CZY MOŻNA TWORZYĆ LUB POSIADAĆ OBRAZY PRZEDSTAWIAJĄCE BOGA ?

M

MacaN

Guest
Nie. To działa jak dioda prostownicza, w jedną stronę :D

Czy kwadrat to prostokąt ? Tak, Czy prostokąt to kwadrat ? Nie.

Czy obraz to symbol ? Tak Czy symbol to obraz ? Nie.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
jakkolwiek by ktoś sobie to tłumaczył, w Biblii jest zakaz i jednego i drugiego jeśli stanowi przedmiot kultu lub t.zw. pomoc w wielbieniu. W przypadku Boga Wszechmocnego jest całkowity zakaz czynienia Jego podobizn, obrazów , figur i symboli we wszelki możliwy sposób.
 

brill3r

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2012
Posty
10
Punkty reakcji
0
Zastanawia mnie w takim razie jak to się dzieje, że w bardzo wielu religiach ludzie pomagają sobie w różny sposób w medytacji czy modlitwie - krótko mówiąc w dochodzeniu do Boga, w kontakcie z nim.
W sensie: Pismo mówi, że nie wolno. A człowiek mówi, że chce kontaktu z Bogiem, ale potrzebuje do tego narzędzia.
I co teraz? Słuchać zakazu i modlić się słabo albo wcale, czy nie słuchać i modlić się lepiej? ;)
 

Jeffin

Nowicjusz
Dołączył
6 Sierpień 2010
Posty
181
Punkty reakcji
15
A człowiek mówi, że chce kontaktu z Bogiem, ale potrzebuje do tego narzędzia.

Człowiek nie potrzebuje do tego żadnego narzędzia i to jest właśnie piękne w chrześcijaństwie. Wystarczy wiara i modlitwa.
 

Mściciel

Nowicjusz
Dołączył
21 Październik 2012
Posty
29
Punkty reakcji
2
Biblia mówi: "Nie będziesz posiadał obrazu niczego, co na ziemi jest, ani w niebie i nie będziesz oddawał mu czcici, bo Bóg twój jest Bogiem zazdrosnym"

Nie wiem, czy zapis w dekalogu, dotyczący "tego, co w niebie jest" nie powinno się rozumieć pod kątem np. gwiazd, ptaków.
Bałwochwalstwo na ziemi jest zjawiskiem bardzo powszechnym w historii ludzkości i zwykle jest związany z kultem różnych rzeźb lub wizerunków bożków, które są podobne do ludzi i zwierząt.
Jako chrześcijanin nie widzę sensu, ani potrzeby posiadania wizerunku Boga w żadnym celu.
Co do samego przykazania- nie jest ono do końca dla mnie jasne.
Zgadzam się całkowicie ze słowami Benjamina, że najważniejsze jest posłuszeństwo Bogu i przestrzeganie praw, jakie nam podarował przez Mojżesza oraz modlitwa, która płynie z serca i nie potrzebuje wizerunków, obrazków.
Chociaż już na przykład symbole- np. krzyż lub różaniec mnie osobiście bradzo umacniają w wierze
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
Dzieje Apostolskie 17 : 29 - Paweł apostoł mówi, że Bóg nie jest podobny do wytworu sztuki i ludzkiego umysłu. Natomiast sam Chrystus zaznacza, że " Bóg jest Duchem, a ci którzy Mu cześć oddają winni Mu ją oddawać w duchu i w prawdzie. " - Ewangelia Jana 4 : 24.
Do wielbienia Boga nie potrzeba więc żadnych przedmiotów. Ponadto symbol krzyża nie jest wcale symbolem chrześcijańskim, lecz czysto pogańskim. Był przedmiotem użytym do zamordowania Chrystusa, a z reguły takich przedmiotów nie otacza się czcią. Gdyby np. ścięto jakiegoś króla na gilotynie, to raczej byłoby dziwne, gdyby jego najbliżsi nosili sobie na szyi miniaturkę gilotyny albo gdyby ta miniaturka gilotyny ułatwiała im skupienie. Klepanie zaś różańca to typowy przykład praktyki, która nie podoba się Bogu.
Chrystus przestrzegał przed wielomównością - Ewangelia Mateusza 6 : 7. W modlitwie wystarczy miłość do Boga, żywa wiara i wezwanie Jego Imienia. Niepotrzebne są pozy, sztuczne gesty, znaki, symbole, przedmioty, obrazy, liturgie itp. itd.
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Jednemu trzeba drugiemu nie. I nie Tobie oceniać co komu potrzebne.
W dekalogu niezależnie od tłumaczenia jest zaznaczone: Nie oddawać czci niczemu co przedstawia cośkolwiek.
A nie ma natomiast zakazu przedstawiania czegokolwiek.
Zupełnie nie rozumiem czemu zakaz oddawania czci czemuś, rozszerzacie na zakaz wykonywania kopii lub podobizn wszystkiego co na ziemi lub na niebie
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
A ja nie rozumiem dlaczego mam rozumieć niezrozumienie rozumnego wersetu Biblii przez użytkownika
 

