sprawia, że w każdej sytuacji czujemy się wolni w myśleniu i działaniu.

To może być trudne do zrozumienia a tym samym do zaakceptowania, szczególnie dla ateistów i niektórych wierzących, ale przez to chcę podkreślić to, co możemy osiągnąć z Jezusem.

Do materialistów powiem tak. Materialne próby wyjaśnienia posiadania przez człowieka wolnej woli i możliwość osiągnięcia wolności nie mają racji bytu, gdyż są to byty nie materialne. Ale jestem otwarty na wasze argumenty.

Pozdrawiam

 

[Szalony Odys]

Czegoś nie rozumiem.... Jeżeli zaneguję istnienie Boga (bądź co bądź to właśnie przez niego rozpoczęła się ta dysputa) to znaczy, że nie mam wolnej woli i wolności, ale gdy przyjmę jego istnienie to będę to miał??.

A teraz ta sama sytuacja obrazowo: Jeżeli przyjmę, że niema osoby posiadającej władzę nademną to znaczy, że ktoś kieruje moim życiem i nie jestem wolny, ale jeżeli przyjmę, że ktoś ma taką władzę to znaczy, że jestem wolny i i mam wolną wolę ...

To przeczy sobie. W końcu ja uznając, że Boga niema uznaję jednocześnie, że jestm człowiekiem wolnym i mam los we własnych rękach.

 

[Staszewski]

Czegoś nie rozumiem.... Jeżeli zaneguję istnienie Boga (bądź co bądź to właśnie przez niego rozpoczęła się ta dysputa) to znaczy, że nie mam wolnej woli i wolności, ale gdy przyjmę jego istnienie to będę to miał??.

A teraz ta sama sytuacja obrazowo: Jeżeli przyjmę, że niema osoby posiadającej władzę nademną to znaczy, że ktoś kieruje moim życiem i nie jestem wolny, ale jeżeli przyjmę, że ktoś ma taką władzę to znaczy, że jestem wolny i i mam wolną wolę ...

To przeczy sobie. W końcu ja uznając, że Boga niema uznaję jednocześnie, że jestm człowiekiem wolnym i mam los we własnych rękach.

Wiedziałem, że na Ciebie mogę liczyć.

Na tym polega różnica między człowiekiem, który przyjmuje wolność Jezusa Chrystusa a człowiekiem, który uważa, że jest wolny.

Jak ktoś kiedyś powiedział: "Trudna ta mowa, któż może jej słuchać" - Słowo Boże BB)

Pozdrawiam.

 

[Szalony Odys]

Tutaj jest pewna nieścisłość. W końcu Bóg ocenia nas dopiero po śmierci (chyba znawcą religii naszej nie jestem xD), więc jest to sprzeczne z tym, że jeżeli w niego nie wierzymy to ona nami kieruje i wydaje się jedynie nam, że jesteśmy wolni.

 

[Staszewski]

Tutaj jest pewna nieścisłość. W końcu Bóg ocenia nas dopiero po śmierci (chyba znawcą religii naszej nie jestem xD), więc jest to sprzeczne z tym, że jeżeli w niego nie wierzymy to ona nami kieruje i wydaje się jedynie nam, że jesteśmy wolni.

Tu nie chodzi o kierowanie. Wolność to nie możliwość lecz stan wewnętrzny człowieka. Każdy, kto doświadczył wolności w Jezusie Chrystusie, nie potrafi przekazać w słowach stan swojego ducha. To jest bardzo osobiste doświadczenie totalnej wolności. Nie da się tego ogarnąć tylko racjonalnym rozumem. Materialiści szczególnie tego nie zrozumieją, gdyż odrzucają duchowy pierwiastek w człowieku. Przez to sami siebie ograniczają. BB)

Pozdrawiam.

 

[Szalony Odys]

Hmm. DObra zgodzę się z tobą, żę nie wiem na czym polega wolność w Jezusie w Chrystusie. Ale skąd ty możesz wiedzieć na czym polega wolność bez Boga skoro wierzysz. Możesz jedynie przypuszczać tak jak i ja w drugą stronę. Mi ta wolność odpowiada tobie tamta

 

[Fliegu]

Bóg wie absolutnie wszystko. Przypuśćmy, że przed szkołą podchodzi do mnie koleś i proponuje narkotyki. Bóg wie jakiego wyboru dokonam. Bóg jest nieomylny więc dokonam dokładnie tego wyboru. W tej sytuacji nie moge dokonać innego wyboru bo oznaczałoby to pomyłke Boga. Czy w tym przypadku można mówić o wolnej woli? Idźmy dalej. Jeśli nie popełniłem błędu w powyzszym rozumowaniu to pojęcie wolnej woli w ogóle nie istnieje. Skoro tak to czy powinno się karać przestępców? Czy wreszcie życie jako test przed wiecznością ma jakikolwiek sens? Przecież człowiek pozbawiony wolnej woli nie moze wpłynąć swoimi wyborami na to czy trafi do nieba czy do piekła. Idźmy jeszcze dalej. Bóg jest wszechwiedzący więc wie też co sam uczyni w przyszłości i jakie będą tego skutki. Bóg jest nieomylny więc zrobi dokładnie to co wcześniej przewidział. Nie może postąpić inaczej bo oznaczałoby to Jego pomyłkę. Jest więc więźniem własnej wszechwiedzy. Jego wiedza determinuje wszystko, nawet to co sam zrobi. Z tego wynika, że nawet sam Bóg nie ma wolnej woli, że założenie o wszechwiedzy Boga wyklucza w ogóle takie pojęcie jak wolna wola. Jeśli ktoś moze mi wskazać gdzie popełniłam błąd proszę o komentarz.

