Introwertyczka
Nowicjusz
- Dołączył
- 8 Wrzesień 2014
- Posty
- 7
- Punkty reakcji
- 0
Oczywiście, że są tacy ludzie. Nieprzywiązywanie się do nikogo to typowy objaw psychopatii. Podobno takich ludzi, wbrew pozorom, wcale nie jest tak mało.
Jeśli masz tu na myśli psychopatów ( ludzi bez uczuć ), to oni jak najbardziej " zrozumieją" - własnie w tym rzecz. Oni rozumieją, a nie czują. To ogromny dar, który wielu chciałoby posiadać, dar logicznego pojmowania swiata i chłodnej interpretacji.zacnedej napisał:Teraz uświadamiam sobie, że niektórzy ludzie nigdy nie zrozumieją zachowania innych.
Akurat by zrozumieć to, trzeba posiadać mocno rozwiniętą wyobraźnię, albo znaleźć się w sytuacji terrorysty - samobójcy ( np. chęć zemsty, wojna ), ale to już inny temat.zacnedej napisał:Tak samo, jak wiele inny rzeczy na Ziemii (że można być terrorystą-samobójcą itp.) - nie rozumiem.
W każdym społeczeństwie jest ich 2-3%.Introwertyczka napisał:Oczywiście, że są tacy ludzie. Nieprzywiązywanie się do nikogo to typowy objaw psychopatii. Podobno takich ludzi, wbrew pozorom, wcale nie jest tak mało.
Dość odważna teza, biorąc pod uwagę, że psychopaci m.in. nie potrafią wyciągać wniosków z własnych doświadczeń (nieefektywność uczenia się) i łatwo ich wyprowadzić z równowagi. Logika z kolei wymaga abstrakcyjnego myślenia, podczas gdy psychopaci koncentrują się na danej chwili. Bądź co bądź to bardzo złożony temat, a postać Hannibala Lectera jest raczej wyjątkiem, niż regułą jeśli chodzi o środowisko psychopatów.MacaN napisał:Jeśli masz tu na myśli psychopatów ( ludzi bez uczuć ), to oni jak najbardziej " zrozumieją" - własnie w tym rzecz. Oni rozumieją, a nie czują. To ogromny dar, który wielu chciałoby posiadać, dar logicznego pojmowania swiata i chłodnej interpretacji.