przecajo

ja tetryk
Dołączył
22 Kwiecień 2009
Posty
3 329
Punkty reakcji
91
Wiek
64
Miasto
wielkamałopolska
Dziecko namaluje bazgrotek i powie dumnie to tata.
1. Tata skarci dziecko, ponieważ rysunek jest nierealistyczny.
2. Tata poczuje się dumny z dziecka, bo bazgrotek świadczy o wadze ojca dla dziecka.

Każdy niech wybierze odpowiedź która jemu tylko odpowiada i nie poucza pozostałych o doborze kolorów we własnych snach.
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
ale tym razem strzał kulą w płot użytkownika, bo Ojcu niebiańskiemu w ogóle nie podobają się żadne obrazki z jego podobizną o czym wyraźnie informuje swoje ziemskie dzieci. Jeśli więc jakieś dziecko jest Mu nieposłuszne to przynosi Ojcu wstyd i zasługuje na karę.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
swoją drogą kojarzę jedynie kilka obrazów, gdzie pojawia się jakiekolwiek wyobrażenie Boga, jak np. Stworzenie Adama...
jakby pójść do "statystycznego" kościoła krk takiego nie uświadczysz...
 

benjamin.szot

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2012
Posty
555
Punkty reakcji
1
" I nawiedzę okręg ziemski za jego złość, a bezbożnych za ich winę, i ukrócę pychę zuchwalców, a wyniosłość tyranów poniżę. Sprawię, że śmiertelnik będzie rzadszy niż szczere złoto, a człowiek niż złoto z Ofiru." - proroctwo Izajasza 13 : 11-12.

" Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności " - 2 list Piotra 3 :11
 

Fan-Fan

Zbanowany
Dołączył
23 Wrzesień 2010
Posty
711
Punkty reakcji
8
" I nawiedzę okręg ziemski za jego złość, a bezbożnych za ich winę, i ukrócę pychę zuchwalców, a wyniosłość tyranów poniżę. Sprawię, że śmiertelnik będzie rzadszy niż szczere złoto, a człowiek niż złoto z Ofiru." - proroctwo Izajasza 13 : 11-12.

Zgadzam się z tym cytatem
Co do ogólnego tematu zgodzę się też z tym że nie było tak jak kościół mówi że obraz jest święty i wyobrażenie tego obrazu
Z drugi strony dzieci odbierają obrazowo więc to nie jest całkiem zepsuty sposób
Gdyby kościół nie był egoistą i nie narzucał, tylko młodzież z wiekiem rozwijał
To by świat byłby bardziej pokojowy wobec każdy wiary
Takie mam zdanie na ten temat

" Skoro to wszystko ma ulec zagładzie, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności " - 2 list Piotra 3 :11

Z tym cytatem się nie zgodzę
Uważam że człowiek jest powodem zła
I jest też powodem dobra
To na ziemi jest piekło i niebo
Nikt nie jest świętym ani próżnym
Po prosto czasem nas coś zaślepia i dlatego tak się dzieje
Że nie zawsze właściwą drogę wybieramy