 

[Szalony Odys]

No właśnie dlatego KK się rozłamał min. na Kalwinizm

 

[Staszewski]

Bóg wie absolutnie wszystko. Przypuśćmy, że przed szkołą podchodzi do mnie koleś i proponuje narkotyki. Bóg wie jakiego wyboru dokonam. Bóg jest nieomylny więc dokonam dokładnie tego wyboru. W tej sytuacji nie moge dokonać innego wyboru bo oznaczałoby to pomyłke Boga. Czy w tym przypadku można mówić o wolnej woli? Idźmy dalej. Jeśli nie popełniłem błędu w powyzszym rozumowaniu to pojęcie wolnej woli w ogóle nie istnieje. Skoro tak to czy powinno się karać przestępców? Czy wreszcie życie jako test przed wiecznością ma jakikolwiek sens? Przecież człowiek pozbawiony wolnej woli nie moze wpłynąć swoimi wyborami na to czy trafi do nieba czy do piekła. Idźmy jeszcze dalej. Bóg jest wszechwiedzący więc wie też co sam uczyni w przyszłości i jakie będą tego skutki. Bóg jest nieomylny więc zrobi dokładnie to co wcześniej przewidział. Nie może postąpić inaczej bo oznaczałoby to Jego pomyłkę. Jest więc więźniem własnej wszechwiedzy. Jego wiedza determinuje wszystko, nawet to co sam zrobi. Z tego wynika, że nawet sam Bóg nie ma wolnej woli, że założenie o wszechwiedzy Boga wyklucza w ogóle takie pojęcie jak wolna wola. Jeśli ktoś moze mi wskazać gdzie popełniłam błąd proszę o komentarz.

Głosisz zwykły determinizm. Jest on na pierwszy rzut poprawną teorią. Należy pamiętać, że obok wolnej woli stoi wolność. Te dwie "rzeczy" bez siebie nie funkcjonują. Bóg stwarzając człowieka dał mu wolną wolę, w którą nie ingeruję, ale ma do dyspozycji ogrom innych instrumentów za pomocą, których, ingeruje w świat nas otaczający. Więc twoje wybory pozostają twoimi wyborami, za które ponosisz odpowiedzialność. Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe, to co napisałem.

Pozdrawiam. BB)

 

[Brave]

coz determinizm w czystej postaci "pachni" gnoza a'la 2,3 wiek
i ma jakby tu powiedziec male przelozenie na tresc biblii
chociaz oczywiscie sa spelniajace sie przepowiednie i to w nawet duzej ilosci

 

[Kasia_na]

Myślę że mam wolną wolę nawet nie wierząc w Boga.

 

[Troll]

Dwa wyjscia: postepowac zgodnie z przykazaniami albo splonac w piekle .. wolny wybor nie ma co.. tak samo jak zbir przystawia giwere do lba i mowi kasa albo strzele.. kazdy ma wolna wole zeby wybrac zeby strzelil

 

[Staszewski]

Wolną wolę ma każdy, ale jako dar. A to czy z niej korzysta we właściwy sposób świadczy czy jest wolny. Głębiej kochani trzeba sięgać głębiej. A nie przedstawiać banalne powierzchowne przykłady.

Pozdrawiam. BB)

 

[Brave]

przepraszam ale moze ja tepy jestem
przeciez dla nie wierzacego "mitologia nieba i piekla" nie ma zanczenia
dla wierzacego ma znaczenie i moze on postepowac tak jak uzna za stosowne
a oceniony ma byc po smierci..

 

[Troll]

Wolną wolę ma każdy, ale jako dar. A to czy z niej korzysta we właściwy sposób świadczy czy jest wolny. Głębiej kochani trzeba sięgać głębiej. A nie przedstawiać banalne powierzchowne przykłady.

Pozdrawiam. BB)

Siegajac glebiej nie wiem jak takie cos mozna nazwac "wolna" wola ... mozesz sie oddalic od Bogai nie zyc wedlug jego przykazac prosze bardzo ale sploniesz w piekle .. tez mi wolny wybor k:

 

[Kaznodzieya]

Wolna wola – w filozofii i teologii, postulowana cecha ludzkiego umysłu i świadomości, pozwalająca człowiekowi samemu decydować o swoich czynach i nie być całkowicie zdeterminowanym przez los, instynkty czy siły wyższe.

Czyli niewolnik jest zniewolony pod każdym aspektem.

Możesz mi określić te pułapy?

Pewnie że mogę ale czy przyjmiesz inny punkt widzenia obiektywnie poza własnym ? Cżłowiek zmysłowy ogranicza swoją wolność jedynie do zmysłów bo innych nie zna Nataszo. Przemyśl zanim wejdziemy w przykłady.

Dziw bierze, że NT nie nawołuje do wyzwalania niewolników a całkiem innej postawy Pan - NIewolnik, Niewolnik Pan, zauważyłaś ? Pewnie nie

 

[Kasia_na]

przepraszam ale moze ja tepy jestem
przeciez dla nie wierzacego "mitologia nieba i piekla" nie ma zanczenia
dla wierzacego ma znaczenie i moze on postepowac tak jak uzna za stosowne
a oceniony ma byc po smierci..

Właśnie to chciałam powiedzieć.
Dzięki Brave

 

[Kaznodzieya]

Jeżeli zaneguję istnienie Boga (bądź co bądź to właśnie przez niego rozpoczęła się ta dysputa) to znaczy, że nie mam wolnej woli i wolności,
ale gdy przyjmę jego istnienie to będę to miał??.

A teraz ta sama sytuacja obrazowo: Jeżeli przyjmę, że niema osoby posiadającej władzę nademną to znaczy, że ktoś kieruje moim życiem i nie jestem wolny, ale jeżeli przyjmę, że ktoś ma taką władzę to znaczy, że jestem wolny i i mam wolną wolę ...

To przeczy sobie. W końcu ja uznając, że Boga niema uznaję jednocześnie, że jestm człowiekiem wolnym i mam los we własnych rękach.

W jednym i drugim masz wolną wolę I zawsze masz los we własnych rękach.

 

[Staszewski]

przepraszam ale moze ja tepy jestem
przeciez dla nie wierzacego "mitologia nieba i piekla" nie ma zanczenia
dla wierzacego ma znaczenie i moze on postepowac tak jak uzna za stosowne
a oceniony ma byc po smierci..

Wolna wola to czynnik, który pozwala nałożyć na człowieka odpowiedzialność. Natomiast wolność to jest swego rodzaju stan ducha człowieka, który określa wewnętrzną niezależność od świata zewnętrznego.

Pozdrawiam. BB)

 

[KaSiCzKa]

Bóg wie absolutnie wszystko. Przypuśćmy, że przed szkołą podchodzi do mnie koleś i proponuje narkotyki. Bóg wie jakiego wyboru dokonam. Bóg jest nieomylny więc dokonam dokładnie tego wyboru. W tej sytuacji nie moge dokonać innego wyboru bo oznaczałoby to pomyłke Boga. Czy w tym przypadku można mówić o wolnej woli? Idźmy dalej. Jeśli nie popełniłem błędu w powyzszym rozumowaniu to pojęcie wolnej woli w ogóle nie istnieje. Skoro tak to czy powinno się karać przestępców? Czy wreszcie życie jako test przed wiecznością ma jakikolwiek sens? Przecież człowiek pozbawiony wolnej woli nie moze wpłynąć swoimi wyborami na to czy trafi do nieba czy do piekła. Idźmy jeszcze dalej. Bóg jest wszechwiedzący więc wie też co sam uczyni w przyszłości i jakie będą tego skutki. Bóg jest nieomylny więc zrobi dokładnie to co wcześniej przewidział. Nie może postąpić inaczej bo oznaczałoby to Jego pomyłkę. Jest więc więźniem własnej wszechwiedzy. Jego wiedza determinuje wszystko, nawet to co sam zrobi. Z tego wynika, że nawet sam Bóg nie ma wolnej woli, że założenie o wszechwiedzy Boga wyklucza w ogóle takie pojęcie jak wolna wola. Jeśli ktoś moze mi wskazać gdzie popełniłam błąd proszę o komentarz.

Więc masz racje Bóg wie absolutnie wszystko!! wie czy wybierzesz narkotyki czy nie. Bóg nigdy sie nie myli!! jest wolna wola bo chodzi o to ze to ty decydujesz jak w danym momencie postąpisz!! Bóg wysyła Ci tylko jakies znaki cały świat skłąda sie ze znaków! Bóg chce mieć nas wszystkich u siebie w niebie wiec wysyła człowiekowi jakies znaki, a to od Ciebie zalezy czy z nich skorzystasz czy nie.
Powinno sie karać przestępców bo oni nie wybrali tą złą droge, wolą zabijać i kraśc niz póżniej byc w raju.
Oczwiscie ze zycie jako test prezed wiecznością ma sens, od tego zycia zalezy nasza wieczność, niebo albo piekło.
Człowiek ma wolną wole przeciez jakby nie miał wolnej woli to nie było by zabójców samobójców mnordercó i wogóle złych ludzi bo Bóg chciałby zeby wszyscy byli dobrzy i trafili do Jego raju!!
Bóg ma tez wolą wole on poprostu wie jak postąpi w przyszłości.

Nie wiem czy dobrze to wytłumaczyłam ale ja to tak rozumiem wszystko!!
pozdrawiam