Takie mam zdanie
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
uwielbiam takie cytowanie, dać pierwszą część zdania, drugiej już nie, bo mogła by podważyć istotę przekazu a brzmi on:
11 Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, 12 gdy oczekujecie i staracie się przyspieszyć przyjście dnia Bożego, który sprawi, że niebo zapalone pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią.
wers 12, czyli druga część zdania, jest wręcz policzkiem wymierzonym przywódcom Św. Jehowy poprzez samą biblię i ich próbom odnalezienia kolejnej daty.... ot życie...
wracajmy może jednak do tych wizerunków/wyobrażeń....
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Nie ma takich wizerunków. Są symbole.
Nikt się nie chwalił, że widział Boga w całej Jego Okazałości - jako Trójcę.
A wyobrażenia? Skąd pewność, że rzeczywiście wyobrażają Boga? Z miejsca umieszczenia można wnosić? A może tfurca powiadomił, że tak sobie wyobraża Boga?
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Bez obrazy ale nasza natura jest nie odłączona od wyobraźni
To zaprzeczenie samej natury człowieczeństwa
Może mamy też nie opróżniać się
A może nam odrazo trzeba palnąć w łeb po urodzeniu
W tedy odrazo do raju trafimy :mlotkiemgo:


Ogólnie rzecz ujmując, cała ta wiara jest zaprzeczeniem człowieczeństwa :p dlatego też nie możemy mieć do nikogo pretensji ;)

Co do samego tematu - Jeżeli obraz przedstawiałby jednego i tego samego człowieka (Chrystusa), bez żadnych odstępstw od ustalonych standardów można by na to spojrzeć bardziej przychylnym okiem. Jednakże, co kontynent, kraj, region obraz, artysta, społeczność, jednostka - to inna osoba świętego... Cóż, wyobraźnia jest nieodzowna, dlatego też można, na tym właśnie się opierając, twierdzić, iż nie sam obraz jest wytworem wyobraźni, ale i sama osoba na obrazie przedstawiona.
Malowanie, rysowania, rzeźbienie osób świętych dale ludziom namacalny, choć bardzo fikcyjny dowód na istnienie tego, co sami wymyślili. Jest to po prostu sprowadzenie wyobraźni i wyimaginowanych rzeczy bądź ludzi do statusu 'przedmiotu' namacalnego - właśnie w takich okolicznościach człowiek odczuwa mniejszy dyskomfort związany z modleniem się do powietrza i może wtedy powiedzieć 'modlę się do Boga'...
 

vengo

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2009
Posty
663
Punkty reakcji
0
Jednemu trzeba drugiemu nie. I nie Tobie oceniać co komu potrzebne.
W dekalogu niezależnie od tłumaczenia jest zaznaczone: Nie oddawać czci niczemu co przedstawia cośkolwiek.
A nie ma natomiast zakazu przedstawiania czegokolwiek.
Zupełnie nie rozumiem czemu zakaz oddawania czci czemuś, rozszerzacie na zakaz wykonywania kopii lub podobizn wszystkiego co na ziemi lub na niebie
no co ty przecajo........czy ktos widzial Boga zeby go namalowac?..co do innych bostw twoj wybor..ale przyjmij do wiadomosci .....tylko Bogu nalezna jest czesc i Jego Synowi... .....
On sam zadecydowal zeby czesc Mu oddawac w duchu i prawdzie...........czyzby o obrazach zapomnial?....nie sadze a ty?
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
no co ty przecajo........czy ktos widzial Boga zeby go namalowac?..co do innych bostw twoj wybor..ale przyjmij do wiadomosci .....tylko Bogu nalezna jest czesc i Jego Synowi... .....
On sam zadecydowal zeby czesc Mu oddawac w duchu i prawdzie...........czyzby o obrazach zapomnial?....nie sadze a ty?

Istotnie, nie zapomniał - nawet coś o tym wspominał... wracając do punktu wyjścia. Chciałbym wiedzieć jak z tym w końcu było... Swoją drogą: tak jak obraz, można też stworzyć syntezator mowy o określonym głosie boga. Obydwa przypadki zdają się wpadać we wspólną kategorię twórczości człowieka. Powiemy, że natchniony sługa boży określił głos Jezusa, podobnie jak przed nim wielu poznało różne jego oblicza. Ktoś z Was byłby z jakiegoś powodu przeciw?
 
Do góry